Twórcy fanowskiego moda TimeSplitters Rewind współpracują z firmą Crytek
Kaczki?
@up
wat? Chyba ci się zespoły pomyliły.
Ciekawe czy przed świętami przypełźnie EA czy inne dziadostwo i ukręci produkcji łeb.
Póki co, życzę powodzenia bo chciałbym zobaczyć, co tak zachwycało posiadaczy konsol poprzedniej generacji w tej serii.
Twoje próby szufladkowania mnie idą ci słabo...
Dla mnie nie jest "best" bo żadna gra od niego nie przykuła mnie na dłużej niż godzinę (a lubię FPSy).
Poza tym już widzę, jak grupa np. modderów wprowadza dziwne pomysły ograniczające krąg odbiorców.
W końcu TimeSplitters po latach czekania i w końcu się doczekałem! Najlepsza gra FPS jaka kiedykolwiek powstała na stare generacje konsol. Jeden z najbardziej niedocenionych tytułów na świecie. Szkoda, że nie będzie fabuły gry bo bym jeszcze raz chciałbym przeżyć historię Sierżanta Corteza, gdy odszukiwał kryształów porozrzucanych po różnych czasach. Misja w Chicago w roku 1972, albo misja w Robot Factory w roku 2315. Jeszcze do tego w każdej misji były dobrze dobrane bronie. W Chicago strzelało się z Tommy-Gun'ów, na dzikim zachodzie z rewolwerów, a w fabryce robotów już z broni przyszłościowej, która posiadała laser, a inna była karabinem plasmowym. No i każda postać była tam na swój sposób oryginalna, do dziś miło wspominam takie postacie jak Captian Ash, Harry Tipper, Viola lub Gretel MK2. CUDO! No i jeszcze na koniec dochodził tryb wieloosobowy, w który można było grać z kolegami na jednej kanapie maks w 4 osób, a przeciwnicy to byli boty, którzy na jednej mapie mogło ich być 11.
TimeSplitters 2 dla mnie najlepsze. 3 również jest dobra, ale klimat w 2 utrzymuje się do dzisiaj, gdy się tę grę odpali na PS2. Podobnie jak z Postalem 2 (no może to zły przykład, ale jednak).