Liga Nieśmiertelnych - F.E.A.R.
O tak, jeden z najlepszych fpsów w historii jak dla mnie. Niezapomniane przeżycie.
Monotonna i na dluzsza mete nudna gra. Nie jest to produkcja, ktora wspominam jakos pozytywnie.
fear super gra material mega amatorka sklejany chyba na szybko... serio nawet dobrze dzwieku obrobic nie mozna bylo? liga niesmiertelnych to najgorszy material jaki mozna obejrzec na tvgry kiedys byl doom starców ktory ogladalo sie przyjemnie a to jest poprostu denne
Bardzo dobrze wspominam pierwszą część, zagrywaliśmy się w nią z kumplem. Pamiętam jak widziałem pierwszy zwiastun F.E.A.R.-a - całe 30 sekund w jakiejś śmiesznej rozdzielczości ale już wtedy robił wrażenie :P
A propos "bycia" filmem akcji to oprócz ciosu "z kolby" można było wykonać także wślizg i kopniak w powietrzu. Dodam tylko, że wykonanie takiego kopniaka w zwolnionym tempie, podczas wybuchów i świstów przelatujących kul, po którym nasz przeciwnik wypadał przez okno, rozbijając szybę na kawałeczki (cały czas w zwolnionym tempie) powodowało opad mojej szczęki :-)
PS Szkoda, że filmik taki krótki... wolałbym 2-3 razy dłuższy.
Rzeczywiście, jedynka była świetna, szkoda że seria zeszła potem na psy. Trójkę już musiałem zmęczyć, ledwo dotrwałem do końca.
Też bardzo dobrze wspominam ten tytuł. Mam bardzo podobne odczucia jak Koniu. To było rzeczywiście przeniesienie rozgrywki w inny wymiar. Po jedynce nie grałem już w kontynuacje. Nie chciałem sobie psuć wrażeń. F.E.A.R. stanowił dla mnie spójną całość. Świetny materiał Koniu! :D
Pamiętam jak ten tytuł miażdżył oprawą i ścieżką audio :d
Jeden z najlepszych fpsów jakie w ogóle wyszły, przeszedłem go chyba z 7 razy.
Dwójka jest równie dobra, niestety graficznie takiego wrażenie już nie robiła
Niesamowicie efektowne starcia.
Bardzo dobre AI.
Świetny klimat.
Fajny bullet-time.
Jedyne co można jej zarzucić to zbyt monotonne lokacje.
Najlepsza część serii.
przechodziłem trylogię jedynki w zeszłym roku pierwszy raz i bardzo mi się podobała, nie nudziła i dawała satysfakcję ze strzelania :)
'drabina' rządzi :) inne mocne sceny bywają różne, np w Perseus Mandate była tylko jedna , która mnie zaskoczyła
teraz czaję się na 2-kę, odpaliłem dziś demo na X360 i grafa dziwnie słaba, framerate niski, rozmazanie ekranu i ciężkie sterowanie padem mnie zniechęciły ale na PC sprawdzę
PS: pierwsze zdanie :''Wow! ale się rozwinęło od czasów gdy zacząłem w nie grać'' ?!? - postaraj się mówić wolniej i dodać te 30 sekund więcej na filmik
Oj tak pierwszy F.E.A.R. na ówczesne czasy to był wyznacznik zupełnie nowych rozwiązań i koncepcji w dziedzinie elektronicznej zabawy. Najmocniejszym atutem tej gry jest bez wątpienia niesamowicie ciężki klimat, który we współczesnych produkcjach tego typu jest niemal nieodczuwalny. Ta gra naprawdę potrafiła nieźle postraszyć. Niewiele osób w tamtych czasach posiadało pecety zdolne udźwignąć tę grę.
Najbardziej dla mnie była pamiętna scena z płonącym korytarzem i idącą po środku Almą.
Koniu żyje jeahhh, więcej konia i pokazujcie go trochę częściej na antenie. Fear już przed premierą robił spore zamieszanie, finalny produkt jednak nie był dla niektórych tym czego się mogli spodziewać, half life 2 podniósł wysoko poprzeczkę, jednak fear mógł się poszczycić świetną oprawą audio/wideo, mrocznym klimatem i bardzo dobrym a.i wrogów, to ostatnie było jak dla mnie, najmocniejszym punktem owej gry.
Przechodzenie tej gry na najwyższym stopniu trudności to jedne z najbardziej epickich przeżyć z grami jakie miałem.
To ma być gra która prezentowała najwyższe standardy w rozgryce i grafice? Litości koniu puknij się czymś w głowę, bo albo czytałeś z karteczki, a to co tam napisałeś to były zwykłe bzdury która ci naniosła ślina na język byle coś powiedzieć albo sam nie wiem co z tobą nie tak. Przecież przynajmniej z 3 razy ładniej od tej gry są Far Cry i Half-Life 2 które wyszły rok wcześniej, a nazwane rozgrywki najwyższym standardem to już kompletne przegięcie, przecież ta gra nie miała nic nowatorskiego do zaoferowana oprócz nienadającego się do FPSów bullet time'a, TA GRA BYŁA PO PROSTU NIESAMOWICIE NUDNA i nie wynikało to tylko z samej rozgrywki ale też przede wszystkim z ogólnego stylu gry i grafiki, ja przeszedłem tą grę razem z oboma dodatakami, wiesz co zapamiętałem z tych dobrych kilku(nastu) godzin gry? NIC, kompletnie NIC, bo cały czas robiła się tam to samo w tych samych otoczeniach, nie było nic co mogło by nam zapaść w pamięć, tylko cały czas łazić z takimi samymi pukawkami w takich samych korytarzach i strzelać do tych samych osób korzystając z nudnego bullet time'a, żenada, od czasu do czasu przewijała się alma która wcale nie straszyła ale ok nie wiem w sumie po co ona tam w ogóle była. Zawód tyle mogę powiedzieć o tej grze, szczerze przypominała mi polskie szity z dawnych lat z kiosku pokroju wilczy szaniec albo inne tunele stalina.
A mnie jakos Fear 1 nie powalil z druga czescia bylo podobnie zbyt monotonne otoczenie nie pozwolilo sie cieszyc az tak gra. Obecnie ukonczylem 3 czesc i jest naprawde zachwycony. Zmienne lokacje filmiki oraz kop odswiezyly gre. Moze gdybym zagral w 1 i 2 krotko po premierze a nie kilka lat po bylbym bardziej zadowolony kto wie.
Świetna gra, kto twierdzi inaczej ten gówno wie.
Czy w ogóle ostatnio jakaś gra miała tak dobre AI? Ja sobie nie przypominam, a fear to się chowali, skakali, myśleli grupowo, taktycznie, na wyższym poziomie to była masakra, najlepsze AI jakie pamiętam.
masz za bardzo rozjaśniony ekran grałem na ciemniejszym
Koniu weź napisz, że jesteś n00bem i Gothic w Lidze Nieśmiertelnych się nie pojawi. Bo widzę co tu się dzieje i nóż w kieszeni mi się otwiera... Pojawia się Oblivion, Riddick, F.E.A.R, a Gothica jak nie było tak nie ma...
Dla mnie części Fear-a to:
Fear; 50% puste korytarze 30% strzelanka 20% horror
Fear 2; 90% strzelanka 10% horror
Fear 3; 99% strzelanka 1% horror
FEAR ukończyłem ,także na najwyższym poziomie trudności. Tylko że nie poznałem wtedy tej genialnej AI bo nie szturmowałem wrogów tylko chowałem się jak kaczka. Bywa.
No i dziwi mnie, że od UT3 nie powstała gra z tak zaawansowanym AI. No ale jak się ma plany wydawania gier co roku to czasu brak.
Za to FEAR 2 i 3 (props za muzykę w creditsach) to przyjemne strzelanki, na pewno strzelało się tam przyjemniej niż w kolejnej części opery mydlanej od Acti.
Pierwszy FEAR jest grą niesamowitą. Potrafi przestraszyć, ma świetny gameplay, swego czasu wyśmienitą grafikę i genialny klimat. Czy ta gra jest niepowtarzalna? Bez wątpienia tak!
Pierwszy F.E.A.R. to jak dla mnie jeden z najlepszych FPS-ów w historii ..
Gra jest niezwykle klimatyczna, dużo strzelania i piękna jak na 2005 rok grafika.
Wrócę do niej i to nie jeden raz ..
Kolejna część, druga, była niewiele gorsza choć nie była dla mnie takim szokiem jak "jedynka".
Grało się przyjemnie choć to nie to samo co pierwszy F.E.A.R. ; )
Część trzecia ? Już zapomniałem o tej grze choć z zasady przeszedłem.
Zalet bardzo mało .. wad ? Dużo .. to już nie ten sam F.E.A.R. i tyle.
Polecam zagrywać się w pierwszą część z dodatkami, które dotrzymują kroku podstawce.
Przecież przynajmniej z 3 razy ładniej od tej gry są Far Cry i Half-Life 2
Dobry trolling nie jest zły.
Reszty to nawet nie skomentuję
Grałem w jedynkę na PC i w dwójkę na konsoli. Znacznie bardziej podobała mi się dwójka, jedynki do dzisiaj nie ukończyłem, co jakiś czas wracam do gry na kilkanaście, kilkadziesiąt minut, ale z niewiadomych przyczyn nie mogę się w grę wkręcić (niskie ustawienia graficzne może?). Strasznie nudna i mało emocjonująca IMO produkcja. Strzelanie jest nawet przyjemne, ale całościowy odbiór gry ciągnie ją dla mnie w dół.
gra była wyśmienita pod względem gameplayu itp , klimat tez miała niczego sobie równy szkoda ze już niema takich fps-ow ;)
Najpierw FEAR a potem Fear Combat (kto grał ten wie o czym mówię) i na tamte czasy ta gierka dawała mi najwięcej frajdy. Al przeciwników to już legenda i synonim zarazem. Niestety dwie ostatnie części to ewidentna klapa, a to dlatego, że inne studio to robiło (zamiast Sierry wszedł w pełne prawa Monolith jak dobrze pamiętam).
Pierwszorzędny fps na rynku , pomimo 8 lat nawet grafika się nie zastarzała . Może odstraszać trochę schematyczność poziomów , ale jak corridor shooter , to corridor shooter :)