Tim Burton przeżywa, czyli Don’t Starve
Jak zwykle fajny tekst i jak zwykle fajny temat ;) Niema się co rozpisywać, wiesz, ze zawsze miło się czyta Twoje wpisy ;) Dodam tylko że nie grałem, ale jak tylko zobaczyłem pierwsze filmiki z tej produkcji to skojarzenie było tylko jedno - Tim Burton pełną gębą :D
Dzięki sm142gi. Jesteś moim jedynym stałym czytelnikiem. Myślałem, że uroiłem sobie obecność Burtona w Don't Starve, ale widzę, iż jeszcze ktoś dopatrzył się tego ducha w grze. Ta fryzura i muzyka jakoś mnie naprowadziły.
Widać widać klimat :) Nie tylko muzyka, ale i swobodna kreska, pozawijane gałęzie, mrok i zaświaty, przedziwne i odjechane potwory. I nie jest to może bezpośrednio wzorowane na Burtonie, ale po prostu widać, ze Twórcy lubią wykreowane przez niego światy. A wszystko połączone z fajnym, świeżym i (z tego co słyszałem) solidnym gameplayem, z czego Klu z resztą słynie ;) W wolnej chwili na pewno spróbuję swoich sił w tym przedziwnym swiecie ;)
myrmekochoria - sm142gi nie jest jedynym stałym, po prostu nie wszyscy komentują:) Fajny tekst i gra. Ze swojej strony polecam "To The Moon".
sm142gi masz rację. Widać bardziej lekką linie nawiązania do wyobraźni Burtona. Muszę przyznać, że poziom trudności jest całkiem sporawy na początku przygody. Klei wyrasta na bardzo ciekawe studio. Poza tym realia w Shanku nie były zbyt spenetrowane w grach tj. kartele, milicje południowoamerykańskie, narkotyki - wszystko podane w konwencji przypominającej Rodrigeuza i Tarantino.
dzięki ROJO. O "To The Moon" słyszałem wiele dobrego,ale nie miałem okazji. Obiło mi się o uszy, że porusza całkiem ważny temat, który został jakoś pogrzebany. Wyczuwam moc drugiego Silent Hilla gdzieś w tej grze.
Czytających Twoje teksty jest więcej :D Pozdrawiam i liczę na kolejne świetne teksty.
@myrmekochoria
Techland wydał niedawno "To The Moon" w polskiej wersji językowej za 19,90 zł. Polecam skorzystać z okazji :).
Kamoq dzięki. Ostatnim czasem jakoś nie gram i nie mam motywacji.
Chyba skorzystam z okazji MaKaB. W wersji pudełkowej?