Zapowiedziano muzyczną bijatykę Way of the Dogg, tworzoną przy udziale Snoop Dogga
Jednak Snoop Dogga, a nie Snoop Liona?
Kiedyś była gra z udziałem 50 Centa. Teraz Snoop. Widać raperzy to lubią.
Gry okraszone postacią 50 centa prezentowały inny wymiar, aniżeli ten w powyższym newsie.
Pamiętajmy, że perspektywa powtórki miernego sukcesu dobrej gry jest tutaj na miejscu. Całokształt udanej realizacji tkwi bowiem w pomyśle, nie w postaci. Co więcej, Pan Lion w pewnych kręgach jest wypalony, mówiąc kolokwialnie.