Warface, czyli przepis twórców serii Crysis na grę free-to-play
Gdyby ktoś parę lat temu przekonywał mnie, że niedługo otrzymam grę o takim rozmachu, skali i wykonaniu całkowicie za darmo, chyba bym go wyśmiał a ja bym wyśmiał ciebie... teamfortress 2 to jest to,gra perfekcyjna w każdym calu
Mikropłatności - dziękuję, ale raczej sobie odpuszczę. Znów będzie tak, że ci co zapłacili mają 100% większe szanse na wygraną.
[2] Plus w trzy (.) oszustów. Sens grania w produkcje f2p skończył się dawno temu.
@allup narzekacie a nawet nie graliście pozdro^^narazie jest ok co prawda close beta znam tylko z relacji innych ale grałem w ruską bete i jest ok wszystkie itemy bronie są za kase w grze, a bronie w mikropłatnościach mają te same staty tylko inne malowania więc jest ok jak narazie...
pro 123 - Team Fortress 2 jest free-to-play od bodajże 2011 roku, PlanetSide 2 wyszło w 2012 roku. Używając zwrotu "przed laty" miałem na myśli więcej niż ostatnie kilkadziesiąt miesięcy, w których nastąpił wysyp gier tego typu.
Poza tym, z całym szacunkiem dla Team Fortress 2, który jest fajną strzelanką, PlanetSide 2 jednak robi na mnie nieporównywalnie większe wrażenie. Trzy gigantyczne mapy z kilkuset graczami na każdej z nich - to jest dla mnie rozmach.
@palles bzdura. większość f2p z ostatnich 2 lat jest uczciwa.
[3] jak wyżej. dopiero niedawno zaczął się wysyp uczciwych f2p
[3]
Ale tak jest we wszystkich grach na PC. Nie ma gry bez cheaterów, ale jeśli kogoś to bawi... cóż. ;)
[4] a nawet nie graliście
Bo zagranie w rosyjską betę jest bardzo skomplikowane i tylko tobie się udało.
[6] wysyp uczciwych f2p
A konkretnie?
[7] Nie ma gry bez cheaterów,
Tylko że gry f2p w tym przodują bo gracz nie ponosi konsekwencji za oszukiwanie. Dostaniesz bana to robisz nowe konto.
Pomijając oszustów dochodzi kwestia pay2win. Niestety ale gry f2p muszą jakoś zarabiać. Wiadomo, że nikt nie kupi czegoś co jest zbędne i nie będzie przydatne.
Spójrzmy przykładowo na Combat Arms - osoba płacąca może być "tankiem" z bronią o wspaniałych paramerach.
Albo Cross-Fire. Kiedyś był fajny, ale teraz? Kiedyś awm-camo było tylko trochę lepsze od awm. A teraz? Mamy rf-r2. Bardzo szybką snajperkę 1shot 1kill z pojedynczym zoomem. Nawet świetnie opanowany qs nic nie da w walce z kimś kto "ogarnia" i posiada tę broń. Pistolety? To samo. Pojawił się Mauser i zmiótł wszystkie pistolety - wypluwa 3 pestki na 1 strzał z DE, a w trybie strzału serią kładzie na 1 trafienie. Noże - tutaj bez płacenia nawet nie ma co startować. Toporek, katana i dodane niedawno kukri i kastet dają kolosalną przewagę w walce.
Oczywiście problemem nie jest to, że taką broń można kupić/wygrać ale to, że ceny są zachodnie. Przeciętny gracz z Polski nie ma tam czego szukać.
Z Warface będzie tak samo. Nie będziemy płacić w rublach, ale w euro i dysproporcja pomiędzy płacącymi i grającymi za darmo od razu się uwidocznią.
[8] Lol ma całkiem zdrowy model biznesowy-boosty do expa i ip oraz umilające oko skórki (niektóre kozackie). I ludzie płacą. Jeśli Crytek postawi na taki model biznesowy to wygra, jeśli na pay2win to będzie jakaś tam grupka pukająca w ich produkcje, ale na wielki sukces (pokroju LoL) nie ma co liczyć.
[8] Tylko że y się odnosisz do gier, które wyszły w czasach gdzie pay2win było dniem powszednim, więc trudno by czasach gdy jest wysyp o wiele lepszych gier, mogli sobie pozwolić na strate graczy, a najlepszym sposobem jest danie im możliwości kupna "łatwego zwycięstwa".
Dla porównania:
Blacklight Retribution - za prawdziwe pieniądze możesz jedynie kupić malowanie pancerza/broni, taunty, bohaterów, którzy nie są lepsi od zwykłych żołnierzy, a niektórzy są nawet słabsi; nie mają redukcji obrażeń z pancerza, albo mają po kilkadziesiąt mniej punktów HP, no i odblokowywanie elementów wyposażenia. Ale raz że nie będziesz mógł użyć niczego ponad swój obecny poziom, dwa, każdy element jest bardziej sidegradem niż upgradem, bo balansują pozytywne statsy negatywnymi i trzy, za kasę za jeden mecz możesz sobie odblokować na 24h jedną z 80 gotowych broni, nawet taki złożone z najlepszych (względnie) dostępnych części.
Planetside 2 - za gotówkę odblokujesz jedynie, upgrade wizualny pancerza, malowanie, ozdoby na pojazdy i wcześniejszy dostęp do broni. I tutaj też żadna broń nie jest wyraźnie lepsza od startowych. Np. te z największymi obrażeniami albo mają zasięg 10 metrów, albo rozrzut jak pijany drwal. Do tego wszystkie upgrady broni czy pancerza, jak większe magazynki, celowniki czy lepsze tarcze, można odblokować jedynie grając i tylko tak. Jedyne co można by się kłócić o p2w, to wyrzutnie dla myśliwców, ale jeśli nie umiesz nim latać, to jesteś martwy w 30 do 60 sekund od wlecenia w strefę bitwy, a potem musisz czekać 20 minut by znów otrzymać dostęp do pojazdu.
Nie wiem gdzie ty tu w takim razie widzisz pay2win, bo ja widzę jedynie don'tsuck2win.
Grałem w rosyjską betę tej gry i nie podobała mi się. Grafika nic, a nic nie wyglądała jak ta na screenach a sam gameplay sprawiał wrażenie strzelanki f2p jakich są masy na rynku. Nic specjalnego.
LoL, Tribes Ascend, Planetside 2 (rozmach powala; wymagania tez:]) - bardzo dobre tytuly f2p. szkoda ze tworcy Natural Selection 2 nie zaryzykowali.... moglo byc miodnie.
Blacklight Retribution, Planetside 2, Tribes Ascend
A coś co nie jest futurystycznym kałem?
Co za pech - nie ma nic takiego. Tak naprawdę to są, ale wyłącznie w Korei (nie chce mi się teraz szukać tytułów). Niestety zanim ktoś inteligenty kupi do nich prawa to te gry będą odrzucać swoją "prostotą".
Zgadzam się z prezesem Crytek że gry f2p to przyszłość. A sam Warface jest znakomity. Grałem jeszcze w rosyjską wersję i żadnych wspomnianych wcześniej cziterów nie spotlkałem a jakoś wizualna gry stoi na przyzwoitym poziomie. Szczegóły moich odczuć tutaj http://www.youtube.com/watch?v=RcgYfc_hAh8
[14] żadnych wspomnianych wcześniej cziterów nie spotlkałem
Bo nie potrafisz ich rozpoznać.
Sam sobie pooglądaj: YT->warface wallhack/cheat/aim.
Do Black Ops 2 cheaty były dostępne w dniu premiery gry, a ty byś chciał uczciwej rozgrywki w tytułach f2p.
Może nie spotkałem bo większość czasu gram PvE, a tam nawet gdyby ktoś czitował to na botach. Nie miałem jednak okazji widzieć kogoś kto sam przechodzi całą misję a wierz mi spędziłem już sporo godzin w tym trybie. Nie ma więc sensu wyolbrzymiać problemu cziterów w f2p, który jak sam zauważyłeś dotyka także produkcji płatnych.
PC zawsze będzie na dnie, bo nigdy nie pozbędzie się problemu cheaterów. Po prostu byli, są i będą zawsze. Dlatego granie online jest tu dla niedzielnych, którzy mają to w nosie. Jedynie na konsolach jest pewność braku cheaterów.
[17] Po prostu byli, są i będą zawsze.
Kiedyś wszelkie wh czy aimy tworzyli "pasjonaci", którzy chcieli pokazać, że potrafią. Było to dosyć zamknięte środowisko i tak naprawdę oszustów było niewielu.
Obecnie cheaty to jest zwykły biznes. Produkcją zajmują się całe grupy i robią to dla pieniędzy.
A przecież ich nie zbanują, bo straciliby na tym pieniążki. E-Sport PC? Chyba E-Corrupt...
Czuje że to będzie zwykła bazarówka. Dobrze że twórca CSa coś tam takmnił w temacie f2p to bedzie w co grac.