War of the Roses za darmo przez cały weekend
Bardzo fajnie :) o tej grze tylko czytam od premiery bo jakoś nie byłem przekonany czy warto ją kupić, chętnie skorzystam z promocji!
Chivalry bardzo mi się spodobało, WotR nie zachęcało do zakupów (patrząc na dostępne materiały video).
Z chęcią przetestuję żeby mieć porównanie.
Przetestowałem - wypadło blado jak przypuszczałem. Jednak nic nie zastąpi dynamiki Chivalry. Zdziwiłbym się gdyby WotR miało większą pulę graczy niż Medieval Warfare.
No i na koniec gra stała się niestabilna, bez przerwy wywalała się.
Wracam do Chivalry.
Zależy co kto lubi. W Chivalry walka przypomina jedna wielką rzeźnię. Tam trudno mówić o jakimś pojedynku rycerskim. Jeden dwa szlagi i po zawodniku. W WotR trudniej zginąć. W zasadzie tylko bardzo precyzyjny i mocny cios w głowę może zakończyć walkę jednym ciosem. Jednak w 90 % przypadków walka trwa znacznei dłużej, przeciwnik musi zainkasować kilka dobrze mierzonych ciosów, a starcie 1 na 1 często jest bardzo emocjonujące i kojarzy mi sie z walkami gladiatorów.