Razielowa piwoteka | KASZTELAN MOCNE | Cz.47
Dla mnie to wodnisty sikacz, którego nie wlałbym nawet do zlewu. Piłem to raz i o raz za dużo. Jak to jest mocniejsza wersja to słabsza pewnie sama woda i piana...
mam to samo co kong123 :)
Kasztelan to koncernowe szczyny. Od ponad roku nie piłem heinekena, żywca, warki, tatry i innych tego typu sików.
W Polsce są znakomite browary, na wysokim światowym poziomie i szkoda czasu i zdrowia na te trucizny. Polecam browar: Pinta i Ale Browar. Niestety Zawiercie się nieco upodliło i ciężko pić piwa jednego z najlepszych browarów zaledwie sprzed roku. Pinta rules, a zwłaszcza piwa "Jak w dym", "Atak chmielu" i "Odsiecz wiedeńska" mhmmm :)