Legend of Grimrock II zapowiedziane
Bardzo dobra wiadomość - jeśli będzie tak samo dobra jak najlepszy crpg ubiegłego roku - to kupuję w ciemno. Przydałoby się żeby dodali otwarte tereny - coś jak Ishar. Wtedy będę w pełni szczęśliwy.
Moim zdaniem po prostu powinni stworzyc staroszkolnego cRPG takiego jak np Wizardry 8, nie tylko lazenie w jakies gorze - owszem LoG mi sie bardzo podobal przeszedlem wszytko i wszystko zdobylem ale dla mnie to za malo lazenie tylko po dungeonach :D
Ciekawe czy zmienią model walki czy nadal trzeba tańczyć dookoła przeciwników.
Jeśli wezmą się za poprawki i dodawanie zawartości (nie są korporacją więc jest nadzieja) to będzie super.
PS. jak chcecie coś podobnego tylko łażenie po otwartych przestrzeniach to niedawno wyszło demo Grimoire
http://www.rpgcodex.net/forums/index.php?threads/grimoire-demo-availabe.75724/page-101#post-2504838
Miłej zabawy. Sam gram i powiem, że jest świetne.
@up
No właśnie cały dowcip polega na tym by walka tak wyglądała. Tak było w EotB, DM, BC czy Lands of Lore, a tymi grami inspirowali się twórcy Legend of Grimrock i bardzo fajnie im to wyszło :)
Nie pamiętam bym tańczył wokół przeciwników w Lands of Lore. Właściwie w żadnej ww. wymienionej tego nie było bo zwyczajnie nie było na to miejsca, co najwyżej wycofywanie.
Świetna wiadomość, jedynka była naprawdę dobra.
[5]
Tak jak kolega napisał - tak właśnie wyglądała walka w większości tego typu gier - inaczej wyglądała sprawa w grach gdzie walka była torowa typu m&m. Z drugiej strony - przecież nikt cię nie zmusza - możesz walczyć "uczciwie". Jak dla mnie to takie odwzorowanie mechaniki uników - więc nie widzę problemu.
@Specshadow
Zgadzam się, że czasem nie było miejsca i trzeba było się cofać, ale jeśli jakaś lokacja na to pozwalała, tańczyło się ( jak to powiedziałeś ) na około przeciwnika. Po co? By zminimalizować straty.
Oczywiście jak ktoś chciał mógł stać na przeciw i naparzać do bólu.
W Legend of Grimrock są wszystkie wielkości lokacji. I wąskie korytarze gdzie trzeba się cofać bądź walić face to face i są większe komnaty, które pozwalają na odrobinę zabawy.
Co do innych gier ( przykłady rzucone od razu )
EotB - ostatnią walkę można było zakończyć na kilka sposobów. Jednym z nich była bezpośrednia konfrontacja z Beholderem. Komnata była dość duża i można było sobie pobiegać.
EotB2 - to samo z Dranem
O! Dungeon Master 2 - początkowe lokacje ( i nie tylko ) były wręcz ogromne ( jak na tę grę ;) ) i tam wręcz trzeba było biegać i unikać :)
Może po prostu nie pamiętasz tego, a jeśli tak to, może nie bawiłeś się w ten sposób. Gra dawała jakąś tam możliwość uniku podczas walki, która była opcjonalna.
Jak dla mnie wiadomość o LoG 2 jest super i nie mogę się już doczekać :) Mam nadzieję że gra będzie większa niż świetna poprzedniczka :)