No właśnie. Ilość 8 GB robi wrażenie jak na konsolę, ale jak to się przełoży na samą wydajność konsoli?
Pierwszy niepokojący znak to ilość pamięci na topowych GPU. Nie montuje się więcej niż 3 GB na pojedynczym układzie, właśnie z powodu przepustowości.
PS4 ma mieć przepustowość 176 GB/s. Jeśli gra ma działać w 60 klatkach, wówczas konsola może odczytać/zapisać 176/60 GB z pamięci operacyjnej. Co daje wartość trochę mniejszą niż 3 GB na jedną klatkę obrazu, a to dużo mniej niż cała dostępna pamięć operacyjna. Ta przepustowość musi zostać użyta nie tylko na tekstury, ale m.in. na logikę, fizykę, dźwięk i shadery.
Dlatego też przy grach pracujących w 60 fps, nie będzie większej różnicy czy PS4 będzie miała 8 GB czy tylko 4 GB.
Jednak jeśli twórcy zdecydują się na ograniczenie do 30 fps, wówczas w czasie generowania pojedynczej klatki będzie można zrobić użytek aż z 6 GB pamięci, a tym samym zaoferować np. ostrzejsze tekstury.
Może faktycznie cała architektura jest tak skonstruowana, że jeśli deweloper chce mieć 60 fps, to GPU i tak nie ma na tyle wysokiego texel rate, by zrobić użytek z całej pamięci?
Być może cała konsola była projektowana od postaw do grania w 30 klatkach?
Kolejne pytanie jest takie, jak to się będzie miało do nowego Xboxa. Pojawiły się plotki, że nowa konsola Microsoftu będzie miała tylko 4 GB pamięci operacyjnej. Byłaby to ciekawa sytuacja. Microsoft postawiłby na ultra płynne 60 fps przy gorszej jakości tekstur, a Sony na ostrzejszą grafikę w 30 fpsach.
W przypadku PS4 należy wziąć jeszcze jedną rzecz pod uwagę. Jest wielce prawdopodobne, że programiści będą używać nowych technik, które nie miały większego sensu na obecnej generacji. Duża ilość pamięci o relatywnie niskiej przepustowości świetnie nadaje się do przeszukiwania drzewa ósemkowego, a to jest bardzo użyteczne chociażby w przypadku voxeli, którym zwiastuje się wielki powrót w następnej generacji.
Tak dla porównania z poprzednią generacją dla 60 fps:
- X360, przepustowość pamięci ok. 373 MB na klatkę + bufor eDRAM ok. 530 MB na klatkę, konsola 512 MB całkowitej pamięci,
- PS3, tutaj jest trochę bardziej skomplikowana sytuacja, ale teoretyczna przepustowość nie jest większa od tej z X360.
Zatem jak widzicie obecna generacja miała na tyle dużą przepustowość by wykorzystywać całą pamięć przy 60 fps, a mimo to większość gier i tak działa w 30 fps. Może to był właśnie argument dlaczego PS4 ma właśnie tak dobraną pamięć?
Jestem ciekaw co o tym myślicie.
ja mysle, ze nie minal nawet jeden dzien od samej zapowiedzi konsoli i wszystkie takie spekulacje sa bez sensu
Ja myślę, że PS się przejadło. Nie czuję powiewu świeżości, innowacji, a tym bardziej chęci zagrania lub posiadania jak przy starszych konsolach serii. Nawet na Vitę mam większą chęć.
Bez sensu rozkminka, z tego, co widziałem specyfikację, to jest to całkowita pamięć PS4, część będzie wykorzystywana do buforowania lokacji, na dashboard etc.
Jednym z największych zaskoczeń jest pamięć systemowa, w której to roli użyto... układów GDDR5. Ma ona służyć zarówno procesorowi, jak i układowi graficznemu. Ale wśród informacji o niej przemycono znacznie ważniejszą wiadomość, która jakimś cudem na razie przechodzi bez echa: cała pula RAM-u, 8 GB, ma być dostępna i dla GPU, i dla CPU! Tak – nie będzie wydzielania kilku gigabajtów na potrzeby układu graficznego, tak jak to do tej pory się dzieje w przypadku desktopowych „integr”; prawdopodobnie przestrzeń adresowa obu układów jest zunifikowana, czego wymaga architektura HSA.
To o czym piszesz, to glowne waskie gardlo poprzedniej generacji i przy takich wartosciach jakie podaje Sony w koncu bedzie mozna tworzyc efekty na masowa skale.
Nie liczylbym na wiecej niz 2GB pamieci dla samej grafiki, chociaz moze byc wiecej ale duzo zalezy od samego CPU, ktorego nie znam specyfikacji. Przy tej przepustowosci raczej nie ma szans na cos wiecej biorac pod uwage, to ze co klatke/kilka klatek trzeba bedziez sporo danych aktualizowac uzywajac CPU.
Gdzies dzisiaj czytalem odnosnie PS4, ze bedzie mozliwosc minimalizacji, zatrzymania lub "zapisania gry" w dowolnym momencie i przejscia do "systemu" konsoli. Jesli takie cos dodali, to napewno bedzie potrzebny jakis tymczasowy swap na system i dodatkowe bzdety. Czyli na pewno zadna z gier nie bedzie miala pelnego dostepu do pamieci, chyba ze zrobili cos na wzor swapa windowsa i dane systemu podczas grania pakowane sa na dysk konsoli.
Likfidator - zadaj sobie parę pytań
- jaką przepustowość mają mostki PCI-E w pecetach ?
- jaką wielkość musi mieć ramka obrazu 1080p ?
O pasmo bym się specjalnie nie martwił. Przeliczanie go na całą pamięć konsoli totalnie nie ma sensu
Aaa i PS. na konsolach obecnych również można wyświetlać gry w 60 klatkach, ile ich masz ? Devsi wolą pakować 2x więcej sosu w jedną klatkę kosztem framerate. I to się nigdy nie zmieni.