Aliens: Colonial Marines - smutna historia porażki Obcych
Na 6 Stronie gdzie gadacie o walce z Crusherem pisze : Obrazek z !!2001!! roku przedstawia starcie z Crusherem
to wina konsol.
Wygląda na to, że tym razem nie ujdzie im to na sucho - bardzo dobrze. Nie ma taryfy ulgowej dla kombinatorów i oszustów.
@up Jedynie Sega może ich pozwać jeśli to prawda iż pieniądze przeznaczone na ALIEN COLONIAL MARINES szły na BORDELANDS i puścić GEARBOX z torbami. A najbardziej wkurza mnie RANDY kłamie ile wlezie i mówi iż nie lubi być nazywany kłamca. Nawet wyprzedził w tym momencie jak dla mnie Bobiego Koticka, którego nie trawię.
Ważne że season pass już jest w sprzedaży. Prawda, kłamstwa... jakie to ma dla nich znaczenie.
HA ! Bardzo fajny artykuł UV. Praktycznie sama esencja skandalu jaki wybuchł po ujawnieniu szeregu informacji na temat warunków produkcji gry. Słowo skandal jest tym bardziej adekwatne przy budżecie ~ 60 mln. USD ! Marketingowy sukces poprzedził totalną komercyjną klapę. Teraz zaczną liczyć straty, co za tym idzie biura prawnicze wkrótce będą miały sporo pracy przy wzajemnych pozwach. Ale to nie koniec tej żałosnej piosnki. Otóż kilka osób bystrze spostrzegło, że wprowadzenie do obiegu towaru rozmijającego się w stosunku do uprzednio oferowanego może się skończyć również pozwami graczy wobec GBX i SEGA. Robienie idiotów z odbiorców owocowało m.in. takim artykułem: http://www.vgrevolution.com/2013/02/misleading-marketing-of-aliens-colonial-marines-worthy-of-a-lawsuit/ Dodam jeszcze coś od siebie na temat samego ACM, bo do tej pory na łamach komentarzy GoL'a wypowiadałem się z rezerwą na ten temat. Tak idiotycznego, drętwego i topornie wykonanego zakończenia gry już dawno nie widziałem. Cała produkcja w pełni zasługuje na miano gry budżetowej, gdyby nie te "skromne" kilkadziesiąt milionów. Ponieważ wyszedł właśnie taki średniawy "alien shooter" datowany góra na 2010 r. . Takie mam właśnie zdanie którego nie zmienię bo tak właśnie jest. Przy okazji słówko do miłośników tytułu bądź zagorzałych obrońców tego "cuda", którzy zapewne wypowiedzą się w temacie. Chwała Wam za to, że istniejecie i ACM przypadło Wam do gustu, naprawdę. Jest jednak jedno małe zasadnicze ALE. Zwróćcie uwagę, jak gra mogłaby potencjalnie wyglądać, jak powinna działać jej fizyka, jakich to wrażeń nie miał dostarczać scenariusz (oparty bądź co bądź o filmową fabułę a nie tylko osnutej na samej filmowej kanwie) co przecież graczom obiecywano, czym ich mamiono. I w jakiej postaci została ostatecznie wypuszczona na rynek. Teraz to oczywiście rozważania ściętej głowy. Tylko, że głowa by była na swoim miejscu, gdyby producent miał przynajmniej na tyle szacunku (i rozsądku przy dysponowaniu budżetem) do przyszłych klientów, żeby projekt był ściśle nadzorowany, nie wspominając już o własnym wkładzie (nie na kilka miesięcy przed premierą i dopiero pod presją SEGI). I nie jest to wina Timegate czy innych "pomocniczych studiów" (naliczyłem ich ostatecznie pięć z różnym zakresem kompetencji i zadań, dzięki info z forum GBX), nie jest to również wina SEGI. Odpowiedzialność ponosi Gearbox Software i sam Randy Pitchford od którego obawiam się, że nie usłyszymy żadnych oficjalnych przeprosin. Może natomiast ukaże się darmowy ochłap pod postacią DLC, wykonanego zapewne przez "pomocników". Straty wizerunkowe (właściwe słowo z tytułu - katastrofa) oraz spadek zaufania klientów są natomiast nie do powetowania a obecna farsa będzie się jeszcze dość długo ciągnąć.
Obsidian miał robić aliensów? Zrobiliby w końcu jakąś gre, bo cały czas się dowiaduje, że się zabierali za jakąś gre.
Za dużo gier chcieli zrobić i tyle, ucierpiały na tym pewnie każda z nich. Szkoda troche wizerunku Gearbox Software, nie wiem czy odzyskają zaufanie klientów kiedykolwiek. Jedno jest pewne. To na pewno jeszcze nie koniec tej afery. Zdziwię się jeśli sprawa nie trafi do sądu.
w calej tej opowiesci przerazajacy dla mnie fragment znalazl sie na ostatniej stronie - przerazajacy dla mnie jako szereoko pojetego konsumenta na rynku gier komputerowych
otoz ROWNOLEGLE (!) z tworzeniem gry oddelegowano osobne studio (nie ukrywajmy inni napewno robia tak samo - no moze nie wynajmuja az innych firm ale z pewnoscia czesc pracownikow po prostu nie pracuje w 'glowny' projekcie) do tego by tworzylo dlc
dlc dlc dlc niby dodatkowa tresc z ktora sobie goscie kaza placic
kiedys w komentarzach przy jakiejs grze ktos madrze napisal (niestety nie pamietam nicku) o dlc ze jest ni mniej ni wiecej czyms co jeszcze kilka kilkanascie lat temu bylo normalnie zawarte w grze a gdyby tej tresci nie bylo wszyscy od graczy po redaktorow nie zostawili by na wydawcy suchej nitki za wydanie 'dziela' niepelnego
teraz malo ze wydaje sie dlc po to by wyciagnac kase od gracza (jezeli chce poznac cala historie inne zakonczenie miec dostep do zadan ktore normalnie w grze powinny byc) to produkuje sie je rownoczesnie z gra zeby przypadkiem gracz nie kupil na raz calej gry zeby przypadkiem za malo pieniedzy nie wplynelo do firmy
rozumiem wydawanie dlc tylko pod jedym warunkiem - ich darmowosci
no ale to tylko takie moje gadanie
wydaje sie ze nikt juz nawet nie zwraca na to uwagi - ot dlc sa juz czescia swiata gier i przyzwyczailismy sie do tego ze bedziemy dymani przez wydawce jezeli mamy chec poznac calosc gry
ze swojej strony moge dodac ze jako wyraz wlasnego zdania na temat dlc bojkotuje wszystkie po calosci - nie beda na mnie zarabiac w mojej ocenie nieuczciwe firmy wyciagajac ode mnie kase w tak perfidny sposob - wiem ze od jednej osoby nie zbiednieja ale wole pozostac wierny temu w co wierze;p
oj skopali biedacy skopali... ale może jest jeszcze jakaś szansa by powstała porządna gra wykonana przez kogoś innego, wyobraźcie sobie co mogłoby wyjść gdyby za grę zabrali się np twórcy Far Cry 3 :D
Artykuł w takim tonie, jakby ktoś co najmniej fundusz narodowy sprzeniewierzył. Zrobili gniota i raczej na tym daleko nie ujadą. Opowiadać bujdy o fantastyczności produktu można tylko dopóki klient nie będzie mógł sam ocenić prawdy, a ocenę wydaje portfelem. Póki co, ja nie czuję się specjalnie oszukany. Problem ma Sega. Co prowadzi do ciekawego pytani: co w sytuacji, gdy ktoś postanowi zebrać pieniądze np. na kickstarterze i w efekcie będzie finansował coś innego, a wyda taniego gniota. Sega to może się sądzić, ale ciekawy jestem co zrobią nabici w butelkę prywatni inwestorzy. Pewnie założą kickstartera na opłacenie prawnika.
Dobiję tematykę. Ciekawi mnie ile osób złoży "pitchforder" na kolejne produkcje "obcego" spod loga GBX. O ile naturalnie w ogóle zachodzi prawdopodobieństwo, że do takich dojdzie, bo ponoć tak. Entuzjazmu im nie brakuje, byleby znowu się nie otworzyły kolejne "wrota czasu". Taka próba rehabilitacji byłaby nie mniej interesująca niż śledzenie obecnych doniesień.
[10] dobrze gadasz, ale na przyszłość używaj chociaż interpunkcji, bo ciężko się czyta taki goły tekst :)
[12] A ja szczerze mówiąc czuję się trochę oszukany. Chodzi mi o to, że miałem tą grę na celowniku jako kolejny zakup i pozycję obowiązkową, ale teraz, gdy okazało się cóż ten kot przyniósł pozostaje tylko obejść się smakiem. Ehhhh podręcznikowy przykład zmarnowanego potencjału, co widać w też w samym artykule...
Mam mozliwosc pogrania w ta gre i tylko co op motywuje mnie do zabawy, na szczescie do konca dwie misje.
Fakt ze gra jest malym frankensztajnem dobitnie pokazuja konce/poczatki misji. Jedna misja konczy sie obrona lokacji by nagle odpalila sie cutscenka gdzie wszyscy sa w budynku... wtf? Cutscenki sa na silniku gry, poza jedna prerenderowana (albo az tak dobrze wygladala :)), makabra. Kupy sie to wszystko nie trzyma i wiecej mamy z kumplem smiechu niz strachu.
Smutne ze wszyscy zostali zrobieni w wala i z gry wyszlo to cos. Miala byc Ripley 8 a wyszla jedna z wczesniejszych wersji.
UV jesteś dla mnie najnormalniejszym i najstabilniejszym członkiem z całej redakcji. jak tylko widzę cie w filmikach to słucham uważnie co mówisz, ew. czytam z zaciekawieniem kiedy coś napiszesz. Jesteś treściwy i konkretny. Masz w sobie autorytet. Zresztą w niektórych filmikach fajnie to widać jak koledzy coś mówią i zaraz patrzą się na ciebie, ciekawi co ty powiesz...
Właściwy człowiek na właściwym miejscu.
Pozdrawiam.
Tylko tyle chciałem napisać.
sie az skopiowal tyle wazeliny :)....
Samuel ******@********
"@DuvalMagic I am having an absolute BLAST with A:CM! I can't stop playing it. Level 55. Obsessed. A dream come true for me. Thanks again!!!
6 hrs Randy Pitchford ‏@DuvalMagic
@********* wow! Thanks for the kind words - you're a hero to me :)"
Z Twittera Pitchforda, faktycznie koleś jest bohaterem, że tyle wytrzymał :D Ja po 2h stosując wszystkie dostępne na tę chwilę "ulepszacze" strony graficznej tej produkcji mam serdecznie dość, niestety żadne poprawki tu już nie pomogą :(
Świetny artykuł UV ;) Dzięki Tobie mogę śmiało przyznać się do błędu, jakim było utopienie 100 zł w ten szajs. Też się pod tym muszę niestety podpisać ;/
Czy GOL ma płacone za pogrążanie tego tytułu ? Bo ja nie twierdze, że to dobra gra, ale recenzja + video + teraz "geneza" udowadniające, że Aliens jest kijową grą (zresztą jak jest aż tak kijowy to dajcie ocenę 2 a nie z tego co pamiętam 4.5). Rozpisujecie się o tym jakby co najmniej wyszedł Elder Scrolls czy gra podobnej marki, która się okazała praktycznie nie-grywalana, nie ma o czym pisać czy jak ? Poza tym jeszcze jedno - czego się spodziewaliście - wyszedł kiedys AvP 1, który był grą innowacyjną bo człowiek się bał - dlaczego się bał ? Obcego ? G.. tam obcego - nie dało się zapisywać stanów gry, nie było amunicji itd. Potem wyszedł AvP 2 i już tego nie było poza tym - ile można walić do tego samego stworka - to jest tak powtarzalne jak filmy o nim : 1 - super - 2 dobra - 3 też nawet , 4 poracha , AvP 1 i 2 kpina
(zresztą jak jest aż tak kijowy to dajcie ocenę 2 a nie z tego co pamiętam 4.5).
Bo Ty tak mówisz? A:CM nie jest grą na 2/10. Jest potężnym rozczarowaniem i słabą grą ale nie beznadziejną i kompletnie popsutą. Dlaczego recenzent miałby zaniżać ocenę?
jakby co najmniej wyszedł Elder Scrolls czy gra podobnej marki
Wiesz ile dekad temu powstało uniwersum Obcego i ile lat temu wyszła gra AvP2?
nie ma o czym pisać czy jak ?
Masz lepszy temat niż pisanie o, póki co, największym rozczarowaniu roku?
jakby co najmniej wyszedł Elder Scrolls czy gra podobnej marki
Wiesz ile dekad temu powstało uniwersum Obcego i ile lat temu wyszła gra AvP2?
No co z tego - coś się w tych grach zmieniło ? Obcy to już nie obcy ? CO to kogo obchodzi ile ma uniwersum obcego skoro w grach komputerowych była póki co z 1-2 dobre gry a reszta to kicha, więc czym tu się podniecać ? Uniwersum obcego zresztą samo się pogrążyło zarówno w filmach jak i grach
nie ma o czym pisać czy jak ?
Masz lepszy temat niż pisanie o, póki co, największym rozczarowaniu roku?
To ma być największe rozczarowanie roku ?!? Śmiałe stwierdzenie w lutym to raz, a dwa to nie wiem kto niby aż tak na tą grę czekał - tak uważam, że nie mają o czym pisać
Świetny artykuł UV ;) Dzięki Tobie mogę śmiało przyznać się do błędu, jakim było utopienie 100 zł w ten szajs.
Nigdy więcej gier od Gearboxu, choćby były na 10/10....
CO to kogo obchodzi ile ma uniwersum obcego skoro w grach komputerowych była póki co z 1-2 dobre gry a reszta to kicha, więc czym tu się podniecać ?
Ciebie to nie obchodzi i dlatego nie potrafisz zrozumieć że osoby które bardzo czekały na tą grę i są ogromnie rozczarowane chcą na ten temat dyskutować i dowiedzieć sie dlaczego gra okazała się kompletnym niewypałem.
Wymienisz może te kichy? Bo AvP 2010 był rozczarowaniem, przy ogromnie wysokiej poprzeczce, ale nie złą grą. Na pewno dużo lepszą niż A:CM.
Extinction nie był wielkim hitem ale był niezły. Reszta to pierdoły na handheldy. Nikt ich nie bierze pod uwagę w żadnym wypadku.
O jakich kichach mówimy?
Masz lepszy temat niż pisanie o, póki co, największym rozczarowaniu roku?
To ma być największe rozczarowanie roku ?!? Śmiałe stwierdzenie w lutym to raz,
Napiszę jeszcze raz- póki co to największe rozczarowanie roku.
a dwa to nie wiem kto niby aż tak na tą grę czekał - tak uważam, że nie mają o czym pisać
Czy ja wiem, wszyscy fani Uniwersum, cała branża zafascynowana przedpremierowymi materiałami? Czytasz tylko GOLa że jesteś tak zdziwiony ilością informacji o A:CM? Sprawdź zagraniczne serwisy.
Temat A:CM to nie tylko temat złej gry ale dużych kłamstw i prawdopodobnie dużych przekrętów.
Jak Cię to nie interesuje to nie wchodź w te wątki i tyle, nie wytykaj natomiast ludziom tego że na ten temat rozmawiają. Bo temat jest bardzo duży i gorący.
eJay=> a zamówiłeś preordera czy kupiłeś day1? :)
Nie bądź na siebie zły. W końcu inwestujesz w Borderlands 3 ;)
To ma być największe rozczarowanie roku ?!? Śmiałe stwierdzenie w lutym to raz, a dwa to nie wiem kto niby aż tak na tą grę czekał - tak uważam, że nie mają o czym pisać
owszem - to ma być największe rozczarowanie roku i można tak napisać już w lutym, bo jeśli śledziłeś losy tej produkcji czy jesteś fanem tej marki czy też nie to wiesz ile czasu powstawała i wiesz na jaki hit ją zapowiadali.
Z drugiej strony obstawiam, że w czasie gdy ten tytuł ogłosili Ty miałeś jeszcze kilka klas podstawówki do ukończenia i nie bardzo potrafiłeś obsłużyć komputer
W każdym razie wszystkim rozczarowanym polecam odświeżenie AvP2. Koniecznie pogrzebcie w .ini/.cfg i ustawcie widescreen. Dodatkowo:
http://aliensvspredator2.filefront.com/file/AvP2_2007_Complete_texture_overhaul;83836
Przykładowo, przed:
@Malaga - bez wycieczek osobistych bo uwierz mi, że jak zaczynałem grać na kompie to podejrzewam, że Twojego przyjścia na świat nie było w planach
Woleli pieniądze SEGI wydać na grę, która się bardziej sprzeda. Szkoda, że kosztem Aliensa.
najbardziej jestem w szoku iz na STEAM-ie od premiery i aktywowanie pre-orderow doszło około 8 000 nowych kopii tej słabej gry.
mam gdzieś tą recenzję... grę zakupiłem, nie żałuję... przeszedłem 2 razy. oceniam ją na mocne 7 :)
grafika mi w zupełności nie przeszkadza. nie wiem dlaczego na screenach tak słabo wygląda chyba wszystko było na low ustawione... u mnie na full o wiele lepiej wygląda niż w porównywanych obrazkach...
Witam
Poniżej link gdzie można zobaczyć ciekawe materiały tyczące się tej słabej a wręcz tragicznej gry.
https://www.facebook.com/GryFanGames
Pozdrawiam
nie wiem dlaczego na screenach tak słabo wygląda chyba wszystko było na low ustawione... u mnie na full o wiele lepiej wygląda niż w porównywanych obrazkach...
FranPL ---> Na pewno :D
GimbusomNIE ---> Tak, uważamy, że pisanie o największej żenadzie ostatnich lat to dobry pomysł.
Mhm,
Jedyne, o co można mieć żal, to fakt że licencja trafiła w ręce Segi - ten wydawca nie ma komu dać IP, żeby go nie spieprzyć. Jak przypomnę sobie Alpha Protocol - to widać, jakich devsów ma Sega.
Ja na razie zbyt długo nie pograłem w AC:M, ale nie czuję tego dramatu, jaki robią niektórzy z tej gry. Widziałem i grałem w o wiele słabsze.
SEGA dla mnie sie skonczyla na sega rally i flipprach. O ile jeszcze poprzedni AvP jako tako dawal rade (tez raczej z sentymentu do uniwersum) to kazda inna gra tego wydawcy to shit.
@Phoenix81 --> uwierz, że w tej samej grze widziałem grosze :) a co jeszcze lepsze. Było miejsce, gdzie szedłem dołem a obcy z góry żeby skoczyć na mnie, wpierw podszedł do krawędzi, popatrzył, przymierzył się i oddał skok lekki niczym opadający płatek śniegu.. Wyglądało to jakby widok kota, który czai się jak skoczyć, żeby sobie nic nie zrobić... A wszystko trwało parę sekund. eh. A słyszeliście jakie dźwięki wydaje facehugger? haha z tym do dowalili.
"Zdaniem animowanego pracownika, "
a jaką techniką ów pracownik jest animowany? ;P
Na pewno SEGA nie zostawi tego od tak sobie, dla mnie akurat to jest w miarę dobry wydawca. Co do oceny tej gry to mocno przesadzacie, nie jest to hit, ale nie jest to też jakiś wielki shit, jak UVI na każdym kroku powtarza. Zdaje sobie sprawę, że on traktuje tę grę jak osobistą porażkę fana, ja jako także osoba która lubi bardzo uniwersum obcego bawiłem się całkiem dobrze ze znajomymi. Oczywiście prezentowany poziom gry z dema, jak ucieczka przed Crusherem, walka z królową w hangarze, czy poziom grafiki (w demie fenomenalny przy wejściu do pomieszczenia ula i widok zwłok marines) Tak to jest wszystko prawda Gearbox na pewno powinien dostać łatkę wielkiego oszusta, ale z drugiej strony dla mnie gra nie była taka zła, dość przyjemnie mi się grało, fabuła i filmiki przerywnikowe nie były najgorsze, co do Hicksa mimo, że naciągane dało się tą fabułę zaakceptować, spokojnie Ripley mogła pochować kogoś innego, (zamienionego przez WY). Nie mniej gra na pewno nie może aspirować do produktu AAA, od średni poziom. MP jest całkiem dobry i przyjemny, a gra w niego dość taktyczna. Oczywiście jedni tę grę ocenią na 3-4, inni na 7-8, a jeszcze innym może w ogóle nie zobaczą tych wszystkich wad. Więc artykuł jako całość bardzo dobry i konkretny nie miej na wszystko trzeba zawsze spojrzeć chłodnym okiem. Z jednej strony wielki przekręt, z drugiej gra która (jeśli pominiemy wyolbrzymione oczekiwania, niespełnione obietnice, czy oszustwa dotyczące grafiki, fabuły itd.) to dostaniemy średni produkt, który ma jeszcze szanse na poprawę -> patche, dlc itc.
Gearbox na chłodno powinien dostać kopa ! i to takiego żeby firma otarła się o bankructwo, bo jeśli w słowach, "że pieniądze od SEGI wykorzystali na B2" okażą się prawdziwe to jest to zachowanie całkowicie nieetyczne.
Kto tak naprawdę jest winien ? No bo nie można zwalić całej winy na podrzędne studia za złą robotę , bo w końcu gearbox miał się tym zajmować , a nie robic sobie inne gierki a ta odkładać i potem na prędko coś próbować złożyć. Tak czy inaczej wyszedł im niezły gniot , który długo gracze będą pamiętać .
Wszystko ładnie pięknie, gra wcale nie taka zła, mogłaby być lepsza, ale cóż. Mam tylko dwa zasadnicze pytania:
1. Jak do cholery zagrać ksenosem?!
2. Czy da się stworzyć drugi, osobny profil do grania na kompie, lokalnie.
Proszę znających się na rzeczy o odpowiedź, gdyż nerwica już mnie trafia.
Pozdrawiam serdecznie:)