Konsola mniejsza od pada - GameStick
1. Znasz kogoś kto to kupi?
2. Ciekawe kto będzie robił duże gry na Androida zamiast na PS4
3. Jak zaawansowaną technologię można wsadzić do pendriva?
Tyle jeśli chodzi o "siłę" tych projektów.
Kiedyś pisałem o OUYA, ale podejmując się dyskusji o bezsensowności takiego projektu:
http://gameplay.pl/news.asp?ID=69474
Maciek
AD 1 Nikt tego nie kupi ;d
AD 2 Tja duże gry... Gry w 2d czyli idealne na androida
AD 3 Nie mówmy tu o zaawansowaniu ;]
Pierwszy worek z casualami otworzyło Wii, być może drugi otworzy GameStick lub OUYA. Szeregi niedzielnych graczy ciągle rosną, osobiście nie spisywałbym tej konsoli na straty, żeby kupić klienta nie trzeba mocno zaawansowanej technologii, a bardziej solidnego wsparcia developerów.
Wszyscy pewni sukcesu i wszyscy pewni porażki tego typu konsol to zwyczajni w świecie ignoranci (wliczając zawodowych analityków), którzy "prorokują" na bazie własnych emocji, widzimisię i fanbojstwa.
Reakcji rynku nie da się dobrze przewidzieć, tak jak nikt nie przewidział Minecrafta czy DayZ i tak jak większość zwiastowała klapę Wii w konfrontacji z PS3/X360. Nie potrafimy przewidzieć nawet połowy możliwych czynników wpływających na kondycję produktu, a chcielibyśmy coś wyrokować.
Każdego kto patrzy na Ouye lub Gamesticka i zadaje pytanie "czym się to różni od tabletu?" proponowałbym walić po głowie padem, a gdyby zaczął gadać o mocy, to na dokładkę walić Wiimotem :)
DOMYŚLNE urządzenie wejścia jest o wiele bardziej istotnym aspektem urządzenia niż coś tak drugorzędnego, jak jego moc. To wywraca projekty gier do góry nogami, zmienia sposób interakcji i w efekcie całkowicie zmienia doświadczenia płynące z rozrywki.
@Karol Casuale, to jedno, ale warto pamiętać, że Nintendo to też marka - Mario, Zelda, Pokemony, Metroid, itp. od lat są gwarancją dobrej jakości i fani N wiedzą, że mogą kupować ich konsolę w ciemno, jak pokazują plany związane z WiiU i liczba tegorocznych premier na 3DSa - będą mieli w co grać.
Gamestick jakoś mi nie podchodzi, cała ta "przenośność" to robienie rewolucji z niczego, doświadczenie mnie nauczyło, że jak chcesz pograć u kumpla na swojej konsoli Xbox idealnie mieści się do plecaka i problem z mobilnością z głowy ;) OUYE - powoli zaczynałem wierzyć, że ta konsola ma przyszłość, ale ostatnią zapowiedzią co roku nowego modelu twórcy strzelili sobie w stopę i np. ja nie mam zamiaru co roku kupować nowej konsoli by nowa gra mi chodziła. Cała nadzieja w indie, którzy najwięcej mogą z tej konsoli wycisnąć.