The Legend of Zelda: The Wind Waker HD | WiiU
Kurde co oni z tym zrobili, stare czasy już nie powrócą :/
A co niby wg Ciebie takiego zrobili? Przystosowali trochę grafę do nowych sprzętów i to taka tragedia?
Osobiście uważam tą część za najlepszą z serii. Grałem w nią kiedyś na GC, a z rok temu na PC. Z chęcią popykałbym i w tą wersję gdybym miał Wii.
Strzelam że alphalyrowi chodziło o to że wersje 3D nie mają tego klimatu/grywalności co edycje dwuwymiarowe z SNESa/Gameboyów.
Sam nie mam zdania bo jedyną odsłoną którą prawie przeszedłem był A Link To The Past i bardzo przypadł mi w rozgrywce. Jedynka z NESa też była grywalna ale z oczywistych względów nie tak rozbudowana. W Ocarinę grałem dosłownie pół godziny no i z kilka godzin w Zeldę na Gameboy Color, ale ta wkurzała z powodu ciemnego ekraniku konsolki, tym niemniej ta ciemna kolorystyka i muzyczka były naprawdę klimatyczne;)
Po prostu czuje się dziwnie wobec tego remakea. Kiedyś na pewno spróbuje jak cena WiiU znacząco spadnie bo i tak zamierzam poszerzyć kolekcję.
kokoju - a do Ocariny powinieneś podejść raz jeszcze, lata temu przeszedłem z 4 razy na N64 i dalej pamiętam!
Ulalala, źle to ująłem więc lepiej się poparwię:>
Z tym pół godziny chodziło mi o to że grało mi się wyborowo ale... grałem na emulatorze. I po prostu pomyślałem że granie w to dalej na emulatorku to obraza, a ponieważ ani N64 ani 3DSa nie posiadam to i dokończyc nie mogę, ale wierzę że kiedyś uda mi się ten wyczyn!
Czekam na E3, jeżeli zapowiedzą na nim Majora Mask (nie grałem) na 3DSa to chyba wiem jaka będzie moja następna konsola...
kokoju--> Ocarina i Majora Mask są dostępne w ramach VC na Wii i (chyba) Wii U. Podobnie jak większość innych hitów ze stacjonarnych konsol Nintendo.
Zelda w 3D bardziej mi przypadła do gustu niż klasyki w 2D. Choć szczerze mówiąc nigdy nie skończyłem żadnej z nich, jakoś tak kończyłem zabawę po trzecim dungeonie i to jeszcze w o tyle dziwny sposób, że po prostu wyłączałem grę i już więcej jej nie włączyłem. Z rok temu chciałem dokończyć Twilight Princess, ale stwierdziłem, że zagram od początku i przestałem grać dokładnie w tym samym momencie co kiedyś. Oj za długie są te gry:)
Jeśli chodzi o remake Wind Wakera'a, to Sony i Microsoft powinny uczyć się od Nintendo jak robi się remake'i w HD. Na PS3 wyszło wiele odnowionych gier z PS2, ale ograniczało się to tylko do wyższej rozdzielczości i dodania 16:9.
Wind Waker zaś dostanie nie tylko całkowicie nową oprawę graficzną, ale zostanie dostosowany do nowego sterowania i dwóch ekranów.
Cóż, Wii do kieszeni nie schowam więc jako zakup automatycznie odpada:) Tym niemniej obczaiłbym parenaście tytułów, od Super Mario Galaxy poczynając
Poza tym nadal czekam aż wyjaśni się sprawa z dystrybutorem Nintendo w naszym kraju, amazony i inne e-baye ignoruje a naprawdę chciałbym by coś się w tej kwestii ruszyło, ale na domysłach się pewnie skończy chyba że AMC Data naprawdę ma jakieś plany:/
Zapomnijcie o tym co napisałem wyżej, to już upadła historia:) Namówiłem znajomego na oszczędzanie na Wii U, sam też mam zamiar nabyc tą konsolę ale najwcześniej pod koniec 2014r. jak już będzie fajna biblioteka gier i (Daj Boże) wyjdzie jakaś wersja Slim/New z pojemniejszym dyskiem i tymi wszystkimi patchami systemowi w standardzie.
I co też oczywiste Wind Waker będzie z 90% prawdopodobieństwem będzie moim trzecim tytułem na tą konsolę jaki kupie więc trzymajcie Wiiloty...albo kciuki;)
Tak przy okazji to przydał by się wątek o A Link to the Past 2, w końcu jedynka była niesamowita i nieodłącznie będzie już dla mnie synonimem SNESA, no, na równi z Mario World.
Dla mnie Wind Waker to jedna z najlepszych Zeld i jest po prostu EPICKA :D
@timo448 prawda jest taka, że każda Zelda jest po prostu epicka :). Ja w przerwie męczę teraz Zeldę - The Minish Cap na VC WiiU.
Wszystkie Zeldy (poza 1 i 2 na NESa które mi nie podeszły) dla mnie mają ocenę 8,5-10.
A Wind Waker ma u mnie 10
Mój pierwszy kontakt ze seria Zelda i póki co gra się rewelacyjnie. Polecam