Sukces Skylanders – ponad 100 milionów sprzedanych figurek, więcej niż 500 milionów dolarów przychodu
O ile pomysł mi się podoba, o tyle wykorzystywanie go nagminnie i robienie coraz to nowszych części tego samego, to dla mnie już jest czysta zrzynka pieniędzy z ludzi. Niestety, ale tak się dzieje już z większością produkcji, ale moim zdaniem Skylanders bije na głowę wszystkie absurdy, jakie do tej pory wymyślono. Nie dość, że cena samej gry z kilkoma figurkami waha się od 180zł do 250zł, to jeszcze, żeby nacieszyć się grą w pełni, trzeba dokupować kolejne figurki, a te kosztują minimum 50zł. Moim zdaniem, jest to plucie w twarz konsumentom, jednocześnie wciskając im kit, że to naprawdę fajna zabawa. Oczywiście nadzorcami owego "dzieła" jest kto? ACTIVISION BLIZZARD! Szefowie wszystkich szefów, w dojeniu ludzi, na oklepanych i cienkich produktach. Oby tak dalej Acti-Dollar-Vision. Mam nadzieję, że w końcu zbankrutują i naleje im się wody do dupy, a wszyscy ludzie zrozumieją, że Acti tylko wyciska z nich kasę i nic więcej.
@up
50zł za oryginalną figurkę to wcale nie jest jakaś wygórowana cena.
A biorąc pod uwagę to, że figurka odblokowuje dodatkowo część gry, to jest to nawet tanio.
Jak jeszcze popatrzymy ile kosztują np. postacie lub skórki do postaci z LoLa, to cena za figurki do Skylanders zaczyna wydawać się śmiesznie niska.