Pojawiły się plany nakręcenia filmów Half-Life i Portal?
Tylko nie HL, nic dobrego z tego nie wyjdzie. Będzie kolejny syf napakowany efektami w 3D i nic poza tym :(
Gabe już w jednym wywiadzie mówił ze nie będzie ekranizacji Half Life'a. Powodem są wstępne scenariusze, które Gabe'a po prostu śmieszą. Jak sam mówił, dlatego stworzyli Source Filmmaker'a, żeby to gracze robili filmy, a nie jakieś korporacje, które wszystko mogą zamienić w pył.
Hugh laurie by pasował jako Gordon Freeman (zresztą w necie jest sporo przeróbek) a Alyx? cóż, może Rosario Dawson? lub Jamil Mullen.
Szczerze powiedziawszy chętnie bym zobaczył Half-Life na dużym ekranie, zawsze to coś, skoro gnomy nie chcą zrobić HL3 :P
Mówienie, kto by pasował jako Gordon jest bez sensu. Gordon nawet nie mówi i nie wyobrażam sobie zamianę tego na ekranach kin. Jak już to może być jakiś film z uniwersum, ale nie bezpośrednio z gry.
@Kaliszek
Wczoraj na konferencji zmienił zdanie. Z Abramsem są w dobrych relacjach od prawie 10 lat. W jednym odcinku Lost grają w Half-Life, a w epizodach z HL2 były liczby z Losta z monitorem Dharmy. To były takie ester eggi okazujące wzajemny szacunek.
Potem Valve przygotowało z nim we współpracy interaktywny teaser filmu Super 8 na silniku Portala 2, który jest dostępny w menu gry.
@xsas
Chyba sobie żartujesz. Hugh Laurie mógłby byc ojcem Gordona, jest 2x za stary. Gordon ma 27 lat, a między HL1 a HL2 był zatrzymany w czasie (wolny teleport).
@Majkel Dżordan
Gordon mówi, tak samo jak mówi Chell z Portala. To jest gra i ma pewne założenia projektowe. To, że nóg nie widzisz również nie znaczy, że Gordon jest duchem. To, że postacie którymi kierujesz nie wypowiadają się to założenie gamedesignu pogłębiające immersje (i działa to znakomicie). Valve zakłada, że to co ty ewentualnie mówisz jest wypowiedzą tej postaci. Alyx w HL2 mówi do Gordona, że nie jest zbyt gadatliwy, ale nie że jest niemy.
Swoją drogą w ewentualnych filmach raczej na pewno nie byłoby ani Gordona, ani Chell. Te postacie są alter-ego graczy.
Nie widze potrzeby filmow, wystarczy nakrecic animacje-film na silniku Source, nie potrzeba prawdziwych ludzi zamiast tych fikcyjnych. Wtedy wszytko bedzie przypominalo to co bylo w grze
Time to upgrade my Minecraft to online multiplayer status thanks to http://freeminecraft.cc :D
[6] Ja to rozumiem, ale wyobraź sobie to uczucie, gdy słyszysz "głos" Gordona. To jest nie do przemyślenia, tym bardziej, że zepsuje to myślenie nad jego brzmieniem.
Alyx w HL2 mówi do Gordona, że nie jest zbyt gadatliwy, ale nie że jest niemy.
Chyba nie pojąłeś ironii tego dialogu.
A niech sobie kręcą, co tam chcą i jak chcą. Lotto mi to. Nawet gnioty Uwe Bola, czy jak tam temu niemiaszkowi, nie zepsuły mi żadnej gry, więc tym bardziej nie obawiam się o HL.
Byleby Gordon miał rudego kucyka i charakterystyczna bródkę. :D ;)
Rozmawiali o filmach i grach, ale wydaje mi sie, ze w glownej mierze chodzilo o gry i to wlasnie na tej plaszczyznie ma sie opierac wspolpraca Gabena i Abramsa. Swojego czasu krazyly plotki, ze Valve chcialo by wyprodukowac gre, ktora miala by byc filmem. Inaczej mowiac, wyobrazcie sobie gre, ktora najpierw stworzona by byla jako film, a nastepnie wprowadzono by mozliwosc kierowania glowna postacia. Koncowka filmu DOOM pokazala, ze nie ma zadnych technicznych przeciwwskazan, aby cos takiego stworzyc. Problemem moglo by byc jedynie zrobienie z tego grywalnej wersji. Czas pokaze... Filmem tez bym nie pogardzil. Zacny duet, wiec pewnie nic glupiego by z tego nie wyszlo.
Takie cos bylo by wrecz boskie! - http://www.youtube.com/watch?v=QKLUtrXsXhU
Film na podstawie Portalu musiałby być równie dobry co krótkometrażowy "Portal : no escape" Dana Trachtenberga .
Natomiast główna postać milcząca przez cały film byłaby osobiście intrygująca, co najwyżej mogłaby powiedzieć coś na finał filmu .
W końcu rola bez słów jest prawdziwym wyzwaniem dla aktora.