Ganymede – ukryty gigant, polski smok
Fajny art, generalnie interesująca sprawa - szczególnie, że sam interesuje się praca w #branża. W Polsce jest trochę ukrytych studiosów-perełek, choćby studio, które konwertuje gry Capcomu na PC jest "nasze" ;p
pzdr
Pita
Tak, jestem winny większości wymienionych w tekście "grzeszków" :) Ale może kolejne części tekstu to zmienią? :)
Świetny artykuł ! Dawaj wszystko co masz, bo super się czyta :P
Dzięki tobie pierwszy raz w życiu usłyszałem o tej firmie. Ciekawa sprawa, pisz więcej!
A co takiego nowego wnoszą podobne studia? Technologie? Idee? Anything? Nie, takie studia tylko odcinają kawałek tortu tylko po to żeby go zeżreć. To też branża, jak i większość graczy ignoruje je.
@Xartor, to akurat przykład polskiego piekiełka. Większość światowych serwisów z grami ma działy dla gier społecznościowych. Można też porównać ile osób gra w produkcje np. Blizzarda a ile gra na fejsie. Co do technologii, w przypadku gier na przeglądarki technologie się zmieniają co chwilę, co pewien czas są nowe wersje przeglądarek, flasha i innych narzędzi. A w naszym kraju totalnie wypięcie się na takie gry....