Recenzja gry Ni No Kuni - jRPG od studia Ghibli
Najlepsze studio animacji na świecie jak dla mnie, Disney'e, Pixary czy inny się umywają, ich bajki są po prostu piękne :)
Ale niech lepiej przy filmach zostaną, na tym znają się najlepiej
Szok GryOnline dają tylko 7.0 ale napewno nowe Call of Duty dostanie z 8.5 lub nawet 9.0. bo ja wiem czy chaos jakos nie odczuwam jego atakuje wrogów petami towarzysz atakuje 2 mnie leczy wiec nie widzę większego chaosu. Przedłużanie fabuły z reguły tak maja gry japońskie że są długie a gdyby gra była za krótka to minus bo krótka. Dla mnie minusy są z kapelusza i gra bardziej zasługuje na ocenę od 8 do 10
Nawet FF-XIII-2 ma lepsza ocene, to jakies jajca nie portal o grach.
Czlowiek po roku loguje sie aby skomentowac 1 rzecz, i po 5 minutach od razu natrafia na pokaz zenujaco niskiej rzetelnosci, ktory go ow portalu odstraszyl wczesniej, to chyba znak, bye bye. :D
Ta ocena to chyba żart i to słaby.
Nawet koszmarne FF XIII dostało 8.
Czy ktoś siedzący w temacie mógłby napisać czy sa szanse, że ta gra wyjdzie poza PS3?
[5] Raczej wątpliwe, a jak myślisz o wersji na PC to praktycznie zerowe.
[2] [3] nie ma się co burzyć - Mass Effect 3 dostał na GOlu 9.5 :DDDDDDDDDDDDDD
Kto ogarnięty przejmuje się tymi ocenami?
Na Metacritics gra ma średnia branżową 86! (i to z 57 recenzji ), ocena użytkowników 9.1 - no ale oni się nie znajom na tym co dobre ;)
http://www.metacritic.com/game/playstation-3/ni-no-kuni-wrath-of-the-white-witch
W grę nie zagram (buuu, gram tylko na PC ) ale za to jej entuzjastom polecam anime Brave Story - bardzo podobna tematyka: chłopiec (w sumie to nawet dwóch) próbujący uratować matkę trafia do innego, dziwnego świata - gdzie rozpoczyna trening na Bohatera
btw film jest świetny, i daje do myślenia (ja np. w takiej sytuacji na 100% poszedłbym ścieżką Mitsuru a nie Wataru - do samego końca
Trailer
http://www.youtube.com/watch?v=fJ_xa11-ip8
Ja się tylko zastanawiam jak się mają platformy na które ta gra wychodzi do siebie. PS3 i NDS!? Czemu nie ma np. na Wii i PSP/PSV?
Ocena gry to jakaś kpina. Ta gra to ewidentnie gra roku, przynajmniej na taki tytuł zasługuje, ale właśnie przez takie portale... Ech, czekamy na nowego CoDa, który dostanie od gry-online 12/10! Już w tym roku!
Linhael --> Ni no kuni na NDS wyszło już 3 lata temu, ale nigdy nie trafiło poza Japonię. Wersja PS3 to rozbudowana konwersja oryginału z NDS. W Japonii dostępna od dwóch lat, zresztą. ;-)
Zdaję sobie sprawę, że to trochę jałowe tłumaczyć się pod czterostronnicową recenzją z abstrakcyjnej oceny, ale oceniam grę na podstawie własnego sumienia, znajomości tematu, umiejętności, odczuć i przemyśleń, a nie agregatorów ocen, tego co i jak oceniono wcześniej, czy jak coś ocenia ogół społeczności.
Osoby, które przeczytały recenzję, a nie plusy i minusy oraz ocenę wiedzą, że przy Ni No Kuni bawiłem się świetnie, ale gra nie jest aż tak dobra jak się spodziewałem. Fabularnie mnie to nie porwało (chociaż były świetne momenty), mechanika jest solidna, ale często irytuje, a niektóre koncepcje zbyt prostolinijne.
Co nie zmienia faktu, że 7 - jedna z najwyższych ocen w skali od 1-10 - reprezentuje dobrą gre, w którą powinniście zagrać, jeśli lubicie erpegi, anime, czy po prostu dobre gry.
Tak czy inaczej, dzięki za wczelkie opinie i uwagi - macie prawo się ze mną nie zgadzać.
Gratuluje oceny, Hed powinien przestać recenzować jRPG, a przynamniej oceniać :) tak mogę skomentować powyższą ocenę i oczywiście recenzję. Gra jest wybitnie dobra na 57 recenzji na metacritic większość ocen jest bliska 90-100 z wyjątkami jak Polygon co przełożyło się na średnią 86/100, czyli bardzo wysoką. Nie mniej rozumiem, gry-online jak zawsze w formie przy 8/10 dla Black Ops II ciężko zrozumieć system oceniania gier na golu :) , albo po prostu olać oceny i recenzje i samemu wejść na Metacritic lub najlepiej kupić grę i się świetnie bawić :) Zrobiłem jeszcze mały EDIT 9.5 dla Mass Effect III -> ja to mogę nazwać tylko tak gusta są różne, ale system ocen GOLA zawsze budził mój śmiech, bo zazwyczaj trzeba też umieć grę ocenić względem innych, a nie tylko subiektywnie wybrać notę. Tak więc mamy takie dziwne wartości gdzie dobre gry dostają często oceny mocno zaniżone, a gnioty dostają oceny z kosmosu. Zróbcie coś jak słupek z Top Gear i ocenę gry wklejacie pomiędzy innymi wtedy to będzie w miarę wiarygodne. Dla wszystkich którzy mimo wszystko będą się sugerować recenzją z GOLa mogę powiedzieć że to najmocniejsza siódemka jaką ten portal kiedykolwiek chyba wystawił ;)
Mam tylko nadzieje, ze nikt sie nie "przerazi" (choc to nie taka zla ocena, ale wiadomo) 7/10 i nie zrezygnuje z zakupu przez to wlasnie. Dla mnie to jedna z najpiekniejszych gier jakie wyszly i to nie pod wzgledem grafiki (choc ta tez jest super).
Oceny z gry-online, a PS3 są przepaścią. Tutaj 7.0/10, a tam 9.5/10.
Tak trzymać! Należy przywrócić normalność skali ocen dla gier. A ludzie niech się przyzwyczajają na nowo, że 6 i 7 też oznaczają dobre i bardzo dobre gry.
psy szczekają, karawana jedzie dalej...
kto czyta recenzje na GOL-u? ja tu tylko dla komentarzy pod nimi przychodzę...
Ja sie mogę założyć, mogę se dać łeb wyrwać, że powyższe komentarze w większości są pisane przez kogoś kto grę widział tylko na Youtube, widzą, że Ex na PS3 jest oceniony poniżej 8, to trza pojechać.
Ja w to gram już od dłuższego czasu i sam na razie dałbym nie więcej jak 8.
Mechanika gry jest przyjemna, nie mam nic do zarzucenia, ale nie jest czymś wybitnym, więc nie ma co chwalić. Po prostu rzemieślnicza robota.
Grafika, nie jest piękna wbrew pozorom, wystarczy to odpalić i można zauważyć, że grafika jest zrobiona na różnic poziomach na paru płaszczyznach.
Postacie są świetnie zrobione, jak z animacji, ale całe otoczenie? Mocno średnie, kanciate, średniej jakości tekstury.
Muzyka świetna, tutaj bym wystawił maks ocenę.
Fabuła jest fajna, mnie się takie coś podoba, ale też nie jest czymś wybitnym co by trza było oceniać od razu maksymalnie.
Rada dla niektórych, nie oceniajcie tej gry przez pryzmat (każdy ex od Sony jest zajebisty), tylko zagrajcie w to cholera!
Gra nie zasługuje na maks ocene, też nie zasługuje nawet na 9 O_O
Grałem w niemalże wszystko co to studio zrobiło, jestem, zrobili jak dla mnie lepszego jRPGa który nie był też oceniany maksymalnie, to dlaczego gorsza gra od Dragon Questa miała by mieć lepszą ocenę?
Endex rozumiem, że Ty nie należysz do tych, co oglądali tylko filmy na youtube?
Problem w tym, jak to zwykle bywa na tym portalu, że recenzje pisze nieodpowiednia osoba, w tym przypadku osoba, która nie ma bladego pojęcia o jRPG / nie lubi jRPG. To, co dla niego jest wadą np. walki, walki i jeszcze raz walki (czyli"żmudny" grinding) to jedna z kwintesencji jRPG. To tak jak ja miałbym napisać recenzję do np. Fify13 - gra ode mnie z góry dostałaby z 5/10, bo nie lubię takich gier, nudzą mnie po 10 minutach i musiałbym się zmuszać do grania. Byłoby to fair? Na pewno nie.
Przestańcie jęczeć że ocena zła. Ocena ma być taka jak recenzent uważa a nie taka jaka jest średnia na Metacritic.
Pan Dzikus nie, ocena ma być sprawiedliwa i adekwatna do tego, co prezentuje gra.
TobiAlex - tak, gram w nią od paru dni po parę godzin dziennie.
Niech to co napisze posłuży Ci za przykład.
W Ni no Kuni nie potrafię pograć więcej niż 2 godziny dziennie, gdzie taką serię .hack na PS2 czasem na dzień katowałem nawet do 7 godzin na jedno posiedzenie, a do końca gry było daleko, co mi się w tym właśnie podobało, że było co tam robić :)
Teraz sprawa, czy ja się znam na jRPGach? Sam oceń, gram w nie od nie wiem ilu lat, zacząłem jeszcze w czasach snesa jak miałem go w domu jak byłem mały, nie znalem angielskiego wtedy, ale ja katowalem jRPGi bo coś mnie w nich trzymało, podobał mi się gameplay. Potem jak zacząłem jako tako rozumieć w co gram, to się zatraciłem. Wole jRPGi od zachodnich cRPGów. Przez ostatnie 2 miesiące, przeszedłem 6 jRPGów, i przy NDSowskim Radiant Historia też spędzałem dziennie więcej czasu niż przy Ni no Kuni. Przeszedłem prawie w 45 godzin.
Ograłem masę jRPGów z PSXa o których wielu nawet nie słyszało jak np. Thousand Arms czy Monsterseed.
Nie wspomnę i jRPGach z PS2 jak np. świetne aż 7 gier z serii .hack (o których w sumie moi znajomi tez nie słyszeli, a to jedne z najlepszych gier jakie kiedykolwiek grałem).
Długo czekałem na angielskie wydanie, już edycje na NDSa chciałem pograć już dawno temu, ale niestety wersja angielska się nie pojawiał no i w końcu (jeśli moje dane są aktualne) nie ma wersji angielskiej.
Jak 2 lata temu widziałem pierwszy trailer z wersji na PS3 to się cieszyłem, bo była wielkie prawdopodobieństwo, że będzie po angielsku i jest.
Nie powiem, że się na grze zawiodłem, ale nie powiem ,ze jest genialna, uważam, że ich Dragon Quest był lepszy, a Dragonowi, też nie dałbym maks oceny, za system wali, a dokładnie wygląd walk.
Rozumiem też, że ktoś może mieć inny gust niż ja, ale niestety za bardzo na tym forum wypowiada się na temat oceny, a wypowiadający nie grali, nie wszyscy oczywiście, ale wielu. Rozumiem też, że Ci się może podobać nad życie, ale jak nie zagrałeś to sprawdź, może się okazać, że nawet Ty zmienisz zdanie.
Może się zainteresuję... Nie jestem fanem jRPG, ale podobało mi się np. Xenoblade Chronicles, bo miało system walki będący połączeniem tego z tradycyjnych jRPGów z grą akcji. Ciekawe czy Ni No Kuni by mi się spodobało, muszę gameplaye obadać...
No proszę. Świat zachwycony, u nas to samo (poly, ps3site) lecą dyszki i dziewiątki, a na GOLu siedem. WTF?! Nie ogarniam, nie szanuję, ale toleruję. Recenzent może sobie pisać co chce i oceniać po swojemu. Sama recenzja jest dość ciekawa, momentami zgodna z prawdą :) Chaos podczas walk? Dłużyzny i miałkość? Serio? OMG! Ta gra to wspaniała przygoda w której sprawnie pchamy fabułę do przodu odkrywając nowe miejsca i możliwości. Piękna grafika, muzyka, przyjemne sterowanie, mnóstwo chowańców do złapania i ulepszenia. Po 20 godzinach grania znalazłem tylko jedną wadę - brak polskiej wersji. Dla mnie TO JEST nowy klasyk i jeden z najlepszych exów na PS3.
CHERSTER80 - kto jest zachwycony? O_O Zachwyty to były przy Xenoblade.
Obadaj sobie oceny Uncharted 2, to jest zachwyt nad grą. Obadaj oceny wyżej wymienionego Xenoblade. To jest zachwyt nad grą jRPG.
Xenoblade zbierał o wiele lepsze oceny, został nazwany jRPGiem dekady, skoro Ni no Kuni jest dla Ciebie grą na maksymalną ocenę, to nie wiem ile by w Twojej skali miał Xenoblade.
Masz chyba niskie wymagania. Jak dla mnie jak wyżej napisałem, 8/10 jest sprawiedliwą ocena dla tej gry.
Myślę, że w mało jRPGów grałeś, skoro nie widzisz wad w recenzowanej grze, albo masz klapki na oczach O_O
A na ps3site się nawet nie powołuj, to jest jeden z tych portalów co głosił kiedyś informacje na temat mitycznej mocy PS3 i że np. w Heavy Rain każdy włos na głowach bohaterów będzie poruszany fizyką...
Dobrze wiemy, że 7.0 odbiega od średniej światowej, ale z naszą oceną stanęliśmy w szeregu z Polygonem, Escapistem i Game Informerem, więc uznanie dla gry nie jest aż tak powszechne :) Osobiście uważam, że poznanie opinii nieco bardziej krytycznej (bo przecież Hed też tej gry nie skrzywdził!) daje Wam możliwość lepszego rozważenia zakupu Ni No Kuni.
No, gościówa z Escapista to się wyjątkowo popisała: You have to play for hours just to unlock new options in the menu. I'm not talking about fancy stuff like alchemy, either, which shows up much later. No, I mean just being able to look at the map or check your inventory. Mapa i inwentarz po godzinach grania, mmmkay.
Edge też nie pada na klęczki przed Ni No Kuni, a recenzja jakby (merytorycznie) lepsza.
Nie twierdzę, że gra musi się wszystkim podobać i, broń boże, nie narzucam recenzentom własnego zdania. Warto jednak umieć rozróżnić to co się twórcom nie udało (kompletnie nieprzydatni w walce towarzysze), od tego co było zamierzonym posunięciem, np. styl i tempo opowiadania historii.
Przeciez 7 to niska ocena, z skali 1-10 wykorzystuje sie gora 6-10. 6-7 to kupa, 8 to dobra gra a 9,10 bardzo dobra.
No gra jest na tyle "średnia", że ceny edycji kolekcjonerskich sięgają 500pln (sprzedawano po 300), a zwykłe edycje już ciężko kupić. Po prostu standard w średniakach :)
Jak dla mnie 9/10 minimum.
Moim zdaniem w recenzjach nie powinno być ocen bo nie da się wszystkim dogodzić.
koobon już nie wspominając o tym, że każdy z elementów jaki odblokowywany (inwentarz, mapa itp.), jest uzasadniony w grze.
Autor recenzji wydał własny werdykt i ma do tego prawo. Trudno mieć pretensje do niego o to że grą nie był zachwycony.
Ja jeszcze nie zagrałem (mimo że grę już mam) i nie będę polemizował. Nie bardzo kojarzę autora z grami jRPG, więc tym bardziej trudno mi się odnieść, a to akurat jest bardzo ważne.
Akurat w przypadku gier jRPG, jedyne opinie jakie mnie interesują, to te, które wyrażają osoby udzielające się w wątku o grach jRPG :)
Osobiście uważam, że poznanie opinii nieco bardziej krytycznej (bo przecież Hed też tej gry nie skrzywdził!) daje Wam możliwość lepszego rozważenia zakupu Ni No Kuni.
Nie żartuj, gdybym rozważał zakup i zobaczył waszą ocene prawdopodobnie nigdy by do niego nie doszło.
alphalyr -> Dalekim od żartów. A jakbyś przeczytał recenzję, a nie tylko patrzył na ocenę?
Finał tekstu: "Mimo to z ochotą wracałem do gry i brnąłem dalej w nieznane. Niemal zawsze, gdy byłem już na skraju wyczerpania, działo się coś, co ponownie budziło wiarę w magię tego uniwersum, przywracało mu wiarygodność lub po prostu uderzało tęsknotą za dzieciństwem. Ucieszyło mnie, że wsiadam na statek i przemierzam morza całego świata. Rozbawiła wyprawa do pewnego bardzo dziwnego żłobka i uczestnictwo w osobliwych narodzinach. I tak dalej – przykłady można mnożyć, bo Ni No Kuni do końca potrafi zaskakiwać czymś nader pozytywnym, co przypomina, gdzie jesteśmy. A jesteśmy w świecie Ghibli lub przynajmniej czymś, co stara się mu dorównać..."
Mnie to zachęciło do zagrania (tzn. zachęciłoby mnie gdybym miał PS3, hehe) - licząc się z pewnymi wadami mógłbym oczekiwać od gry wielu niespodzianek i magicznych scen.
Haha 7 na 10 nie przesadzajmy gra jest bardzo dobra wystarczy popatrzeć na serwisy zagraniczne jak zostaje oceniana 9,10 a tu 7, a fifa dostaje 9 co roku za drobne zmiany Polakom trudno dogodzić.....
czapal - serio? Według metacritics, raptem 3 dziesiątki gra dostała, a tak to same 9 i 8, lub oceny pomiędzy tymi dwoma. Było też kilka poniżej 8.
W dodatku jedna 10 to od Playstation Lifestyle, co 95% exów na PS tak ocenia O_O
Ocenianie gier na podstawie tego, że są exami z PS3, nie patrząc na ich wady jest śmieszne i popada w fanatyzm.
Na PS3 przez całe życie tej konsoli nie widziałem exa któremu dałbym maks ocenę, patrząc na wady tych gier.
A jakbym miał przymknąć oko na wady, to prawdopodobnie Ratchetowi bym dał maks ocenę, nie licząc 2 ostatnich gier z tej serii.
Endex nie na podstawie tego, że są to exy na PS3 - na podstawie tego, że są to ŚWIETNE gry (i niestety albo stety, dostępne tylko na PS3). I nikt tu nie mówi o maks ocenach.
Endex --> Xenoblade znam z YouTube, recenzji i zachwytów na forach. Niestety jeszcze nie grałem. Jestem pewien że gra zasługuje na wysokie noty i mi się spodoba. Cieszę się że ta gra nie ma recenzji na GOLu. Ocenę 10 dałem ze złości :) Póki co dałbym 9/10 bo pewne wady gra ma, tyle że one są malusieńkie przy wszystkich zaletach.
Zajrzałem na Metacritic i przejrzałem recenzje z najniższymi ocenami dla NNK. Żenadka.
Na GOLu brakuje mi osoby która kocha jRPGi, ogląda anime i potrafi docenić piękno takiej gry jak Ni No Kuni. Kolejną strzelankę każdy może ocenić bo to popularny gatunek i chyba każdy z nas lubi sobie czasem postrzelać. Ale np. takiej Fify13 nie śmiałbym oceniać, bo nie lubię gier sportowych i musiałbym dać 5/10 i napisać "nuda i męka".
Co do kierowania się tą oceną, to nie wydaje mi się by konsolowcy kierowali się zakupem patrząc na oceny Gry-Online. Zbyt dużo było dziwnych ocen. Ubolewam nad tym bo GOL jest największy i chciałbym by konsolowcy mieli tu swoich ludzi. Takich nie skażonych Gothickiem, Falloutem i innymi klasykami z PC. Dobrze chociaż że jest Gameplay. Ciekawe jak NNK oceniłby Gonciarz.
Kończąc - posiadacze PS3 - sprawdźcie demo i jak wam się spodoba kupujcie śmiało NNK. To wspaniała przygoda na długie godziny.
Recenzenci GOLa nie rozumieją że nikt tutaj nie ma zastrzeżeń do samej oceny tylko tej oceny względem innych ocen, wystarczy że ktoś inny recenzuje i ocena jest zupełnie inna. Największy portal branżowy w PL powinien robić takie oceny obiektywnie, a nie subiektywnie, albo oceniajcie w kilka osób np. w 5 i dajcie ocenę 1-50, albo dawajcie oceny względem innych gier, a tak mamy ME3 [9.5], Halo 4 [8] (dziwne nie?), Ni No Kuni [7] (śmiech!), Black Ops 2 [8], przecież to jest jakaś parodia i tylko dlatego ludzie się tutaj wypowiadają. Najpierw przyzwyczailiście wszystkich że gnioty dostają same 8-9,5, potem że same głośne tytuły 9-9,5, a wszystkie gry które nie mają na marketing, lub trafiają do oceny dla innych recenzentów na chłodno dostają oceny 6-7. Jak nie zrobicie oceniania względem innych gier to wystawienie przez was ocen w ogóle nie ma sensu. Już nawet archaiczny system na wzór z CDA oceny za grafikę, muzykę, gameplay, długość gry, cenę, i średnia z tego ma większy sens niż jedna słuszna ocena, bo autor żyje w próżni i nie pamięta jakie oceny były wystawione dla gier podobnych.
Czemu np. nikt nie pokusi się o napisanie gra jest lepsza, lub gorsza od FFXIII, Lost Odyssey, Last Story, Xenoblades, przecież to są jRPG, jak wypada na ich tle, co jest lepsze co jest gorsze itd. To byłoby o wiele lepsze, a tak bam na koniec ocena mało kto czyta w obecnych czasach recenzje głównie patrzy na cyfrę i może przeczyta plusy i minusy. Takie są obecnie realia, a tutaj pada odpowiedz w tekście pisze że gra jest bardzo dobra, a 7 daliśmy tak dla kawału, bo chcieliśmy sprawdzić czy w ogóle ktoś nas czyta :)
Endex - nie uwzgledniasz jednej rzeczy. Wszyscy dobrze wiedza, ze ocena 7 na GOLu jest na pograniczy sredniak/dobra gra. z tym nawet nie ma co polemizowac. Ni No zasluguje na mocne 8/8.5 w swoim gatunku. Ja bym dal 8.5. W jRPGi gram od 20 lat, dla xenoblades i last story dokupilem do swoich konsol Wii. I o to sie rozchodzi. Przejrzyj jakie gry na GOLu maja ocene 7 (zarowno w swojej kategorii jak i ogolnej) to moze zrozumiesz.
I nie, nie ogladam Ni No a youtube, bo mam go day1 z PSN. 10 bym nie dal ze wzgledu na ai party (ustawiajac odpowiedno jest ok, ale powinno byc lepsze - vide Xenoblades!), ubderpowered magic familiars i takie tam. prywatnie tez nie lubie jak gra na poczatku tutoruje mnie ze wszystkiego (obecnie 90% gier?), ale to juz przywyklem, niestety prawie nigdy sie nie da tego wylaczyc.
dlatego od dluzszego czasu staram sie sam ocenic w co cche zagrac. Wiele gier ktore otrzymaly 8-9/10 znuzyly mnie po 30 minutach. jak zapewne wiesz jeden z lepszych .hackow rowniez zostal w ten sposob potraktowany przez osobe nie w temaie i otrzymal na IGN 4/10 co bylo dla mnie opadem szczeki.
Nikt nie ma problemu z ocena "7", gdyby 7 cos znaczylo. Jak pisalem wyzej - przelec sobie gry z ocena 7 i zobacz jak to wyglada. Znacznie slabsze jrpg dostaja wyzsze lub podobne oceny. nigga. Wskaz mi jakie na ps3/wii/xbox360 wyszly jRPGi tej klasy. Mamy Xenoblades, Last Story i na 3cim miejscu ustawilbym Ni No Kuni. Teraz rozumiesz?
Chester - ja uwielbiam serie gothic, elders scroll, ff, serie xeno (xenogear itd) mozliwe wszystkie japonskie jrpg i trpg, lacznie z tymi na psp i nds. To bardziej kwestia szerszych horyzontow. we wszystkie bawie sie niesamowicie. Zawsze mnie zastanawia czy niektorzy przez wrodzony hejt/fanboystwo krytykuja serie X, wychwalajac serie Y, zamiast zajebiscie sie bawic w obie. Ich strata;)
CHESTER80 - dzięki za odpowiedź.
Przeczytałem to co napisałeś i zgadzam się z wieloma rzeczami, tylko do jednej mam pewne ale.
Podobnie jak realsolo, cenię sobie jRPGi, wręcz je wole, ale z miłą chęcia gram w Gothici, wcześniejsze Fallouty, King's Bounty i wiele innych :P
Da się, ale też oceniam to według swoich wytycznych. Nie porównuje jRPGa do RPGa zachodniego i w drugą stronę.
A.l.e.X - myślę, że ludzie co widzą ocenę i zestawiają ja z ocenami innych jest ok.
Ale zestawianie oceny jRPGa, z ocena strzelanki jest co najmniej dziwne. W końcu, jest to ocena gry z kategorii jRPG, to czemu przyrównujemy ją do strzelanki?
Czemu nie porównać oceny tej gry, do innej gry z tego gatunku?
Inna sprawa, ze ocenianie jest czasem dziwne.
Mogę się pokusić o ocenę przez pryzmat innych gier jak napisałeś w drugim akapicie. Uważam, że Xenoblade jest lepszy, The Last Story też mi się bardziej podobało i tutaj to bym mógł skomentować niektóre recenzje które można na necie przeczytać (Destructoid daje jej 4/10, a sama recka... jest bardzo słaba), ale niech im będzie, ważne, że ja ja oceniam wyżej, i to znacznie :)
Ostatnie zdanie przypomina mi sprawę z Polygamii, gdzie recenzent pisze o Inversion, w recenzji pisze o grze jak o typowym średniaku, metacritics potwierdza, średnia ocen powyżej 50/100, po czym daje jej ocene 1/5 :)
Co jak co, to jest głupie ocenienie gry :)
realsolo - znam śmieszne oceny z GOLa. Można tutaj przytoczyć wysoką ocenę Snajpera, czy Rage co dostaje niższą ocenę od wspomnianej gry od City :)
Ni No zasluguje na mocne 8/8.5 w swoim gatunku.
Ogólnie, tak jak wcześniej pisałem, sam jestem za ósemką dla tej gry, czyli siłą rzeczy, można powiedzieć, że 7 to dal mnie za mało, ale skoro recenzent tyle dał, to niech mu będzie, nie będę się z nim spierał. Ocena 7 to dobra gra, nawet bardzo. Wiem też dokładnie co masz na myśli z tym ocenianiem według GOLa. Nieraz mi to przeszkadzało, ale moglem też zauważyć, że to zależy od recenzenta. Nie każdy ocenia tak, że głośniejsza gra, to już plus 1 do oceny :P
Seria .hack :) Myślałem, że tylko ja ja cenię z userów tej stronki :)
Wszystkie gry z tej serii (jak coś to chodzi mi o serię G.U) zostały tak potraktowane. Wystarczy obadać średnie ocen na Metacritic, żadna nie doszła chyba do wyżej niż 59/100, znam wady tych gier, ale lubię tą serię (anime, obie serie gier na PS2, mangi), że nie mogę dać innej oceny jak maksymalną. Tego nie umiem obiektywnie ocenić, bo ta seria jest dla mnie magiczna :P
Podobnie mam z z grami co mają w tytule Xeno.
Xenogears, Xenosaga i Xenoblade.
Nikt nie ma problemu z ocena "7", gdyby 7 cos znaczylo. Jak pisalem wyzej - przelec sobie gry z ocena 7 i zobacz jak to wyglada. Znacznie slabsze jrpg dostaja wyzsze lub podobne oceny. nigga. Wskaz mi jakie na ps3/wii/xbox360 wyszly jRPGi tej klasy. Mamy Xenoblades, Last Story i na 3cim miejscu ustawilbym Ni No Kuni. Teraz rozumiesz?
Wszystko rozumiem, ale Tak jak bym ustawił 2 pierwsze gry tak jak Ty, czyli Xeno i Last Story, to nad trzecim to miałbym dylemat, bo bym stawiał na Tales of Vespieria i Eternal Sonata. Obie te gry pokochałem.
W sumie serie Tales of męczę od SNESa, do dziś nie widziałem słabej gry z tej serii.
Idźcie w cholere z tą oceną.
NNK dostało mniejszą notę od ff13? Od gównianej rynny z żenującymi postaciami i pierdylionem swiatełek i fajerwerków w cutscenkach co 10 kroków, z prostym systemem, który gra tłumaczy nam DWADZIEŚCIA GODZIN, z czego pierwsze 5 to ciągły tutorial i nie daje nam praktycznie nic innego do roboty? SERIO?
Nie mam nic do 7/10 dla Ni No Kuni, ale że dostało mniejszą notę od ff 13, to jest jakiś żart.
Nieśmieszny. Gdyby NNK miało piękne cgi z toną akcji co 30 minut gry, to by pewnie były wspaniale.
Patrzę i nie wierzę. 7/10 dla ni no kuni, podczas gdy FF13 dostało u was 8/10? Ja rozumiem, że inne czasy, inny recenzent, ale bez przesady. Misje poboczne w grze bywają w większości żmudne, nudne i zniechęcające? Fetch-questy są niestety normą w grach RPG i produkcjach z otwartym światem, a dodatkowo są przecież zupełnie opcjonalne w tej grze. Mam nadzieję, że będziecie chociaż konsekwentni i każde kolejne gry posiadające oklepane, nudnawe i żmudne misje poboczne też będą za to srogo jechane.
Np. far cry 3 za powtarzalne i drętwe side-questy, za ciągle powielany ten sam schemat zdobywania wysp, baz wroga i anten radiowych, schematyczne polowania i dużo podobnej walki w takim razie powinien chyba dostać też z 1, 2 oczka mniej? Bo widzę, że mimo wszystko dostał 9/10.
Poza tym tych questów pobocznych jest też dobre kilka rodzajów – pomaganie ludziom ze złamanymi sercami, szukanie/zabicie dla kogoś konkretnych chowańców, szukanie konkretnych dropów, szukanie przedmiotów/skarbów na mapie, wykorzystywanie alchemii, rozwiązywanie zagadek i tłumaczenie tekstów z księgi zaklęć, używanie magii, aby np. porozumieć się ze zwierzętami, itd., itp. Także wydaje mi się, ze nie jest tak źle. No i końcu są też te stemple za wykonane zadania (i np. kasyno umarlaków).
Rozumiem, że gł. problemem walki jest chaos i to, że przełączanie na ofensywę i defensywę zdobywamy dosyć późno w grze. Tylko, że ta opcja dostępna jest zaraz po tym, gdy zdobędziemy 3-cią postać (czyli wtedy, kiedy zaczyna być potrzebna), poza tym do każdej walki można ustawić inne schematy zachowania dla każdej z postaci – czy ma używać magii, czy nie, czy ma zajmować się leczeniem, czy ma iść na całość, itd. Poza tym ciężko jest utrzymać przy życiu postać, która nie ma żadnego chowańca z defensywnymi umiejętnościami typu ‘defend’, czy ‘evade’ i chowańca z umiejętnościami leczenia (lub gdy trafia się na dużo mocniejszych wrogów). Z czasem ma się dostęp do większej ilości umiejętności, magii i chowańców i szanse się wyrównują.
O ile osobiście wolałbym mieć podczas walki totalną kontrolę nad poczynaniami każdej postaci (np. po wciśnięciu pauzy), to po ok.35h spędzonych z grą osobiście nie mam problemów z zapanowaniem nad polem walki.
Walki jest za dużo? Bywa, że przez dobrą godzinę albo i lepiej nie uświadczę żadnej potyczki, bo robię jakieś bzdety w miastach. Poza tym wrogowie są widoczni na mapie, więc można ich ominąć i używając skoku można uciec przed większością potyczek (lub chociaż doprowadzić do tego, że atakuje się wroga od tyłu). Pewnie, że można grindować w jakiejś lokacji po x czasu, aby poczuć się tam pewniej, ale ja osobiście expiłem przy okazji misji pobocznych, lub gdy chciałem rozwinąć jakieś chowańce – jest sporo misji w stylu ‘złap konkretne chowance’, czy ‘zdobądź dropy konkretnego stwora‘ (nie mylić z ‘droppingami’ stworów:D) i wtedy przy wykonywaniu misji pobocznych ekipa staje się silniejsza bez potrzeby dodatkowego grindu.
Mi się wydaję, że Ni no Kuni cierpi na te same przypadłości, co np. gta 4, czy wspomniany wcześniej far cry 3. We wszystkich tych grach, gdy chce się wykonać wszystko, co tylko jest możliwe do wykonania, to można poczuć znużenie – tylko od gracza zależy w jaki sposób będzie dysponował czasem w tych grach. Jeżeli w gta4 będzie chodził ze znajomymi ze świata gry ciągle na te same durne mini-gierki, dlatego, że chce podciągnąć ich współczynniki przyjaźni, to szybko się znuży. To samo w far cy3 jeśli chodzi o próbę odhaczenia wszystkiego – prędzej czy później gracz odpadnie. To samo jest w większości grach z otwartym światem, MMO, czy rpgach z opcjonalnymi side-questami. Mam wrażenie, że narzekanie na dużą ilość walki (której można uniknąć) i podobne do siebie side-questy (które są opcjonalne) jest bardziej narzekaniem na założenia gatunku jRPG, niż wytykaniem wad tej konkretnej grze.
Ja osobiście przy grze się dobrze bawię, nie męczy mnie, wręcz po pracy mam ochotę wrócić i rozwiązać parę z tych strasznych i męczących side-questów, podciągnąć trochę chowańce, lub pociągnąć fabułę dalej. Faktem jest, że gdy nie lecę za fabułą, to bywa, że włączam zamiast muzyki z gry jakiegoś podcasta, czy swoją muzę, więc może i dlatego też gra mnie jakoś specjalnie nie nuży.
Osobiście ciężko było by mi wskazać jakieś lepsze jRPG na ps3. W dodatku oprawa audio-wizualna i animacje studia ghibli dodają grze ogromne pokłady uroku. Tak samo jak humor zawarty w grze (choćby nazwy chowańców i ich ataków), czy świetny voice casting. Rozumiem, że gry nie startują z oceną 10/10 i że oczka takiej dyszce nie odejmuje się jedynie za jakieś minusy, że jest to odzwierciedlenie tego, jak autor się przy grze bawił i na ile daną produkcję poleca. Mimo wszystko ja grze bym dał wyższą ocenę.
Btw. Ciekawi mnie jaką ocenę Hed wystawiłby FF13, gdyby ta gra wyszła teraz (widzę tylko 7/10 dla ff13-2). Słaba fabuła, kiepskie dialogi, postacie, których nie sposób lubić, ponad pół gry jako tutorial, totalna liniowość, zero interakcji ze światem, brak miast, npców i side-questów, walka na autopilocie, nieprzydatne summony – jak dla mnie kaszana. Tylko muzyka, grafika i wstawki FMV nieco ratowały ten tytuł w moich oczach, a ocena wyższa niż Ni no kuni zgrzyta mi strasznie.
Gra jest strasznie sympatyczna a zbieranie pokemonów sprawia ogromną radochę , nie wiem skąd taka niska ocena , przynajmniej dałbym grze mocne 8.
Generalnie jeśli chodzi o japońskie gry staram się grać w oryginalnym języku no chyba, że wersja EU nie daję nam tej możliwości .
Wracając do produkcji klimat oczywiście elegancki, a styl gry przypomina serię Naruto Storm, a najbardziej pierwszą część. I tu pojawia się minus odnośnie braku dialogów głosowych w nie których momentach ten sam element jest właśnie w grach o Naruto.
Kolejnym minusem jest angielskie tłumaczenie, które jest słabe. Oliver gdy gadał pierwszy raz z Dippym ten użył słowa Magia z bite 4-5 raz, a tylko raz to dobrze przetłumaczyli. To akurat przykład z du**, bo takich jest od groma.
Jak na razie tylko te dwa czynniki mi nie odpowiadają. Myślę, że ocena i tak będzie około 9/10.
I tak ocena na Gry-Online.pl jest bynajmniej słaba i z leksza śmieszna :D. Wasza ocena chyba jest najgorszą > Szacun :P
PSSite 10/10
IGN 9.4/19
GameSpot 9/10
GameTrailers 9.3/10