The Witcher 3: Wild Hunt | PC
Tak.
Muszę przyznać że odkąd wyszedł RDR2 jednego elementu mi strasznie brakuje w Dzikim Gonie. A jest to nieistniejaca walka wręcz. Red Dead ma to do siebie że oprócz tego że z każdym npc możesz pogadać to na dodatek każdemu możesz dac w morde. Normalnie podchodzisz w nocy za saloon zaczepiasz 4 typa i dzieje sie magia. Cholernie brakuje mi tego w tej grze tyle karczm, burdeli, zaułków i nikomu nie możesz obic faciaty. To boli tym bardziej jak sie pamieta genialna karczme z drugiego Wiedzmina ;( która pod względem klimatu była epicka...
Szkoda ze nie ma ciosów kończących potworów tak jak w wiedzmin 2, i ze nie ma tez finisherów z użyciem znaków np. Aard i Igni (w dwójce były, nawet grupowe) tego mi brakuje 8-/. W 3 fajnie by wyglądało
PS :polecam rynsztunek mantikory caly przebarwiony na czarno, do niego miecze wilka. (Legendarny mantikory tez fajny)
Mi najbardziej odpowiada taki wygląd, prawdziwy wiedzmiński 8-)
Muszę przyznać, że stało się to znacznie szybciej niż myślałem, ale Wiedźmin 3 spadł na drugie miejsce w moim subiektywnym rankingu najlepszych gier w historii... Red Dead Redemption 2 wgniótł mnie w kanapę, a zakończenie sponiewierało emocjonalnie jak żadna gra, film, książka czy jakikolwiek inny tekst kultury. Teraz piłeczka po stronie CDPR i ich Cyberpunka.
Gram równolegle z RDR2 (jestem na początku Velen - 5 lvl) i przyznaję, że gra potrafi wciągnąć, choć na razie daleki jestem od fanatyzmu. Jest kilka rzeczy których jeszcze nie rozgryzłem, jak rozwijanie umiejętności, kieszenie na umiejętności (czemu tylko 3, jak umiejętności rozwinąłem więcej?), mutageny, petardy odnawiające się po medytacji z alkoholem i jeszcze pewnie kilka innych elementów. Jest jednak jedna rzecz, która bardzo mi w porównaniu do RDR2 przeszkadza. Mianowicie poruszanie się i jazda konna. Ta ostatnia jest dla mnie uciążliwa do tego stopnia, że wszędzie chodzę pieszo. Animacja poruszania się też jest trudna do zaakceptowania ale i tak o niebo lepsza od jazdy Płotką. Historia niewątpliwie ciekawa i skłaniająca do zgłębiania. Na razie nie oceniam.
Dzisiaj Wiedźminowi 3 stuknął czwarty rok :) To już cztery lata od gry Szczechowiczów.
Wiesiek ma już 4 lata, ale to zleciało. Ja przechodzę po raz trzeci, tym razem na złych wyborach z innym buildem. Z każdym przejściem z gry wyciskam wszystkie soki robiąc wszystko co się da, co ostatnio zajęło mi około 140h. Ta gra jeszcze mi się nie znudziła i tak ma pozostać :)
Witam CD Projekt nie zbanował tych narzędzi do robienia modów stworzonych przez fanów gry prawda? Pytam bo niejedna firma by to zrobiła a akurat tak się składa że chętnie bym się w to pobawił jak złożę nowego kompa. Powstają w oparciu o te narzędzia jakieś fajne konkretne mody? Jakie są opinie ludzi odnośnie tych narzędzi rzeczywiście taka fajna sprawa? Ktoś z forumowiczów sprawdzał? Poleca?
Gra świetna. Tylko po zakończeniu wątku głównego jest w moim odczuciu taka pustka. Nie wiem co Redzi planują ale powinni zrobić 4 część o dalszych losach bohaterów. Zwłaszcza wariant złego zakończenia z trójki mógłby być ciekawą kontynuacją dla czwórki. Wariant pierwszy też byłby dobry. Bo na ten moment czuje niedosyt. Była by 10, ale właśnie za to zakończenie wątku głównego i to co się dzieje po nim muszę dać 9.
Odejmujesz punkt od oceny bo gra się kończy? To że po tych 150/200 godzinach grania dalej czujesz niedosyt powinno być raczej zaletą. Po za tym w Sercach z Kamienia i Krwi i Winie większość wątków zostaje zamknięta, więc w czym problem.
Nie wie ktoś, czy da się jakoś w plikach zmienić ustawienia, żeby drzewa się tak nie wyginały? Zmieniłoby to klimat na bardziej sielankowy.
Nie wiem czy jest to w plikach ale jest na to mod, proszę:
https://www.nexusmods.com/witcher3/mods/1853/?
Rzeczywiście ten mod pomaga? nie wyginają się te drzewa tak? bo zamierzam znowu zagrać w Wiedźmina i się zastanawiam nad tym modem.
przecież to odgrzewanie kotletów większość przecież ma już wiedzmina 3 albo na pc albo na ps4 lub xbox one tak więc nie widze sensu wypuszczania tej gry na switcha
Niespecjalnie chce to działać. Podmieniam pliki w folderze "content", ale nie widać żadnej różnicy. Obojętnie, czy uruchamiam grę przez GOG, czy bezpośrednio.
Heh bravo ty wiedźmin nawet w 2019 jest super szczegulnie jak se go zmodujesz ja mam 12 modów na animacje jedzenia lepsze oświetlenie i texturki itp :)
Pierwsze wrażenie było odczuciem niezastąpionym. Wiedźmin pozamiatał w okresie swojej premiery. Po latach widać wiele niedociągnięć jeśli chodzi o mechanikę. Ale tak jak w przypadku pierwszej części to zeszło na drugi plan bo klimat, fabuła, świat to wszystko porwało mnie do samego końca. Fenomenalne dodatki. Ta gra żyje i żyć będzie. Jak dla mnie jedna z tych pozycji, która wyznaczyła nowe standardy w rozgrywce. Będę wracać nie raz a zrobiłem to już wielokrotnie.
Gra przy której bawiłem się wybornie z wspaniałą fabułą i jeszcze lepszym światem i postaciami nie tylko pierwszo liniowymi ale i też poboczne były bardzo dobrze napisane
Polecam zainstalować najnowszą wersję HD Reworked Project 10.0. Używam 30 modów graficznych, ale ten robi największą różnicę. Poprawia bardzo mocno wygląd wielu wielu tekstur na terenach podstawki. Jest poprawa względem wersji 5.1 HD Reworked Project
Po raz kolejny przeszedłem grę i zrobiłem wszystkie zadania. Gra rewelacyjna, ale na pewno nienajlepsza w historii. Masa bugów niestety. Nie są to bugi uciążliwe, ale kilka razy musiałem wczytywać grę, bo np. boss się zawiesił i nie można było go zranić. Na szczęście zapisy automatyczne są dość często. Fabularnie podstawka przegrywa z dodatkami, ale i tak to jedna z lepszych gier pod względem fabuły. Na dobrą sprawę nie ma jakiejś dużej wady, ale bugi, kiepskie drzewko umiejętności, poziom trudności (gra jest za łatwa) i niektóre nudne zadania nie pozwalają mi dać wyższej oceny. Mnie gra momentami nudziła, choć może przez to, że robiłem wszystko co się dało.
9,5/10 i moje TOP 5 w historii. Jednak RED DEAD REDEMPTION 2 jak dla mnie przebiło WIEDŹMINA 3 pod każdym względem.
Najnowszy mój ranking gier wygląda następująco:
1. Red Dead Redemption 2
2. Baldur's Gate 2
3. Wiedźmin 3
4. Mafia
5. Fallout 2
6. Planescape Torment
7. Mass Effect 3
8. God Of War
9. Knights Of The Old Republic
10. Heroes of Might and Magic 3
Jest cała masa gier ok 200 na bardzo wysokim poziomie jak te wymienione. Z lat 1980-2007, kiedy był wysyp perełek powiedzmy mamy ok 160-170 genialnych tytułów i z lat 2008-2019 ok 30-40.
RDR 2 w 2018 w Top 4. W tej dekadzie raczej w Top 10-12.
Na tle wszystkich najlepszych gier 1980-2019 to w życiu nie dałbym tej gry do Top 50, a Wiesław 3 już teraz zapracował, by być. A co do Wieśka 3 to gra bardzo dobra na wielu płaszczyznach, ale bardzo jednowymiarowa, bo odkrywa wszystko już przy 1 podejściu co bardzo mocno rzuca się w oczy, a jeszcze bardziej przy 2 rozgrywce. Ma kilka minusów w stosunku do kilku znanych gier action rpg, bo wyjdzie, że połowa rzeczy ma słabsze niż lepsze od nich. I gra jest bardziej grą akcji niż rpg, bo jako rpg jest dość ubogie i mało rozbudowane.
Gra jest dobra ale w samym roku 2015 moj rankin wyglada tak :
1. GTA V PC - Gra cudo , moja pierwsza przejazdzka za miasto zgubilem sie , wysiadlem z samochodu na wzgorzu z widokiem na miasto , a w radiu leci Mojo - Lady , ktara slysze zagluszona bo zamknalem dzwi ... szczeka mi opadla !
2. Fallout 4 - klimat ,klimat, klimat , to nie jest rpg ale najlepsza strzelanka z elemetami rpg w jaka gralem !
3. Witcher 3 - to byla pierwsza gra z serii w ktora gralem , pierwsza mnie odrzucila sterowaniem , w 2 nie gralem , ksiazek nie czytalem , a Polski serial mnie zniechecil do zapoznania sie z tym swiatem , ale gra jest dobra , i milo slyszec ze Polacy potafili zrobic tytul AAA ktory jest tak popularny na swiecie .
4 .mgsv - wszystko co tylko da sie zrobic w tej grze .
najlepsza giereczka moim zdaniem, 10/10
Gra do dziś zaskakuje. Jeden z lepszych tekstów jaki ostatnio słyszałem w grze to ten z niezapomnianej osiemnastki :DD Mistrzostwo.
Gra to istne arcydzieło tajemnice, ukryte misje nawet po tylu godzinach po przejściu głównej fabuły oraz dwóch dodatków. Jest to moja ulubiona gra, umieszczona w drugich moich ulubionych czasach (po Drugiej Wojnie Światowej) średniowieczu. Fantastyczny klimat XIII wieczego świata Słowianów. Grafika świetna praktycznie się nie zestarzała (nawet bez żadnych modów graficznych). Niektóre dialogi i bohaterowie to złoto, teksty śmieszyły i bawiły, ba nawet jak się gada do chłopów to są komedią. Czekam na kolejne dodatki i dlc (mam nadzieję, że jeszcze jakieś się pojawią). Brakuje mi tylko miasta Wyzimy, ale dużo roboty byłoby z tym i wielkość byłaby większa od Navigradu.
Twórcy niedopatrzyli kilku rzeczy. Np. Zacząłem dodatek kiw przed zakonczeniem glownej podstawki ingeralt w rozmowie z regisem mowi ze znalazł ciri i razem pokonali dziki gon i pozniej znikła. A tak napraede to nawet jeszcze ciri w podstawce nieznalazłem. To samo list yennefer do geralta. Drogi przyjacielu... Jak oni są razem po misji z dżinem.
To samo list yennefer do geralta. Drogi przyjacielu... Jak oni są razem po misji z dżinem.
Boi, to nie ma znaczenia czy są razem czy nie (niby są cały czas, przy dżinie możesz tylko powiedzieć, że już jej nie kochasz). To jest nawiązanie do książek. Geralt pisząc do niej list, nie wiedział jak zacząć, wybór padł na słowa: "Droga Przyjaciółko" błaźniąc się tym samym. Ona to zapamiętała i teraz w ramach rewanżu/wyśmiania go, każdy list jaki wysyła do Geralta zaczyna słowami "Drogi Przyjacielu". Nawet pierwszy papierek jaki dostajesz w grze już na starcie kiedy siedzisz z Vesemirem jest zaadresowany tak samo :)
U mnie regis dowiedział się że ciri nie została odnaleziona ale jest blisko, mimo że jeszcze ciri w podstawce nie znalazłem. Ale sami autorzy zaznaczyli że dodatek należy zacząć po podstawce nie wcześniej. Chyba że zacząłeś grę na modach bo poziom wejścia jest duży na wyższych poziomach trudności.
I tu sie mylisz. To czemu na tym filmiku https://www.youtube.com/watch?v=D5QFeyB-rHg jest "najdroższy"? U mnie drogi przyjacielu...
A no to powiem Ci, że teraz mnie zagiąłeś :D
Ciekawe po jakiej misji głównej, pobocznej zmienia sie z drogi przyjacielu na najdroższy.
Od czasu premiery W3 nie ma w co grać.
Jakoś tak się złożyło, że oprócz Darksiders skończyłem też dzisiaj Serca z Kamienia, a że o podstawce nic nie pisałem, to robię to teraz.
Co tu dużo mówić, gra jest świetna. Interesująca fabuła, ciekawe questy, genialne dialogi i wywalony w kosmos poziom narracji, który zniszczył wszystko, co wyszło do tej pory. Do tego dochodzi jeszcze znakomity polski dubbing. Na spory plus zasługuje też brak ekranów ładowania, co nie wiadomo dlaczego nadal nie jest standardem. Choć Wiedźmin 3 nie jest bez wad, bo słaby rozwój postaci (najgorszy z całej serii) i irytujące znaczniki szału nie robią, to jednak w morzu zalet praktycznie się tego nie odczuwa. Jeśli ktoś jeszcze nie zagrał, to zdecydowanie polecam :D
Redakcjo udostępnijcie HD Reworked Project 11.0 jak się pojawi proszę.
W końcu sensowny toolset z możliwością tworzenia lokacji etc. co prawda pewnie Skyrima nie pobije, ale miło że chociaż fani coś zrobili by dało się tworzyć sensowne mody, a nie drobnicę moderską
https://www.nexusmods.com/witcher3/mods/3620?tab=posts
Wersja na PS4 jest niemożliwie zbugowana. Szkoda, bo doświadczenie na telewizorze jest zdecydowanie lepsze niż na PC
A co tam masz zbugowanego? 1000h na PC i 2 przejścia na PS4 i nie widziałem, aby wersja na PS4 była zabugowana.
Ogólnie gra wyciska z PS4 siódme poty (mowa o podstawce, na pro nie ma problemu) i jak ktoś ma zasyfioną PS4 (czy to soft czy fizyczne zamuloną, czy zajechany dysk) to gra ma problemy w takie sytuacji z powodu tego, że konsola nagle przestaje wyrabiać. Obrazuje się to licznymi glitchami.Nie tylko wiesiek ma ten problem ale wiele gier.
A ja czekam i zagram - nawet mimo tego, że ukończyłam grę już dawno wraz z dodatkami. I powód jest banalny - Wiedźmin to cudowna gra, i zagrania w ten tytuł w dojazdach do pracy, czy w podróży jest mega opcją.
Po prostu produkt fenomenalny. Gra cRPG dekady. Ba - najlepszy tytuł tego rodzaju w historii. Wspaniałe zwieńczenie trylogii, które rozwija treść zawartą w sadze Sapkowskiego.
Co najmniej 150 godzin rozgrywki pełnej akcji. Człowiek może grać w ten tytuł wielokrotnie aby tylko podziwiać starannie wyreżyserowane przerywniki filmowe, wysłuchiwać znakomicie napisanych i zdubbingowanych dialogów, zwiedzać ładnie zaprojektowane lokacje. Można spacerować ulicami Novigradu aby tylko obserwować mieszkańców toczących ze sobą rozmowy.
Do tego fajny patent z ukrytymi zadaniami. Chyba nikt nie wie ile tak naprawdę jest ich w grze, a przynajmniej ja nie znalazłem stosownej listy. Pojawiają się wraz z przebiegiem fabuły w rozmaitych zadaniach ale też są zależne od danej pory dnia / nocy. To motywuje gracza do częstszego poruszania się Płotką zamiast korzystania ze szybkiej podróży jak też skłania do eksploracji.
Ja uwielbiam wszystkie trzy części wiedźmina... ale do trójki miałbym trzy zastrzeżenia:
- Długość rozgrywki jest zarówno jej zaletą jak i wadą. Ciężko znaleźć aż tyle godzin, a gra wciąga jak bagno. Chce się wykonywać kolejne zadania, sprawdzać co się kryje w danej lokacji, domku czy też lasku. 150h takiej zabawy to nie w kij dmuchał...
- Nie lubię gwinta. Grę przeszedłem dwa razy. Za drugim podobał mi się jeszcze mniej. To gra w dużej mierze zależna od posiadanej przez nas talii kart. Liczą się bardziej niż umiejętności. Do tego dochodzi element szczęścia - dane karty musi nam wylosować z puli abyśmy mogli liczyć na zwycięstwo. Zatem podróżujemy i mozolnie zbieramy karty abyśmy mogli ciągnąć karciane wątki fabularne (jak turniej w Passiflorze). Zdecydowanie wolałem szybsze kości. Sam gwint jest o wiele trudniejszy niż podstawowa rozgrywka...
-... a ta wraz z postępem w rozwoju postaci przestaje stanowić wyzwanie. W pierwszych walkach uważnie stawiasz kroki, jesteś skupiony na wykonywanych czynnościach. 2-3 ghule stanowią śmiertelne niebezpieczeństwo, a południca w Białym Sadzie jest swego rodzaju mini-bosem. Potem wykupujesz kolejne umiejętności, zdobywasz lepszy ekwipunek... a walki z przeciwnikami na tym samym poziomie stają się nudną rutyną. Masz już wyćwiczony rytm, a co więcej nie giniesz od jednego ciosu potwora. Zaczynasz myśleć o czymś innym niż pojedynek. Po pewnym czasie szukasz wrogów na o wiele wyższych levelach by chociaż nieco się pobawić. 28lvl baba cmentarna vs 15 levelowy wiedźmin - od razu fajniej.
Po prawdzie szkoda mi również niewykorzystanych wątków. Wycięto wiewiórki, wątek Kościoła Wiecznego Ognia również skrócono. Po 2016 przestano myśleć o kolejnych dlc... a chciałoby się tego choć odrobinę więcej. Jestem w tej grupie graczy, która chętniej zakupiłaby kolejne "Krew i Wino" niż "Cyberpunk".
Natomiast w stosunku do studia mam jeden zarzut - braku narzędzi dla modderów. Ta gra miałaby wspaniale przedłużone życie gdyby można było z nią robić to co z Skyrimem.
Ps. Mogłoby jednak w tej grze być mniej bugów... przynajmniej po czterech latach od premiery.
Ciągle mam problemy z zaliczaniem niektórych zadań, czyszczeniem znaczników... a teraz nie mam Letho choć importowałem save z W2. Po 100 godzinach dowiedziałem się iż istnieje bug - W2 nie zapisuje się po spotkaniu z Letho toteż wg. gry ten bohater nie żyje.
Letho pojawia się przy symulowaniu wyborów z w2 - miałem go przy pierwszym przejściu gry. Jedynie w takiej sytuacji... i nikt nie wydał do tej pory odpowiedniego patha.
W sumie mi Letho z seva do W2 działał bez problemu, więc pewnie jeden z tych niszowych problemów dotyczących ułamka graczy. Co zresztą wynika z ilości podpiętych zgłoszeń pod te problem na supporcie.
To chyba grasz na jakimś piracie, bo obecnie przechodzę grę po raz 3 i żadnych problemów z zadaniami i znakami zapytania nie mam.
Nie mam pirata. Wszystkie trzy tytuły mam na GOGu i to dzięki zapisowi w chmurze mogłem eksportować save. Już prędzej coś źle wczytałem - ale ten problem ma bardzo wielu graczy. Wystarczy prześledzić fora anglojęzyczne.
Następnym razem po prostu użyję symulatora zamiast wczytywać niepewne zapisy gry.
Moja ocena 9.0
Nie da się zaprzeczyć że to świetna gra, choć wcześniejsze części są mi bliższe sercu. Bardzo ważną kwestią jest klimat. Biały Sad, ulice Novigradu, panorama wysp Skalle, okolic Kaer Morhen oraz widok Novigradu z sadów – majstersztyk. Jednak gdy odpalamy mapę i widzimy las znaczników to bańka pęka. Bezdroża gdzie gonimy Płotkę od punktu do punktu, nie dość że jest mozolne i nudne to wcale nie pasuje do Geralda ( wiedźmin w wolnym czasie rozbija obozy bandytów poszukuje skarbów itp.) Kolejna sztuczność to przypisanie tym samym potworą różnych poziomów.
To co CD Project Red robi dalej dobrze to postać Geralda oraz autentyczność spotykanych postaci, historie oraz zadania poboczne. Crafting, błahe wybory mające duże znaczenie, tablice ogłoszeń oraz wiedźmińskie śledztwa w których nie czuć sztuczności.
Zacnymi nowością są łodzie które mają wizualny system zniszczeń, oraz koń z w własnym wyposażeniem wpływającym na cechy i wygląd. Geraldowi teraz z czasem rośnie zarost. W końcu postać Ciri i związane z nią retrospekcje.
Majestatycznie wyglądają gwałtowne zjawiska pogodowe ale tylko wtedy gdy nie ma w pobliżu NPC’a którego wichura ani włosów ani ubrań nie ima.
Soundtrack też jest w tej części najlepszy.
Dziki Gon wciąga ja bagno, ale w moim przypadku wolę bardziej kameralne przygody jak w wcześniejszych odsłonach. Najprawdopodobniej skromniejsze dodatki spodobają mi się bardziej , ale na tą chwile muszę sobie zrobić przynajmniej półroczną przerwę od arcydzieła CD Project Red.
Ile jest zadania w podstawowej wersji gry oraz dodatkach łącznie ? Chodzi mi o główne , poboczne ogólnie wszystkie.
Może ktoś napisać jak to jest z tymi umiejętnościami w Wiedźmin 3 ? Chodzi mi o to czy tylko podstawowe umiejętności są umiejętnościami pasywnymi i czy są umiejętności które po odblokowaniu będą aktywne bez umieszczenia ich w drzewku.
Wszystkie umiejętności musisz umieszczać w drzewku.
Jest jakiś mod który pokazuje na mapie nie rozpoczęte zadania których nie ma na tablicach ogłoszeń ?
Gra jest poprostu świetna , mega dużo zadań i zabawy . Polecam ;)
Dupstepo92 - > All Quest Objectives on Map . Nie dość że są wyświetlone wszystkie misje to jeśli zaznaczasz sobie azymut na mapie na konkretne to pozostałe nie znikają.
Nie wyświetli ci wykrzykników czyli mini questów . One pojawiają się jeśli jesteś w ich pobliżu. Z tego co gdzieś przeczytałem ważna jest też pora dnia oraz twoje miejsce w wątku głównym.
Gra niemal idealna pod każdym względem, od czasu jej premiery, żadna gra nie zbliżyła się do niej, i chyba prędko nie zbliży, no chyba że będzie W4
No akurat jest jedna która sie zbliżyła a nawet śmiem stwierdzić że pokonała Wiedźmina
Jeżeli mowa o zadania-znaczniki to trzeba mieć na uwadze kilka rzeczy:
1. Ich pojawianie się na mapie jest częściowo zależne od postępów fabularnych. Tak wątku głównego jak ważniejszych zadań pobocznych.
2. Wykrzykniki mogą pojawić się za którąś wizytą w lokacji. Np. na czarownicę na moście św. Grzegorza natrafiłem po 150h gry. Tak samo było ze strażnikami wymuszającymi pieniądze na wódkę oraz Dorą w Oxenfurcie (to wszystko miałem w akcie III).
3. Jeżeli miniemy taki wykrzyknik to prawdopodobnie zniknie on na dobre. Tak ubyło mi kilka zadań, których nie zauważyłem w trakcie podróży. Np. Mogłem sobie potem pozwiedzać zgliszcza domostwa elfki z Velen. Nie napotkałem bandyty w dokach bądź też czarodzieja na Zamurzu... W "Krwi i Winie" nie spostrzegłem zadania z pierścionkiem.
4. Aktualnie nadal nie istnieje mapa na której widniałyby wszystkie znaczniki zadań. Trzeba mozolnie przeszukiwać internet oraz YT... oraz przygotować się na
powtórne przejście gry. Najlepiej samemu robić notatki odnośnie tych misji.
Tak poza tym uważam iż ok. 100 morskich znaczników na Skellige to gruba przesada. Zwłaszcza gdy do wszystkich musimy dopłynąć łodzią. W zamian otrzymujemy głównie "złom" z kontrabandy...
Natomiast co do idealności - akt III twórcy pisali już na kolanie co widać po dialogach np. w zadaniach pobocznych. Bywa. W WII ostatnią część dopracowali dopiero w edycji rozszerzonej. Pod tym względem lepiej wypadł dodatek "Krew i Wino", w którym każdy element został dopracowany. Zadanie główne z kilkoma wariantami rozwoju, dobrze napisane misje poboczne... dialogi w których nie czujemy się zbywani... Ale cóż, Toussaint to ok. 40 godzin i jedna spora plansza więc może mieli łatwiej.
Wiedźmin 3 ma świetne oceny czytelników ale szypciej by się znudził niż Skyrim natomiast Skyrim nigdy się nie znudzi bo do Skyrima jest mnóstwo wspaniałych modów można też pobrać skiny kobiece z pięknymi zbrojami i w Skyrimie można stworzyć dzięki tym modom naprawde ładną Kobiete
Na temat tej gry napisano już tyle, że moje ewentualne trzy grosze nie wniosą nic nowego bez względu jak bym sie starał :-)
Napiszę jedynie, że pozytywne opinie na temat tej gry nie są absolutnie przesadzone, nie jest w żaden sposób przehajpowana czy przereklamowana.
Ta gra to po prostu absolut.
Jeżeli ktoś gra sporadycznie, nie ma na to zbyt wiele czasu ale chciałby być na czasie z tytułami przełomowymi to po Dziki Gon MUSI siegnąć.
Absolut może nie , ale gra mimo wszystko jest dobra . Mnie przez wiele czasu odrzucało bo co rusz ktoś srał po internecie jaka to ta gra idealna, i zagrałem , do ideału to trochę brakuje . I nie warto pieprzyć że żadna gra nie zbliży się jakością bo W3 w dniu premiery miał sporo błędów
Najbardziej przereklamowana gra jaką widział świat, wszystkie zadania polegają na tym samym, nudna do granic wytrzymałości, walka jest zwyczajnie słaba. Fabuła to ratowanie świata, jakie oryginalne! Świat wypełniony ubisoftowym contentem, przynajmniej zadania poboczne są zrobione tak jak powinny.
Co wy ludzie widzicie w tym średniaku?
Każdy ma inaczej. Dla mnie to po prostu gra którą przechodzę 5 raz i za każdym razem mnie zaskakuje i odkrywam coś nowego. Chce się grać :)
To czego Ty nie widzisz.
Fabuła to nie ratowanie świata, ale ratowanie jednej osoby, gdzie się ciągnie od początku do końca, co jest dosyć nudne. Po pokonaniu Gonu powinni jeszcze czymś urozmaicić, dodać jakiś jeden wątek, a niestety dostaliśmy jedno z trzech zakończeń. Gdyby nie zadania poboczne, poszukiwania i pytajniki to fabuła główna zajęła by tyle samo czasu, gdzie w W2, w moim przeczuciu.
HAHA, ktoś ocenił grę na tyle ile uważa, że gra zasługuje i jest przez to trollem? Taki jest stan umysłu wiedźminowców?
Najbardziej przereklamowana gra jaką widział świat
Ten tytuł bezapelacyjnie należy do The Last of Us.
Coś w tym jest, świat jest fajny ale rzeczywiście wszystkie zadania to użyj wiedźmińskich zmysłów, korzystając z wiedźmińskich zmysłów... i tak cały czas. Moim zdaniem tej grze by dobrze zrobiły jakies zagadki logiczne łamigłówki takie żeby trzeba coś pokombinować... to by było elegancko no ale to dla dla amerykańskich dzieci i tak nie mogło być. Może czwórka będzie tak bardziej na pomyślunek nastawiona i na różnorodność zadań, system walki też by mogli poprawić bo rzeczywiście się nudzi po czasie. Mimo wszystko tak nisko bym jej nie ocenił ale rozumiem cię doskonale i podzielam po części twój punkt widzenia. Ja za pierwszym razem przeszedłem tą grę na średnio 20 klatkach w grafice średniej a teraz mam nowego kompa i średnio powyżej 100 klatek na UBER więc zagram sobie jeszcze raz dla grafiki haha. Właśnie sobie zainstalowałem.
Hahaha Ja wiem że Wiedźmin 3 i Far Cry 4 to są zupełnie inne gry Ale Far Cry 4 lepiej wciąga niż Wiesiek
Far Cry 3 jest lepszy od czwórki. Czwórka to odgrzewany kotlet, ta gra powinna się nazywać Far Cry 3 pół.
Z Pewnością Wiedźmin 3 zasługuje na ocene Wybitną ale mogą być Gry które lepiej wciągną.
O to to to , uważam że Wiedźmin to dobra gra ale nie najlepsza , bo to stwierdzenie nie ma pokrycia . I jest sporo gier które są na równi z W3 tylko niektórzy nie chcą nawet o tym słyszeć bo jak powiesz ,, Wolę AC Odyssey od Wiedźmina 3 ,, to od razu leci na ciebie hejt , bo ty obrażasz i nie doceniasz tego co polskie
ladna kolekcja, zazdroszczę zwłaszcza wieśka-samuraja, na którego sie skusiłem, ale mam za to elegancki plakat z autografami chłopaków z CDPR, wiec tez nie jest zle :)
zazdroszczę takiej kolekcji, chociażby samych dodatków w osobnych boksach xd
Nie wiem czego się spodziewałeś.
Gra dla której warto było zainwestować w sprzęt. Książki zmusiły do przemyśleń, pierwsze 2 części gry były dobrą rozrywką, a trzecia wycisnęła momentami łezkę z oka. Taka rzecz udaje się nie wielu twórcom. No i ten soundtrack...
Jednym słowem arcydzieło!! Świetna fabuła, gra rozbudowana w taki sposób, że nie ma szans sprawdzić wszystkiego można grać rok, a i tak będzie jeszcze coś do przejścia.
Pograłem 15 minut i stwierdzam że jeśli ktoś grał i przeszedł na konsoli czy PC będzie zawiedziony lekko, niestety grafika jak dla mnie za słaba, bardzo miło wspominam na PS4 Pro jednak na Switch już widać że sprzęt niedomaga, dla uparciuchów może podejdzie ja zostanę przy PS4.
Ps Jeśli ktoś mieszka w UK tak jak ja musi dobrze poszukać bo moja wersja gry była tylko po angielsku a to już nie ten sam Wiesiek ;)
No prosze Cie, a czego ty zes sie spodziewal, ze na miniaturowym urzadzonku pograsz sobie w wypasionego Wiedzmina w full detalach, cudem jest ze tak ogromna gra ukazala sie na minaturowej konsolce:) I jeszcze to porownanie z prosiakiem :)
A teraz weź sobie zagraj w Wieśka 3 w pociągu na ps4 bo masz tam lepszą grafikę, albo na kolanie w pracy gdy masz wolną chwilę. A no tak nie da się...
Nie ma chyba się co rozpisywać nad tą grą. Od 2015 roku przeszedłem 3 razy, ze wszystkimi dodatkami, w dniu dzisiejszym jestem w stanie ją odpalić i wciągnąć się tak jak za pierwszym razem. Ponad 200h nabite na GOG'u chyba przypieczętowuje ocenę 10 do mojego komentarza. Nic dodać nic ująć. Gra na tyle oczarowuje mnie, że nie jestem w stanie wytknąć jej jakichkolwiek błędów.
Dobra gra, ładna grafika , fajne postacie , ciekawa fabuła chociaż chwilami mnie męczyło to latanie za marchewką jaką była Ciri , i bolał trochę system walki bo w takim Dark Souls grało mi się wyśmienicie a tutaj zamiast unik zrobić to się plecami odwracał ... . Gra prezentuje światowy poziom ale wybaczcie wkurza mnie jak ktoś wychwala tą grę że jest najlepsza i tak dalej, ostatnio gość pytał się czy Wiedźmin to dobry tytuł by rozpocząć przygodę z grami , po czym dostał odpowiedź od jakiegoś dzbana że ,, no dobra gra ale po skończeniu będziesz mieć doła bo już nigdy nie zagrasz w grę która była by zbliżona jakością do wiedźmina ,, kolejny napisał że to prawda bo wiedźmin jest najlepszy . Wiem że trzeba pamiętać o tym co mamy i tak dalej ale do kurwy nędzy wiedźmin nie jest aż tak idealny, żadna gra nie jest i jak mam wybierać to wolę AC Odyssey . Wiedźmin z początku miał sporo błędów i niedociągnięć
"Wiedźmin z początku miał sporo błędów i niedociągnięć [...] i jak mam wybierać to wolę AC Odyssey"
No tak bo Odyssey jest tak świetny i bez wad...Ale jak dla ciebie W3 jest na 7.5, a Odyssey na 8.5 to nie ma o czym z tobą dyskutować jak Wiedźmin jest co najmniej klasę wyżej. I tak jest to dla mnie arcydzieło i jedna z dwóch gier obecnej generacji. Masterpiece.
DanteVer do pewnego momentu to nawet Tobie przytakiwałem, gra jest świetna, kapitalna, jedna z najlepszych w jaką grałem, ale nie najlepsza, ale potem wypaliłeś z AC Odyssey. Sorry kolego, nie ta klasa. Wiedźmin 3 to duży, otwarty i spójny świat, stworzony w oparciu o całe uniwersum jakie zapoczątkował Sapkowski. W grze jest klimat, jaki towarzyszy tylko nielicznym produkcjom, które pochodzą z krajów bardzo związanych z miejscem akcji gry, np. seria S.T.A.K.E.R., choć ma swoje plusy i minusy, to klimat jaki jej towarzyszy jest nie do podrobienia i to sprawia, że gra staje się niemal idealna, gdyby takiego stalkera robili amerykanie, nie miałoby to takiego klimatu jak z rąk ukraińskiego studia. Świat Wiedźmina jest w dużej mierze inspirowany dawną Polską, czerpie z polskich wierzeń, jest dziełem Polaka, a fakt, że grę robiło polskie studio nadało jej tylko charakteru. W grze jest humor ale i powaga, jest strach ale i momenty spokojne, wręcz sielankowe. W Wiedźminie zgadza się niemal wszystko, balans pomiędzy gameplayem, a świetną historią, przepiękna mapa, po której aż chce się podróżować i nawet nic nie znaczące miejsca mają mnóstwo uroku i swojego klimatu, gra wciąga, pozwala nam na dużą swobodę tak i eksploracji jak i poprowadzenia zadań, jakie przyjdzie nam podjąć, zaskakuje konsekwencjami naszych wyborów, nieraz powoduje atak śmiechu albo dreszcze z przerażenia, polski dubbing jest bardzo miły dla naszego ucha, co nie jest niestety standardem dzisiejszych gier wydawanych na polskim rynku (jest to w sumie jedyna gra poza kultową serią Gothic, jaką odpalałem i będę odpalał w całości po polsku), muzyka kapitalna, jeszcze lepiej podkreśla atmosferę produkcji, nawet od strony technicznej Wiedźmin 3, który niedługo skończy już 5 lat (!!!) wygląda nadal bardzo dobrze...
Odyssey zaś to ubisoftowy tasiemiec, bez klimatu, bez pomysłu, za to pełny tego, co gracze "kochają" najbardziej, czyli znajdziek i wyzwań. Czasem sobie myślę, że gdyby ubisoft poświęcał tyle czasu na wypełnienie treścią swoich wielkich, otwartych światów co na wymyślanie nowych znajdziek, to ich gry na prawdę mogłyby stać się grywalne. Gra fajnie wygląda i nie wymaga zbyt wiele od gracza, próżno tu szukać wirtualnej przygody, humoru, problemów, rozterek i decyzji, których przez następną dekadę nie zapomnimy. Ot kolejne AC od Ubisoftu, niegodne nawet wymieniania obok Wiedźmina 3.
przeszedlem wraz z wszystkimi dodatkami.... Zajelo mi to niemal rok :D
a konkretnie 177 godzin :O
Nabilem 53 poziom
Moja ocena to 10/10 - prawdziwe arcydzielo
Plusy:
fabuła
humor
klimat
grywalnosc
gwint
muzyka (szczegolnie na Skellige)
slowianki klimat
dialogi
pomyslowosc
cut-scenki
cięty jezyk
brak poprawnosci politycznej
duza roznorodnosc zadan jak na rpg
minusy:
- brak mozliwosci ustawienia wszystkich zadan na mapie
- Geralt nie grzmoci jak w 1 (nie zbiera kart)
- srednia jazda konna
- spadanie z wysokosci nawet ine duzej niemal zawsze konczylo sie smiercią
- slabe drzewko umiejetnosci
- bez szału pływanie łódką
Dodałbym jako minus (dla mnie szczególnie mocny) macosze potraktowanie poprzedniej części gry. Prócz wyboru z Letho, cała reszta nie ma racji bytu. To co robiliśmy w W2, jak nasze wybory mogły wpłynąć na świat i konkretne postacie nie mają wpływu na finalny produkt jakim jest trzecia część. Albo postacie wycięto, albo potraktowano tak jakby tych wyborów nie było, albo zagrane fabularnie tak, by celowo się ich pozbyć, ponieważ byłoby za dużo pracy by ich sens ziścić.
Ja czułem jakby to, że grałem w poprzednią część nie miało kompletnie żadnego znaczenia, dlatego by wypromować markę Wiedźminem trzecim, by była ona dostępna na każdym rynku jako pozycja startowa z serią
kupiłem grę ze wszystkimi dodatkami i powiem jedno
fabuła wyśmienita, grafika bez zastrzeżeń.
Nie powstała jeszcze chyba żadna gra którą oceniłbym na 10. Taka gra musiała by być dla mnie ideałem do naśladowania pod każdym względem tutaj jest prawie idealnie. Prawie dlatego że gra ma drobne problemy z filtrowaniem tekstur, biasem który powoduje że tekstury na ustawieniach Ultra bardzo migotają - pancerze Geralta czy jakieś budynki mocno wypasione w detale oprócz tego na chodniku w novigradzie, czy innych takich "szosach" widać jest takie jakby pływające falujące paski to też jest problem graficzny konkretnie tej gry ponieważ w innych jeszcze się nie spotkałem aby na ziemi było widać taki "artefakt" szkoda że redengine 3 nie był w stanie współpracować z filtrowaniem tekstur innym niż podrasowany fxaa. Gra jak na 2015 rok wygląda na prawdę solidnie ale co by nie powiedzieć od strony technicznej nadal cierpi na takie bolączki jak te które wspomniałem wyżej. Grzebiąc w plikach gry da radę troszkę migotanie wyeliminować ale jednak chciałbym otrzymać produkt który nie razi mi oczu a tutaj niestety bez grzebania się nie obejdzie. Monitor i rozdziałka 4k prawdopodobnie była by w stanie to poprawić ale niestety nie dla każdego takie bajery. Poza tym przykro że nie poruszyli wątku Iorwetha i Vernona - prawdopodobnie został wycięty bo zabrakło czasu na wypuszczenie gry. Tylko i wyłącznie dlatego odejmuję grze 0,5 gwiazdki. Reszta według mnie jest idealna. Cudna klimatyczna relaksująca muzyka utwory w tej grze są PERFEKCYJNE.Grafika- jak na 2015 rok była świetna i dalej się dobrze trzyma do dzisiaj to jedna z lepiej wyglądających gier aż przykro że antyaliasing jest okrojony bardzo uwielbiam gammę w tej grze niby miała być szara mroczna a wyszła mocno kolorowa zwłaszcza touissant ale to uwielbiam chociaż może niekoniecznie pasuje do brudnego świata potworów. Postacie to kolejny z plusów są wybitnie napisane, wiele z nich zapamiętujemy na długo zostały dobrze wykreowane w wiedźminie 1 i 2 a trójka to wręcz wystawiła na piedestał twórczości. Każda gra powinna się uczyć kreacji charakterów od wiedźmina - między innymi dzięki nim świat był bardzo żywy. Porównajcie sobie takiego Horizona który zbierał dobre recenzje a postacie były tam takie nijakie, zaledwie kilka można troszkę polubić albo znienawidzić jednak to w większości były puste marionetki.Fabuła i główny wątek z Ciri były spoko ale gra stała przede wszystkim świetnymi wątkami pobocznymi. Nie będę spoilerował musicie sobie sami w to zagrać ale jak połączymy główną fabułę z resztą wątków to dostajemy produkt prawie że idealny.DLC pokazują pazur krew i wino jest kolorowe, ale bardzo długie i mega ciekawe serca z kamienia są krótsze i dzieją się na mapie z podstawki jednakże mamy tam nowe lokacje, jest mrocznie tak jak miało być. Podstawka to mroczno-kolorowa fabuła która łączy w sobie mrok z serc z kamienia z kolorowością touissant. Interfejs w grze bardzo mi się podoba. Walka jest całkiem dobra, dość prosta ale jak sobie podkręcimy poziom trudności to używanie znaków, odcinanie kończyn(młynek <3), picie eliksirów wypada bardzo dobrze.Jazda koniem wbrew płaczkom mi się podobała, nie trafiłem na większe bugi poza tym że płotka czasami potrafiła gdzieś sobie uciec.No i na koniec łącznie z dodatkami jest to CHOLERNIE DŁUGA WYPEŁNIONA KONTENTEM ZAJEBISTA PRZYGODA.
Gra być może ma jeszcze więcej plusów, na pewno jakiś mały minus by ktoś jeszcze znalazł ale nikt nie może zaprzeczyć temu że to gra dekady udana pod niemal każdym względem. Po skończeniu podstawki z dlc nie wiedziałem w co grać nic nie trafiło w moje gusta tak jak to. Arcydzieło wielkie dzięki CDP że stworzyliście taki hit. Prawdopodobnie żadna wasza gra nie dorówna już temu majstersztykowi ale i tak trzymam kciuki za nadchodzącego cyberpunka, jaki by nie był na pewno go kupię.
"Każdy kto przeczytał książki wybierze Yennefer. To jedyny słuszny wybór, bo tak jest w ksiazce".
Taaa, idąc takim tokiem myślenia, to powinienem w czasie gry około 70% zleceń na potwory odrzucać, pod byle pretekstem, bo tak Geralt robił w książce...
Przeczytałem książki ,a za każdym razem jak przechodziłem grę wybrałem Triss.
Pozdro !
No ja dzis skonczylem podstawke teraz sie zabieram za dodatki.Cza przyznac ze wiesiek ma cos w sobie,swiat naprawde piekny,super opowiedziana historia.Niestety niemam czasu zeby gre przechodzic 3 czy 4 razy zeby zobaczyc inne zakonczenia dlatego wybralem youtuba :).Czy w dodatkach tez sa rozne zakonczenia ?
Czy w dodatkach tez sa rozne zakonczenia ?
Ta.
Dawko062 -> Dzieki,A zakonczenie podstawki ma jakis wplyw na dodatki ?,dokladnie chodzi mi czy postacie np takie jak Ciri pojawiaja sie w dodatkach czy nie ?
To zależy od Twoich wyborów zarówno w dodatku jak i w podstawce, ale tak pojawiają się ;)
Wiedźmin jest dobrą grą, tutaj nic mu nie można odebrać.
Mimo to podchodziłem do gry 2-krotnie i ani razu jej nie skończyłem, ta gra ostatecznie utwierdziła mnie w przekonaniu że nie lubię fantasy :d.
Jeszcze takie fantasy jak w Skyrim czy Dark souls toleruję a nawet lubię tak, tutaj ni chu chu.
Moja ocena jest bardzo nieobiektywna, czekam na Cyberpunka bo takie klimaty już mi dużo bardziej pasują.
Moja ocena jest bardzo nieobiektywna
Każda ocena jest nieobiektywna, nie martw się.
Gra jest po prostu genialna pod każdym względem, zresztą jak i dodatki oraz poprzednie części. Zachęciła mnie nawet do przeczytania książek. Główna fabuła, możliwość wyboru między Triss, a Yen (zamiast narzucenia), zadania poboczne (genialne i rozbudowane, a nie jak w powiedzmy w Dragon age - znajdź, zabij i tak w kółko). Opinie są różne, ale mi się marzy, żeby Wiedźmin 4 był kontynuacją przygód Geralta z możliwością przeniesienia wyborów, ale niezależnie jak będzie to nie mogę się doczekać 4.
przypominam co poniektórym, którzy myślą, że switch to przenośne ps4, ta konsola ma bebechy bardzie zbliżone pod tablet niż konsolę stacjonarną, nie wiem czego wyście oczekiwali po porcie gry, która niejednego pc potrafiła zamulić, a mówimy tutaj o przeniesieniu całkiem sporego świata na tablet.....
nie wiem czemu,ale mnie bardziej wciagnal ac origins z dlc niz ta gra,a zeby wszystko przejsc odkryc full mape,tez trzeba wbic ze 100h
jakos wiedzmin mnie nie porwal,kto ma podobnie
W Origins nie grałem, ale grałem w Oddysey i ta gra dla mnie to totalne flaki z olejem. Nie dałem rady grać w to więcej niż 20 godzin. Wiedźmin 3 mimo swoich wad to gra o kilka klas lepsza, a dodatki są rewelacyjne. Serca z Kamenia to jedna z moich ulubionych historii w grach. Wątek główny w tym dodatku ma taki dobry flow. A Krew i Wino to region który ma najfajnieszą eksploracje z całego Wiedźmina 3. Nie było aż tak dużo tych znaków, a większość była fajną odskocznią od questów. Sam Dziki Gon to dla mnie 8+/10, ale Serca są dla mnie na 9+, a Krew jest na 9 z małym minusem.
W Oddyseyu wszystko jest takie drewniane, te dialogi, te akcenty. Bleee.
Ja mam zupełnie na odwrót w origins wbiłem 25 level i strasznie mnie męczy gram raz na jakiś czas i nie mogę się wbić w klimat a wiedźmina 3 przeszedłem na wszystkie możliwe zakończenia i dalej mam chęć w niego grać teraz gram chyba 5 albo 6 raz i większość na najwyższym poziomie trudności
Ponad 101 tysięcy osób gra w tym momencie w Wiedźmina 3 na samym Steamie. Wow!
Jeśli chcecie zobaczyć jak wygląda na modyfikacji HD Reworked Project 10.0 Reborn zapraszam https://www.youtube.com/watch?v=_a-QHRF_O70&list=PLI2HRQC_mAWQ98_N9WDwFttEICNLE_FGX&index=0
Jak ze stabilnoscia gry po instalacji tego moda? Jak juz gram, to mozna go zainstalowac, czy trzeba zaczac gre od nowa? W razie problemu pewnie znacznie trudniej go odinstalowac niz zainstalowac?
Mod posiada instalator. Wystarczy wskazać mu miejsce zainstalowania gry na Waszym dysku twardym ja instalowałem wiele modów i nic się nie stało zawsze można cofnąć lud odinstalować. Warto ogólnie próbować, ze stabilnością jest dobrze gorzej z wydajnością
Tak jak kolega wspomniał wyżej HDRP ma instalator więc wystarczy wskazać ścieżkę instalacji. Odinstalowywanie również jest proste. Po za tym to zwykły mod graficzny na tekstury. Nie grzebie on w skryptach więc możesz sobie instalować go nawet w połowie gry i nie zmieni on nic prócz tekstur. Wgrywanie modów do W3 jest ogólnie prosta jak budowa cepa po to tylko Ctrl+C, Ctrl+V. A jak chcesz usunąć to usuwasz pliki z "mods" i tyle.
Zainstalowalem moda, wlaczylem te tekstury w ustawieniach, ale nie jestem przekonany czy cokolwiek sie zmienilo.
Moze to kwestia malego jak na dzisiejsze standardy monitora z rozdzialka 1920x1080, gdzie po prostu nie zauwaze roznicy?
zapewniam że różnica jest zobacz nawet po stojakach na ogień czy pieniach drzew
Moze to kwestia malego jak na dzisiejsze standardy monitora z rozdzialka 1920x1080, gdzie po prostu nie zauwaze roznicy?
Monitor nie ma tu nic do rzeczy, nawet na ekranie telefonu powinieneś zauważyć różnice.
Po prawej skała bez moda -->
Rzeczywiscie, jak sie przyjrzalem wczoraj, porobilem screeny na uber i z teksturami z moda, to roznice da sie zauwazyc. Spodziewalem sie wiekszego przeskoku, to jednak tylko kosmetyka :)
Wiadomo, HDRP "tylko" znacząco poprawia tekstury, nie rusza niczego innego. Jeśli chcesz dostrzegalnej na pierwszy rzut oka różnicy to polecam wgrać sobie jakiegoś moda na oświetlenie ;)
Nie lubię zbyt rozbudowanych i długich gier i muszę przyznać że Wiedźmin 3 odrzucił mnie za 1 razem. Przyczyniło się do tego m.in. to że wybrałem na start wysoki poziom trudności (3 od góry) i nie szło mi za dobrze, często trafiałem w okolice gdzie przeciwnicy mieli znacznie wyższy lvl... a że do cierpliwych nie należę odpuściłem sobie gdzieś na 6-7lvlu.
No ale że czytałem Wiedźmina w przeszłości, przeszedłem dwie poprzednie części Wieśka (bardzo mi się podobały)i jestem fanem gwinta którego uważam za najlepszą grę karcianą CCG na rynku to musiałem w końcu dać Wiedźminowi 3 kolejną szansę i zdecydowanie nie żałuję.
Po przejściu gry (podstawki) muszę przyznać że dla mnie największą jej zaletą są kapitalne pomysły Sapkowskiego na różne wydarzenia oraz jego charakterystyczny humor. Oparcie gry na jego geniuszu twórczym rozp*erdala system. Poza tym do wielkich plusów zaliczam:
+ postacie i dialogi! 10/10
+ ścieżka dźwiękowa! 10/10
+ GWINT! 10/10
+ główny wątek fabularny 9,5/10
+ grafika 9,5/10
+ gameplay 9/10
Na minus:
- klony npców
- zmysł wiedźmiński i tropienie kolejnych śladów stopniowo staje się powtarzalne -> nudne -> męczące.
- można się doszukiwać minusa w jeździe konno która nie jest najlepsza
- badasz jakieś ciekawe ruiny/podziemia? golem czeka. :-)
Wiedźmin 3 to rewelacyjna gra w której wszystko stoi na
najwyższym poziomie. Tytuł na tyle mocno zbliżył się do utopijnego ideału gry że ciężko mi wymienić lepsze produkcje.
(no dobra Mass Effect 2-3? jakiś MGS? ;))
Serial nakręcił hype. Kolejny rekord liczby graczy. CP2077 road to 500k w jednym momencie. Haha.
Obejrzałem serial i postanowiłem dać tej grze szansę. ;) Parę pytań. Skończyłem pierwszą i drugą część. Do 2 mam chyba gdzieś sejwy. Przydadzą się? Nie widzę nigdzie opcji importu..
Kolejna sprawa, mody. Instaluje Reworked Project (tekstury). Poza nim jest coś jeszcze wartego uwagi? Nie chce dużych zmian, bo z tego co czytałem gra w podstawowej formie jest ok. Grać będę na najwyższym poziomie trudności i pewnie wyłączę mapę i znaczniki, więc może są jakieś mody ulepszające gameplay w tym kierunku? Czyli utrudniające grę. Poza tym grafika jest jak dla mnie z bardzo kolorowa. Jakiś mod-shader dodający więcej mroku & realizmu? ;)
Poza tym grafika jest jak dla mnie z bardzo kolorowa. Jakiś mod-shader dodający więcej mroku & realizmu?
Mody na oświetlenie, tu musisz poszukać i popatrzyć co Ci bardziej odpowiada. Ja polecam ten: https://www.nexusmods.com/witcher3/mods/657
Grać będę na najwyższym poziomie trudności i pewnie wyłączę mapę i znaczniki, więc może są jakieś mody ulepszające gameplay w tym kierunku? Czyli utrudniające grę.
Mod rozbudowuje całą grę, zmienia lipne mechaniki, dodaje dużo od siebie i dodatkowo zwiększa poziom trudności. Polecam mocno z tym, że nie wiem czy jest to dobry pomysł na pierwsze podejście do gry. Zmian jest tu naprawdę sporo: https://www.nexusmods.com/witcher3/mods/3522
grę możesz tak zmodować że opadnie ci szczęka w 2020 roku, poza tym pobierz sobie reshade i sam się pobaw kolorystyką jeśli chcesz tylko to, jednakże nawet nie wiesz co tracisz u mnie W3 zajmuje 109 GB kiedy gra domyślnie zajmuje niecałe 60 i to jak to wygląda vs wersja podstawowa hm, nawet nie da się tego skomentować. Na nexusie załóż konto pooglądaj poczytaj po próbuj -> te dwa podane to można powiedzieć takie wprowadzenie bez znaczenia.
Jestem ciekaw skąd te dodatkowe 65 giga u Ciebie (gra domyślnie zajmuje około 45 z dodatkami). Większość modów na nexusie zajmuje kilka megabajtów (czasami nawet nie), lighting mody zajmują około 20 mega (z czego wiadomo, że można mieć tylko jednego) i tekstury od Hogana to zaledwie parę giga.
Dzięki za propozycje. Mam teraz:
- Reworked Project,
- Lightning Mod,
- Pathos Reshade,
- Witcher 3 - Enhanced Edition Mod
Coś jeszcze powinienem mieć? :)
AleX, jakieś konkrety? Masz na myśli tylko oprawę audio-wizualna? Możesz wkleić jakiś screen ze swojego Wieśka?
Witcher 3 - Enhanced Edition Mod
Koniecznie napisz jak tam wrażenia :P
Jeśli chcesz też żeby wszystkie samouczki dochodzące w modyfikacji były spójne z całą resztą to polecam wgrać spolszczenie dla modyfikacji: https://www.nexusmods.com/witcher3/mods/2955
Dodatkowo jeśli się nudzisz to możesz sobie przewertować ten wątek: https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=14884904&N=1
Jeżeli chodzi o to, że ten mod zwiększa poziom trudności. To ja na razie 5 razy pod rząd padłem od tych Ghuli z samego początku gry. :)
A, czyli wszystko działa jak należy :D
Dawko062, polecałeś "Tweaks mod": https://www.nexusmods.com/witcher3/mods/2658, który wymaga: "Install Community Patch - Base or Unification Patch mod". Wiesz, czy to nie będzie kolidować z mode "TW3EE", który też sporo w mechanice miesza?
Kwestia obsługi "W3 MoD Managera". Obrazek niżej. By nie było w grze konfliktów modów, to zaznaczam, te które kolidują ze sobą i je kompiluje w tym "script merger"?
A przykładowo, gdy ustawię priorytet dla tego moda zwiekszającego udzwig, to można jakoś sprawdzić, czy nie zawiera on jeszcze innych ustawień, które mogą zepsuć "W3EE". W3 ma jakąś konsole w której mógłbym sobie ten udźwig łatwo zmienić?
edit: z modów zmieniających oświetlenie, to świetnie wygląda "Lighting Deluxe 3.0". Tylko, ze nigdzie go już nie mogę znaleźć. Na Nexus nie ma. Ktoś może go udostępnić?
Jak widać za dużo modów nie mam. Nadal jestem otarty na proopozycje. :)
Dawko062, polecałeś "Tweaks mod": https://www.nexusmods.com/witcher3/mods/2658, który wymaga: "Install Community Patch - Base or Unification Patch mod". Wiesz, czy to nie będzie kolidować z mode "TW3EE", który też sporo w mechanice miesza?
W3EE ma już wbudowanego patcha więc nie musisz go pobierać. Wrzucasz tylko Tweaks'a do folderu z grą i tyle.
A przykładowo, gdy ustawię priorytet dla tego moda zwiekszającego udzwig, to można jakoś sprawdzić, czy nie zawiera on jeszcze innych ustawień, które mogą zepsuć "W3EE". W3 ma jakąś konsole w której mógłbym sobie ten udźwig łatwo zmienić?
Jak wyżej, W3EE ma już sporo innych modów wbudowanych w siebie. Udźwig możesz normalnie zmienić w ustawieniach moda: menu główne>mods>W3EE i tam szukaj w którejś z dostępnych zakładek.
Przeszedłem 2 lata temu dwa razy pod rząd (165 godzin). Teraz za trzecim razem jakoś nudno się zrobiło.
prosze o pomoc
gram w wiedzmina dostałem punkty umiejetnosci odblokowaly sie pola na ich umieszczenie
i w wciskam wszyskie klawisze myszki i klawiatury i nie moge tych punktów przeciągnąc
czy ktos tak miał?
jest jakies rozwiązanie?
pozdr
Dwa razy kliknij na umiejętność, a później na miejsce w drzewku w które chcesz je wsadzić.
Gram z modem W3EE na poziomie „normal”. Jak ten poziom trudności ma się do tego najwyższego z czystej ersji? Tak się pytam z ciekawości, bo do Gryfa z 15 razy podchodziłem, a teraz zablokowałem się na wilkołaku. :)
Istnieje możliwość włączenia (zmodowania) w W3 opcji "fog of war" (odkrywanie mapy)?
Gram z modem W3EE na poziomie „normal”. Jak ten poziom trudności ma się do tego najwyższego z czystej ersji?
Nijak :P
Nawet najłatwiejszy poziom w W3EE jest trudniejszy od najwyższego z czystej wersji. Niezmodowana gra ma całkowicie skopane hitboxy. Wystarczy, że będziesz spamił krótki unik i jesteś praktycznie nie do ubicia. W W3EE mało, że masz staminę przez którą musisz rozważnie atakować/unikać to jeszcze, gdy taki gryf machnie łapami, a one dotkną Geralta to choćby nie wiem co zawsze dostaniesz obrażenia. Walka z tym modem jest o wiele lepiej i sprawiedliwiej zrobiona, dodatkowo odczuwasz większą satysfakcję z ubicia jakiegoś trudnego przeciwnika.
Istnieje możliwość włączenia (zmodowania) w W3 opcji "fog of war" (odkrywanie mapy)?
Nie rozumiem o co chodzi, w sensie żeby od razu było widać wszystkie znaki zapytania?
Znaki zapytania mam zakryte i w tym problem. Ciężko przez to znależć teraz te miejscówki na mapie, gdu jest ona od razu caal odkryta. Chciałbym żeby dopiero wraz z eksploracją sie odkrywała. No klasyczna mgła wojny..
Niestety, takiego moda prawie na pewno nie ma :(
A wiesz może którym klawiszem w modzie W3EE włącza się widzenie w ciemności? W gamepadzie mam to pod lewą gałka, ale jednak lepiej mi się gra na klawiaturze, a tu sę tego doszukać nie mogę.
Powinno być napisane w ustawieniach sterowania, nie ma?
Nie pytałbym się wtedy. Jakiegoś guide do moda też nie widzę.
Nie dziwię Ci się, że nie wiedziałeś którym się to odpala (domyślnie mysz 4 :P).
Tak czy siak można to normalnie zmienić w mapowaniu klawiszy.
Spróbuj od nowa wgrać plik "input".
Nic to nie daje, po prostu nie mam tych pozycji w menu. Coś jest nie tak, gdzie indziej. Ręcznie wyedytuje plik i ozbaczę.
edit: po przegraniu tego pliku, jakakolwiek edycja klawiszy w menu kasuje mi te pozycje z W3EE. Musiałbym wszystkie klawisze recznie wyedytować w pliku i dać mu chyba atrybut read only. Nie wiem, co jest nie tak..
(W mojej osobistej mini recenzji poniżej znajdują się spoilery nt. gier Gothic 1 i Wiedźmin 3, więc kto nie grał w te gry niech nie czyta).
Przeszedłem grę jakiś czas temu, razem z dodatkiem serce z kamienia (krew i wino nie chciało mi się już przechodzić), i mam mieszane uczucia. Grę oceniłbym gdzieś na 7.5. Wiele razy podczas rozgrywki porównywałem wiedźmina do Gothica 1 ponieważ jestem jego wielkim fanem, i w mojej ocenie Wiedźmin 3 wypadł gorzej od niego. Po kolei:
- Zbytnie rzucanie gracza w wir (bardziej chaos) świata przedstawionego. Ciężko się połapać w polityce, postaciach, zależnościach między nimi, jest tego po prostu zbyt dużo. Czasem ktoś coś gada, i nie łapię o czym bo zapomniałem o zależnościach łączących tę postać ze światem i innymi npcami. Mam wrażenie, że ta gra jest bardziej dla osób wtajemniczonych w świat Sapkowskiego. Ponadto same królestwa, główne postacie jak Radowid i Emhyr, są przedstawione pobieżnie i ich motywy pozostają dla mnie nieznane, a więc nie obchodzą mnie, nie mogę się do nich ustosunkować.
Jak Gothic 1 zrobił to lepiej? Przede wszystkim świat był mniejszy, bardziej skondensowany i logiczny. Mniej postaci, za to wyraźnie zarysowanych i pojawiających się tu i tam od początku do końca gry, dzięki czemu gracz wytwarzał z nimi więź emocjonalną. 3 frakcje, wszystkie unikalne; miały jasno określone i sensowne motywy działania, hierarchię, gospodarkę, przywódców. Z owymi przywódcami możemy pogadać i poznać ich osobiste motywacje i cele względem obozu którym rządzą (Lee osądzony jako zdrajca chce się wydostać zza bariery by się zemścić, Gomez handluje sobie luźno rudą z królem Rhobarem, a Y'berion wierzy w swoje bóstwo).
W wiedźminie wiem, że jest tam sobie jakiś Emhyr i Radowid, którzy toczą wojnę między sobą i w sumie tyle mnie obchodzą co zeszłoroczny śnieg. W Gothicu SIŁĄ RZECZY interesujesz się przywódcami obozów i ich motywami, ponieważ mają one bezpośredni wpływ na Ciebie i Twoją decyzje do którego obozu dołączyć; który z tych obozów wydaje ci się - obrał najrozsądniejszą drogę do wolności.
- kolejny podstawowy zarzut to postać Ciri, i cały główny quest z nią związany. Tak naprawdę nic o niej nie wiem, prócz krótkiego prologu gdzie widzę ją w Kaer Morhen jako małą dziewczynkę trenującą z Geraltem i Vesemirem, a później okazuje się że to córka Emhyra (choć to nic nie zmienia). Mam ją szukać przez całą grę, podczas gdy ona nic mnie totalnie nie obchodzi, nie czuję z nią żadnej więzi.
Jak gothic 1 zrobił to lepiej? Historia Gothica to historia osobista (wszak jesteś więźniem, więc zależy Ci by wydostać się z magicznego więzienia, w przeciwieństwie do szukania jakiejś Ciri) wplątana zręcznie w politykę świata przedstawionego, o którym pisałem w poprzednim akapicie.
Teraz dwa zarzuty w jednym, to celowe bo pozwoli mi wyjaśnić coś lepiej, jako że są ze sobą związane:
- Skopany główny zły czyli dziki gon, i
- Zbyt dużo zadań pobocznych, gra jest rozwleczona, przez co traci tempo narracji.
Ot, jakieś chłopaki z innego świata chcą Ciri bo ma jakąś moc, która pomoże im przedostać się do naszego świata, bo ich umiera. Cała historia. Ani nie obchodzi mnie Ciri (bo nie możliwe jest wykształcić w graczu więzi emocjonalnej z nią, jeśli jest mu przedstawiona tak pobieżnie), ani nie obchodzi mnie Dziki gon, bo też wiele o nich nie wiem, a ich motywy działania są miałkie, typowo "złe".
Co do drugiego zarzutu, to wykonywanie zadań pobocznych w Wiedźminie 3 (mimo że są interesujące) wydaje się jakby nie na miejscu, zważywszy na wątek główny (jesteśmy na tropie poszukiwań kogoś ważnego), więc czas jest na wagę złota, i nie warto marnować ani chwili. To mi bardzo psuło immersję i spójność linii fabularnej.
Jak gothic 1 zrobił to lepiej? Przez długi czas gry, nie wiemy nawet kto jest "głównym złym", ani czy taki w ogóle istnieje (to dopiero ciekawe rozwiązanie, na tle dzisiejszych gier! A przecież Gothic to gra z 2001 roku...). To pozwala na swobodną, pozbawioną wyrzutów eksplorację Kolonii i wykonywanie zadań pobocznych, ponieważ nie mamy nad nami żadnego bata, nie goni nas czas jak w Wiedźminie 3. Ile razy w wieśku było gadane, że dziki gon taki straszny ooo, a tak naprawdę jakby Geralt zniknął na parę miesięcy w odmętach zadań pobocznych, główna linia fabularna nie przejęła by się tym ani trochę. Owszem - w Gothicu też nie, ale tam nie było uczucia że, gonił nas czas, mogliśmy swobodnie poznać całą magiczną kolonię
- Rozwój postaci w Wiedźminie 3 nie daje satysfakcji. Chyba większość graczy tego doświadczyła. Nie chcę mi się już rozpisywać na ten temat, ale Gothic robi to o wiele lepiej, i każdy kto grał w obie gry temu nie zaprzeczy.
- Te same potwory w Wiedźminie 3 mogą mieć różny poziom, np. można spotkać utopca na poziomie 1 jak i 20, w zależności gdzie się znajdujemy na mapie. To idiotyczne. Utopiec to utopiec, powinien mieć swój określony level. Na wyższym poziomie doświadczenia Geralta, powinien być na jedno ciachnięcie, podczas gdy jeśli my mamy 20lvl, a utopiec 15lvl , to i tak zajmie nam chwilę zanim go zabijemy. To bardzo psuje immersję i nie daje satysfakcji z rozwoju postaci, nie czujemy przyrostu siły, nie czujemy, że z czasem stajemy się silniejsi. Głupi utopiec na 15lvl sprawia nam tyle samo problemu co 30h temu gdy byliśmy lvl1 i walczyliśmy z utopcem lvl1.
- Mechanika walki była bardziej satysfakcjonująca w Gothicu, aniżeli w Wiedźminie (mam na myśli samo wyprowadzanie ciosów, kombosy itd)
- Prawie bym zapomniał - ZAKOŃCZENIE. Zakończenie w Gothicu 1 jest świetne, satysfakcjonujące, logiczne, i w zasadzie nie pozostawia żadnych pytań.
W wiedźminie 3 nie wiemy do końca samej gry czego chciał Avallach, dlaczego pomagał Ciri (podejrzewam, że chciał wykorzystać jej moc do walki z białym zimnem, czy jakoś tak), i kilka innych rzeczy, których już dokładnie nie pamiętam, ale wiem że zgrzytały.
+ Świetne zadania poboczne w wiedźminie, ich historie są mam wrażenie często ciekawsze niż te w Gothicu.
+ Gra ma swój specyficzny klimacik. Nie ma to jak powolna jazda Płotką po gościńcu wśród szumiących drzew o zachodzie słońca. Z drugiej strony Gothicowi klimatu też nie można odmówić.
+ Dobra muzyka (w Gothicu też)
+ Bardzo ładne animacje walki. Geralt wręcz tańczy wśród potworów z wielką gracją. Bardzo ładnie się to ogląda i jest łatwe do opanowania w sterowaniu
+ Bardziej filmowe dialogi, aniżeli w Gothicu
+ Świetne questy z krwawym baronem lub szukaniem Jaskra (Dlaczego quest z baronem jest taki świetny w porównaniu do miałkiego szukania Ciri? Ponieważ Barona poznajemy, zaczynamy go rozumieć, jego osobistą tragedię, współczujemy mu i chcemy mu pomóc, tworzymy z nim więź emocjonalną)
Więcej nie przychodzi mi do głowy. Ogólnie czerpałem dużo przyjemności mimo wszystko z gry. Więc oceniam na 7.5
intel core i5-5200u
16 gb ram
amd radeon r9 m375
Może ktoś ocenić czy Dziki Gon mi na tym sprzęcie pójdzie? Z grywalną ilością fps?
Nie Bardzo, karta może być za słaba około 50% wydajności, więc lipa możesz mieć w pomieszczeniach itp. 30fps, przy dobrym wietrze ale nie spodziewaj się że przy walce i otwartych terenach utrzymasz tyle. Odpalić odpali ale grywalne raczej nie będzie, głównie przez kartę graficzną, Wiedźmin 3 jest grą która bardzo mocno wykorzystuje GPU.
Nasz krajowy majstersztyk.
Najbardziej cieszy mnie to, że trójka w końcu zaczyna konkretniej nawiązywać do sagi Pana Sapkowskiego.
Dla jej fanów tytuł obowiązkowy.
Nasz krajowy obciach nr 1 na caly swiat, jedynie piersza czesc miala wspanialy poetycki klimat gdzie bylo czuc prawdziwom Polske, Wiedzmin 3 gra robiona pod bezplciowego zachodniego gracza.
poland strong
Cudo nie gra,grałem w jedynkę i w dwójkę ale Dziki Gon jest najlepszy przeszedłem cała grę z dodatkami i uważam że to najlepsza gra.Spędziłem w niej 175 godzin i nie żałuję czekam teraz na Cyberpunk 2077 ale najbardziej czekam aż zostanie oficjalnie zapowiedziany Wiedźmin 4 niestety trochę to potrwa ale każdy fan serii wytrzyma.Szkoda że niema więcej dodatków.
Dlaczego nie można dać 11?
Jedna z najlepszy gier w historii, a na pewno najlepszy RPG.
Musiałeś grać w niewiele rpgów...
Właśnie jako RPG sprawdza się średnio, możesz odegrać tylko jedną postać. Dla mnie gra na raz, a to źle świadczy o RPG :P
Wiedzmin 3 odpycha mnie ze wzgledu na bohatera. System walki jak i konstrukcje swiata. Strasznie dziecinne to wszystko. Wprawdzie jestem jeszcze mlody, 46 lat, ale juz nie najmlodszy. Wiedzmina 1 przeszedlem w czasach premiery i byla to gra na 7+, bylo w tym cos dobrego, nasze, na swiatowym poziomie, z pieknym graficznie swiatem, ale zakonczenie jak na pewno doskonale wiesz bylo kuriozalne na minus oczywiscie . I chcialo mi sie w to grac , natomiast obecnie jest tyle fenomenalnych nowatorskich gier ze szkoda mi czasu na takiego Wiedzmina 3, nic mnie w nim nie kreci bo wiem czego sie spodziewac, nic mnie zaskoczy, po zagraniu w jedynke, juz bardziej jaram sie Cyberpunkiem. JUz samo umieszczenie mieczy na plecach bohatera jest nielogiczne.
Strasznie dziecinne to wszystko.
To z ciekawości zapytam, jakie gry są nie dziecinne w taki m wypadku?
JUz samo umieszczenie mieczy na plecach bohatera jest nielogiczne.
Tu dwa ale:
1) pretensje do Sapkowskiego, bo to on tak wymyslił
2) kilku speców, jak Shadiversity, Skallgrim czy Metatron analizowali ten temat i uznali, że wcale nie jest to aż tak głupie jak się powszechnie uważa. O ile w wypadku klasycznego wykorzystania miecza do celów samoobrony w warunkach klasycznych nie ma to sensu, tak w wypadku osób przedzierających się przez puszcze knieje i tereny ograniczające ruchy już ma.
Zagrałem, przeszedłem (DLC również). Gra jest genialna. Dużo różnorodnych zadań, oczywiście, są zadania typu idź i znajdź skrzynię w lesie idź i znajdź skrzynię na dnie rzeki, ale tak duży świat czymś trzeba było uzupełnić. Nikt też nie każe nam tego wszystkiego robić (ważne są zadania fabularne). Szkoda tylko że nie można np. ugotować surowego mięsa, tylko Geralt wcina je na surowo. (wiem że mutant, ale kubki smakowe chyba jeszcze ma co nie?). Polecam!
Mój pierwszy kontakt z Wieśkiem był na Xone ale to z godzinka grania. Całość przeszedłem własnie na switchu w trybie handheldu i bawiłem się świetnie. Mam świadomość jak gra wygląda na innych platformach lecz w niczym mi to nie przeszkadzało. Polecanko.
Gra jest bardzo dobra, ale nie dla mnie. Chciałbym grę, która byłaby wykonana równie dobrze, ale dawała większą swobodę. Mam tu na myśli stworzenie swojej własnej postaci. Geralt jest spoko jako postać, ale nie gra mi się nim najlepiej. Gdybym mógł się w takiej grze skradać, zabijać sztyletami itp. lub później do gry podejść drugi raz i miotać czarami na prawo i lewo, byłoby świetnie. Do niczego się nie mogę przyczepić oprócz tego właśnie, że jedyne co mogę w tej grze robić to machać mieczem i rzucić od czasu do czasu jakiś znak. Mnie to znużyło na tyle, że gry nie jestem w stanie ukończyć, mam 68h na liczniku, ale ciężko mi dobrnąć do końca. Swoją drogą rozwój postaci jest tu bardzo kiepski moim zdaniem.
Gra Idealna, ale i tak zabrakło kilku smaczków z jedynki, np wyglad Geralta, klimat jaskiń i krypt niczym z horrorów.
Wspaniała przygoda. Niestety wyszło mi złe zakończenie, co trochę mnie zdołowało i uważam ze takiego zakończenia nie powinno być, ale i tak daję 10
Wiedźmin 3 wielką grą jest! A przez swój ogrom bywa nużąca. (Recencja po ukończeniu gry bez dodatków)
Zalety:
- Bardzo ciekawa sytuacja geopolityczna (szczególnie jeżeli chodzi o Novigrad) z konfliktami na różnych płaszczyznach: politycznej, religijnej, rasowej.
- Zadania główne i poboczne nigdy nie są głupie. Chociaż muszę wspomnieć, że długość zadań z głównego wątku czasami drażni. Zresztą sami twórcy gry autoironicznie wypowiadają się na ten temat ustami Priscilli, która mówi w pewnym momencie do Geralta: musisz odszukać Dudu, żeby odszukać Jaskra, żeby odszukać Ciri.
- Pełnokrwiste postacie poboczne.
Wady:
- Mini-mapa z wyznaczoną trasą niszczy element eksploracyjny gry.
- Skellige wydaje mi się nadmiarową, zbędną lokacją. Musiałem po niej wędrować, ale po "wyczyszczeniu" map kontynentu z wszelkich znaków zapytania nie miałem już sił i ochoty na powtarzaniu tych samych czynności na wyspach.
- Rozwój postaci właściwie nie istnieje - sprowadza się do "rozwoju" zbroi i mieczy. Resztę, czyli sprawy typu punkty umiejętności, mutacje można zignorować.
- Walka z jednym wrogiem spisuje się prawidłowo, przewidywalnie, czuje się kontrolę nad Geraltem, ale walka z wieloma wrogami to tak zwana "klikanina" z zamkniętymi oczami - nie ma się kontroli nad tym gdzie Geralt uskoczy ani kogo zaatakuje.
- Otrzymywanie w nagrodę za zakończenie zadania jednego punktu doświadczenia.
- Przełomowe bitwy, zapowiadają się ciekawie, ale zrealizowane są mizernie. Sprowadzają się do kilku scen/etapów, na kameralnych obszarach, z małą ilością postaci. Nie ma w nich żadnego napięcia. Jeżeli masz jakiś cel do wykonania na danym etapie, to biegnij do niego, zrealizuj go, a całą resztę, jak np. towarzysze broni, możesz zignorować, bo nic im nie grozi, o ile zrealizujesz główny cel.
- Broń i zbroje, o ile nie są z zestawów wiedźmińskich, nadają się jedynie do sprzedania. Jest to kolejny problem, który niszczy eksplorację w grze. Cokolwiek znajdzie się podczas przeszukiwania lokacji, wkrótce będzie do wyrzucania/sprzedania, bo u pierwszego lepszego kowala kupi się sprzęt z lepszymi statystykami, jak tylko Geralt osiągnie nowy poziom.
Mini-mapa z wyznaczoną trasą niszczy element eksploracyjny gry.
To ją wyłącz.
Resztę, czyli sprawy typu punkty umiejętności, mutacje można zignorować.
Zignoruj alchemię grając na najwyższym poziomie trudności, powodzenia.
walka z wieloma wrogami to tak zwana "klikanina" z zamkniętymi oczami i nie ma się kontroli
Ja jakoś nie miałem z tych problemu.
towarzysze broni, możesz zignorować, bo nic im nie grozi, o ile zrealizujesz główny cel.
No niekoniecznie, ale nie będę Tobie spoilerował, bo pewnie nie wiesz.
Broń i zbroje, o ile nie są z zestawów wiedźmińskich, nadają się jedynie do sprzedania.
Nadają się do rozłożenia, bo bez tego nie zbudujesz arcymistrzowskich rynsztunków o ile chcesz to zrobić za pół darmo.
"To ją wyłącz"- gra jest tak skonstruowana że nic nie znajdziesz bez mapy.
Z alchemi nie korzystałem niemal w ogólem. Grałem na najwyższym. Walka w tej grze opiera się na maszowaniu kółka do uniku bo w grze nawet nie ma czegoś takiego tak time-ing uników. Wystarczy nawalanie lekkiego ataku i tyle.
A bronie i zbroje to tylko fashion.
"To ją wyłącz"- gra jest tak skonstruowana że nic nie znajdziesz bez mapy.
Mowa tu o minimapie z włączonym pokazywaniem trasy do celu, a nie mapie.
Z alchemi nie korzystałem niemal w ogólem. Grałem na najwyższym. Walka w tej grze opiera się na maszowaniu kółka do uniku bo w grze nawet nie ma czegoś takiego tak time-ing uników. Wystarczy nawalanie lekkiego ataku i tyle.
Ja często żonglowałem skillami, żeby urozmaicić sobie nieco rozgrywkę więc nie było aż tak źle. Zgadzam się, że można bez problemu przejść tę grę na najtrudniejszym bez najmniejszego wysiłku, bo niestety to co napisałeś o walce to smutna prawda - krótki unik = nieśmiertelność, do tego lekkie ataki i po zawodach. Tak czy siak alchemia przydaje się na wyższych poziomach trudności (no chyba, że ktoś lubi walczyć z wilkołakiem przez dziesięć minut powtarzając w kółko dwie czynności).
Jeśli kiedyś planujecie jeszcze raz przejść Wiedźmina, albo nawet macie go dalej na dysku to polecam wam sprawdzić moda W3EE. To jest niesamowite ile ten mod zmienia na lepsze (z dużym naciskiem na walkę).
Rozwój postaci jest słaby, chłopie mogę się założyć że w szermierce nie doszedłeś nawet do młynka, w znakach wymaksuj quen lub Yrden i zobacz jak znaki się zmieniają :)
W marcu ma wyjsc hd reworked v11. Chcac go zainstalowac musze usunac piliki wersji 10, czy po prostu je nadpisac?
Musisz usunąć.
Poznam je bez problemu w plikach gry? Czy jest jakis deinstalator?
Teraz pisze z telefonu i nie mam jak sprawdzic, nie pamiętam jak to wygladalo, zebym sie tylko w reinstalacje całej gry nie wkopal :D
Jest normalnie deinstalator :)
Na dole te 3 uinst to te deinstalatory? :D
Tak :)
Użyłem tych trzech deinstalatorów, ale wciąż w opcjach zostały te ustawienia, samo deinstalowanie też trwało ułamek sekundy. Czyżby coś poszło nie tak jak należy?
Nie wiem teraz czy instalować wersje 11, żeby sie gra czasem nie wysypała.
Spróbuj przenieść bin'a z tego folderu do głównego.
Ciul, zainstalowalem te 11v i dziala, nie wiem czy jest nowa czy stara wersja, czy mix czy nie wywali w trakcie :D
Jak działa to nie ma co psuć ;)
Wow, ej ludzie za chwilę będzie 10.000 komentarzy pod Wiedźminem :D
Mój jest nr 9900
wciąż powracam do tej gry i nadziwić się nie mogę że takie arcydzieło powstało
Serio????po 5ciu latach odpalasz grę w GamePass i nie działa ci nurkowanie!!!!!!!!!
I co ja ma teraz zrobić??