The Witcher 3: Wild Hunt | PC
Gra pewnie i dobra ( na podstawie zadań z Wiedżmina 2 i tego co ugrałam/zobaczyłam w W3 to myślę że jakość questów,dialogów jest dobra) ale nie ugrałam więcej niz 4 godziny.
Lubiłam W2 bardzo , super gra ..ale w W3 czułam...że nie chce kontynuować. Przedmioty ulegające niszczeniu -ehhh ok .. znaki zapytania na mapie? Level scaling.. wiem że to duży świat ...ale gdy udaje mi sie sprowadzić potwora do 1 HP ale nie mogę go zabić bo mam za niski poziom? Albo gdy przez 10 min ciachałam jakiegoś upiora z questu co był 15 leveli ponad moim i wtedy mi pozwoliło zabić potwora wyższego poziomem...
Alchemia którą lubiłam w W2 została tu uproszczona. "O moge użyć tego składnika do tego eliksiru/bomby bo to ten sam typ!" vs " a dodam alkocholu i nagle mam 3 potki ...jej.."
Nie czułam takżę żę moja postać staje się silniejsza. Drzewka umiejętności? same rzeczy typu "+15% obrażeń" ..w W2 prawie każdy perk dawał mi frajdę i czułam zmiane ,więcej możłiwości. O nagle mogę więcej znaków użyć czy efekty alchemiczne...a tu? jej % i liczby które dają mi takie poczucie postępu że przestałam używać drzewka po 3 poziomie.
Dziwi mnie to bo W2 ,Skyrim ,Risen ,Gothic 3 sprawiały mi frajdę (ale tylko pierwsze dwa ukończyłam ,Risen I Gothic mają ten problem z "ciągle ta sama wyspa ,lokacja ale nowe moby") ale W3 ..niezbyt.
Piszę komentarz świeżo po przejściu wiedzmina o 2 w nocy we srode hehe, zajęło mi to 150h ale wyczyściłem wszystko co sie dalo. Tą grę przechodziłem z rok ale z całą pewnością to jedna z najlepszych gier jakie gralem. Przez ten czas przyzwyczaiłem się do Geralta i go polubiłem. Najbardziej mi się podobały misję, zawsze trzeba było wytropić potwora i przeprowadzić śledztwo jak detektyw. Sam swiat jest mega, choc bywał ciezki klimat jak w velen gdzie chłopy umierali z głodui było mnostwo sierot. Za to tusą piękne i bajkowe. A najlepsza byla muzyka, ta cudowną piosenke z oxenfurtu to nienzapomne. To była długa i wspaniałą przygoda. Zaraza!
Kiszak stwierdził że Wiedźmin to nie RPG. Planescape też xD
Dobra już wiem. Prawie dostałem raka mózgu od słuchania tych bzdur. Napisałem mu komentarz pod filmikiem top 20 cRPG bo pieprzył takie rzeczy że szkoda gadać. Pewnie będzie gównoburza ale trudno, jest głupim kurwiem a ludzie to oglądają i powielają te bzdury w komentarzach.
Ja mu raz napisałem w komentarzach że soulsy to średnia gra i tylko masochista w nie gra (nie pamiętam ale coś takiego było) to dostałem Shadow bana od niego i moje konto nie mogło wysyłać komentarzy przez jakiś czas , beka ogólnie xD
Warto wrócić? Ostatnio grałem jakoś chwilę po premierze Krwi i Wina. Ten patch next gen coś tam pozmieniał w balansie ciekawego czy tylko hehe graficzkę?
Balans chyba zachowany, to nadal ta sama niezbyt dobrze pomyślana gra jeśli chodzi o rozwój postaci, ale ta graficzka (hehe) robi robotę, kamera jest w końcu fajnie ustawiona i walki są bardziej osobiste, przestały być klikaniną i bieganiną z turlaniem się jak żółw ninja wokół przeciwników. Gra wygląda naprawdę pięknie, tak jak wyglądała podczas zapowiedzi przed premierą. Mimo że można uznać to za kosmetykę, to ma się wrażenie obcowania z bardzo odświeżoną wersją i warto zagrać - to nadal marny pseudo action erpeg, ale świetna gra narracyjno - przygodowa i ten update to dobrze podkreśla.
Miał ktoś problem z aktywacją dodatków na PS5? Mam wersję z PS4 z dodatkami kupionymi osobno lata temu, aktualizuję do nextgenowej wersji i z konsolowego menu gry "zarządzaj zawartością" instaluję. W Serca z Kamienia mogę grać, zaś Krew i Wino choć pisze że dostępne, to za nic nie chcą się zainstalować w wersji PS5 (na PS4 są i można grać). Próbowałem wszystkich trików z Reddita, odnawiałem licencję, instalowałem wszystko raz jeszcze i dupa. Ktoś, coś?
Ok, poradziłem sobie, trzeba było dodatek ściągnąć po prostu ze strony PS Store, a nie próbować jakichś dziwnych instalacji jak robiłem.