Dalszy ciąg kłopotów finansowych Electronic Arts
I bardzo dobrze ze EA ma klopoty. Odswiezanie co roku tej samej marki, zeszmacenie Battlefielda (juz szykuja BF4 haha). Simsy i 20 dodatkow do nich, byle kase wyciagnac. NFS co roku, nie wspominajac o odsmazanych kotletach w postaci fify.
Nie myslalem ze to powiem, ale ciesze sie ze ludzie sie obudzili i przestaja kupowac gry od EA. Przyszlosc to produkcje innowacyjne, a tego najwiecej na rynku niezaleznym.
Gówno robią, i gówno zarabiają. Niestety taka kolej rzeczy. Mnie jedynie interesowały od nich NFS'y i gry z serii Władca Pierścieni, gdy jeszcze mieli na nie prawa. A teraz ? NFS'y spieprzyli, robią same tasiemce, odgrzewane kotlety.. Nie obrażając ludzi, którzy lubią kotlety i tasiemce powiem że dobrze że mają te kłopoty. Może da im to cokolwiek do myślenia.
Oooo, bardzo dobrze. Ani grosza ode mnie nie dostaną na poprawienie swojej sytuacji i mam nadzieję, że więcej ludzi podziela moje poglądy.
Ale jak to możliwe?
Tyle wielkich ekip (LGS - Origin, Westoowd, Bullfrog) poświęcili i mają problemy finansowe?
Tak poważnie - Riccitiello to rak tego wydawnictwa. Teraz widać efekty.
Problemem chyba jest ekipa zarządzająca tą firmą, skoro nie potrafili ogarnąć takich profitów.
Ja im z chęcią zapłacę tyle, na ile będzie mnie stać. Nie mam powodu żeby tego nie zrobić. Nikt nie robi nic lepszego na rynku(w pewnych gatunkach) więc moja kasa bez żalu idzie do nich. Kupuję ich gry w sumie ze względu na Fifę, Battlefield'a, Mass Effect'a i Dragon Age'a. Warte odnotowania są również serie Fight Night i Shift - inne NFS'y ssą.
W takim razie w tym roku będziemy mieli jeszcze więcej DLC od EA
Niech zdycha scierwo.
Oj tam oj tam. Doda się kostium Sheparda jako DLC do FiFy i się te wszystkie dziury załatają.
Szykujcie się i swoje portfele na BF4+10 DCL, kolejne 10 DLC do Simsów, Crysisa w dwóch wersjach Multi i Siniel z 3 DCL na 3 "dodatkowe" akty. No i Fifę z kilkoma DLC m. in. "Stwórz własnego zawodnika", "Pokieruj drużyną z fotela menadżera" itp.
Powinni jeszcze stworzyć sklep, w którym będzie można kupować skórki do postaci, np. do DS3.
Wtopili kasę w marketing MOHa. Jakby ta gra nie wyszła, to może byliby na plusie.
Downloadable Content nie podoba mi się to od dłuższego czasu...a Electronic Arts na tym stara się pływać jak na MTI Mercedes Benz Powerboat.
Po DS3 widać na co będzie stawiać EA w następnych tytułach czyli na opcjonalne zakupu ułatwiające rozgrywkę.
Chcesz zrobić fajna spluwę w DS3 a nie masz ochoty szukać powernodów kup sobie za 0.5$ i graj jak chcesz.
DA3 brakuje ci potów MP nie ma sprawy aktywna pauza i kupujesz paczka 100 za 1$. Chcesz rozwinąć sobie postać ale brak ci SP nie ma sprawy dokup sobie. Chcesz zrobić sobie fajną broń ale brakuje Ci jednego elementu, nie chcesz szukać kup sobie za $. Oczywiście wszystko opcjonalnie, postać w grze możesz sobie rozwinąć jak chcesz podczas gry, ale żeby to zrobić trzeba by było ją przejść 10 razy. Mikstury też możesz normalnie kupić lub zrobić znalezionymi składnikami lub kupionymi od NPC lecz wydając na to gold nie kupisz sobie nic innego bo nie będzie Cię stać.
Itp. Itd. W prost nie nakłaniają lecz podświadomie i nachalną mechaniką gry będą.
W DS3 bajer na easy pewnie się przejdzie jedną bronią zresztą jak każdą grę. Chyba, że zrobią tak iż power nodów w grze będzie łącznie 5-10, a dla komfortowej gry trzeba będzie 40/50+ to będzie problem.
Czarny scenariusz, zobaczymy jak będzie po premierze.
Może w końcu ruszą tymi głowami i zauważą iż ludzie nie oczekują co roku lub nawet co dwa lata tego samego lecz nowych tytułów. Problem w tym iż od planu do wykonania studio ma 2 lata to jasne że zrobią gówno.
Chyba jedynym wyjątkiem będzie gra od Respawn, chyba robiona 3-4 lata.
Moja klątwa rzucona na EA, za ostatniego MOHa, po woli staje się faktem ;-) hahaha zajebiście *_*
I maja za swoje DLC i psucie gier :) oby zbankrutowali, i to szybko!
Panie wysłuchaj me prośby, niech zbankrutują w końcu. Dobre studia i marki znajdą swoje miejsce, nawet jeśli miałby nim być Kickstarter i crowd funding.
Jeżeli EA upadnie to wy będziecie płakać. Wspomnicie moje słowa
W jaki sposób? Na pewno są gry które, nawet wychodząc spod skrzydeł EA, są warte uwagi i zagrania. Jednak całokształt działań tej korporacji jest w przekonaniu wieeelu osób bardzo negatywny.
O lat impulsem który popycha EA do działania nie są kreatywne iskry twórcze w ich studiach a planowana kwota na zamknięciu roku fiskalnego. Dobrze że mówi się raczej o EA niż Electronic Arts. "Arts" coraz mniej niestety.
@Kcieciol Dlaczego niby? Jak EA zbankrutuje pewnie
spoiler start
zostanie rozprzedane i myślę ze nowi właściciele będą o niebo lepsi od EA
spoiler stop
Już nie róbcie z EA wielkiego bankruta, bo te wyniki finansowe o niczym nie świadczą. Gol po prostu dał prowokacyjny tytuł, żeby nabić więcej klików i komentarzy a wy już wieszczycie EA upadek. Chyba zapomnieliście jak wyglądają typowe wyniki finansowe innych firm.
https://www.gry-online.pl/newsroom/nienajlepsze-wyniki-finansowe-firmy-take-two-interactive-za-rok-fiskalny-2012/z610ab2 Take Two 107 mln dolarów strat
https://www.gry-online.pl/newsroom/wyniki-finansowe-ubisoftu-sukces-tom-clancys-ghost-recon-future-soldier-i-just-dance-4/za11adc Ubisoft 58 mln euro strat
https://www.gry-online.pl/newsroom/rekordowe-wyniki-microsoftu-za-pierwszy-kwartal-2012-roku-oddzial-odpowiedzialny-za-xboksa-notuje-strate/zb10802 Xbox 229 mln dolarów
To są dane sprzed jakiegoś czasu, a jakoś nie widzę żeby któraś z tych firm upadała. To, że któryś wydawca odnotowuje straty nic nie znaczy, nie pierwszy i nie ostatni którego to spotyka.
niech wystawią na sprzedaż BioWare może ktoś porządny to kupi i wszyscy na tym skorzystają EA dostanie pieniądze, a gracze lepsze gry :)
A kto by miał to kupić, jak wszyscy padną to kogo by było stać na ich wykupienie.
Z drugiej strony co trzeba robić żeby mieć tak świetne gry jak EA, choćby koronny przykład to me3, i jeszcze zyski z bardzo popularnego mp, a i tak być na stracie...
ME3 może i dało im zyski, ale to było ostatni raz kiedy fani tak dali się zrobić w bambuko, zresztą ostatnie gry EA to pasmo porażek : Medal of Honor Warfigter, Syndicate, NftS:MW, Mass Effect 3 i Dragon Age 2, oraz SWTOR (mmo które mimo że świetne dało się skończyć ?? w 2 miesiące) Największe rozczarowanie w/metacritic Mass Effect 3 i Dragon Age 2. Wcale mnie to nie dziwi że mają takie problemy jak tylko Simsy i FiFa im wyszły.
Spoko, zaraz Frank Gibeau przejmie wladze i kazda gra skonczy jako spolecznosciowa produkcja na fejsa :).
MoH i NFS MW. Wydają crapy to mają za swoje. Jak będą się ratowali? Premium do Fify?
Oby zniknęli z rynku na amen. Nienawidzę EA. Szkoda tylko przykrego losu Crysisa, który go spotka zapewne.
Tyle gier kupiliście od EA, a taka nienawiść zza biurka. Wręcz jest to melancholijne...
kto kupil ten kupil
Oj Boziu, Boziu... Nie bójcie się EA nie padnie. Poza tym nie wyobrażam sobie Fify pod innymi skrzydłami.
Raziel ukradł chyba większości konta :O
Chyba pierwszy raz zgadzam się z większością komentarzy! ^^ Niech EA odejdzie i zostawi branże gier w spokoju. Albo niech się pukną w głowę i zaczną iść na jakość a nie na szmal. Co oni zrobili z tym Battlefieldem 3... Co oni zrobili...
Najlepszym pomysłem byłoby wykopanie Riccitiello, nie bankructwo EA. To od przejęcia sterów przez niego EA tak się zmieniło.
Jedna uwaga: branża gier to taka działka, w której łatwo popłynąć. Z jednej strony duże zyski, ale z drugiej - duże wydatki, zarówno na kolejne projekty, jak i na marketing.
Mam jednak wrażenie, że w przypadku tej firmy problemem jest zbyt mała wyobraźnia kogoś na górze. Serwowanie odgrzewanych kotletów nie jest złe jak długo się sprzedają - ale w pewnym momencie dobrze byłoby zaproponować coś zupełnie nowego.
Z pewnością za ten stan rzeczy odpowiada m.in. wpompowanie sporych pieniędzy w kampanię reklamową słabego Medal of Honor: Warfighter, która pomimo że była dobra to nie przyniosła oczekiwanych wyników sprzedaży gry, która była największym rozczarowaniem dla Electronic Arts w ubiegłym roku oraz słabe zainteresowanie też niezbyt udanym delikatnie mówiąc Need for Speed: Most Wanted. Dobrze że wciąż o sile firmy stanowią takie marki jak Mass Effect, Battlefield, Dragon Age czy FIFA które zawsze trzymają swój wysoki poziom i od zawsze były i z pewnością będą stanowiły powód do dumy dla Electronic Arts.