Wildman, nowy projekt twórców Supreme Commander, nie radzi sobie na Kickstarterze
Gdyby nie dali ciała z Supreme Commander 2 to by teraz nie mieli problemów.
Było jeszcze Space Siege, i nierewelacyjny Dungeon Siego 3...
A ja podziękuje za kickstartera. Kiedy mój ojciec zamawia towar to nie ma gwarancji, że go sprzeda. Z jakiej racji oni mają uprzywilejowani? Każdy by chciał mieć taką robotę.
-> ozoq - tio niech twój ojciec znajdzie nabywców i umówi się na sprzedaż jeszcze przed zakupem. Jest sporo biznesów, które nie kupują towaru dopóki nie mają na niego zbytu i sporo biznesów, gdzie trzeba najpierw wpłacić zaliczkę.
@ViruS122
Sup Comm 2 to było już dobicie rannego (chociaż mogą teraz podziękować mądremu, który wpadł na pomysł obcinania tego żeby się biedny xbox 360 nie zakrztusił jak w przypadku pierwszej części), wcześniej już wtapiali. A już pójście na układ z MS i dokańczanie AoE Online było aktem desperacji.
Ludzie nie chcą wpłacać, bo się boją, że GPG i tak padnie zanim Wildmana w ogóle skończą. Trudno im się dziwić zresztą.