Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Referendum w UK...

23.01.2013 08:15
1
zanonimizowany891100
1
Junior

Referendum w UK...

...w sprawie pozostania lub opuszczenia Uni Europejskiej. Ciekawe jakie jest nastawienie zwykłych Brytyjczyków i czy jest duże prawdopodobieństwo wyjścia z UE?

Jak taki scenariusz odbiłby się na polskim rynku pracy, bo UK to poważny pracodawca. Brak możliwości emigracji zarobkowej podniósłby bezrobocie w RP do 30%.

23.01.2013 08:17
graf_0
2
odpowiedz
graf_0
117
Nożownik

Wyjście z EU nie oznacza wyjścia z Shengen.
Zresztą to referendum ma służyć politykom do określenia swojego stanowiska względem EU.
Nie chodzi tu o wyjście tylko o mocne stawianie się pomysłom pogłębiania integracji. Brytyjczycy tego nie chcą.

23.01.2013 08:45
Orrin
3
odpowiedz
Orrin
236
Najemnik

Szczerze wątpię by w następnej dekadzie istniała UE w takiej formie jak ją znamy dziś.

http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,12674710,Szwajcarska_armia_przygotowuje_sie_na_rozpad_strefy.html

23.01.2013 08:54
😈
4
odpowiedz
zanonimizowany153971
177
Legend

to jest dobry dla tych wszystkich lewackich onanistów proeuropejskich, którym wydaje się, że gdzieś tam daleko jest wspaniała jednomyślna unia bez państw narodowych do której powinniśmy dążyć likwidując własną państwowość, poprzez rezygnację z interesów narodowych i narodu w ogóle.

23.01.2013 10:34
Drackula
5
odpowiedz
Drackula
237
Bloody Rider

Taaaa, ciekawe, od kiedy to UK jest w grupie Shengen? Jakos ich wstapienie musialo mnie ominac....

Poza tym, jest to zwykle bicie piany. Juz widze jak UK wychodzi z UE, 50% dochodow z handlu jest z unia europejska, UK placi mniejsze skladki, nie jest zwiazana fiansowa z systemem bankowym EU i wiele innych. Jesli ktos wierzy w wyjscie UK to musial sie niezle w leb walnac.

23.01.2013 10:43
Soulcatcher
6
odpowiedz
Soulcatcher
275
ESO

Premium VIP

losowar ---> większość krajów UE ucieszyła by wizja odłączenia się UK - głównego zawalidrogi jakichkolwiek zmian. Jak się sami nie odłączą to z taką postawą jak ostatnio zostaną wykluczeni na margines UE.

Odłączenie się od UE nie ma w zasadzie nic wspólnego z pracującymi z UK Polakami. Nadal będą pracować.

Co do charakterystycznych dla ciebie zrypanych i wyssanych z palca i danych to oczywiście wymyśliłeś sobie te 30%, ponieważ nie ma na to żadnych przesłanek ekonomicznych.

23.01.2013 10:48
Soulcatcher
7
odpowiedz
Soulcatcher
275
ESO

Premium VIP

losowar ---> naprawdę nie rozumiem takich ludzi jak ty. Zakładasz 50 konto na golu, po to tylko aby wylewać z siebie pełne jadu, kłamstwa i złości wypowiedzi. Przyznaj się że nie masz żadnych prawdziwych znajomych. Każdy kto cię zna obchodzi wielkim łukiem i nikt nawet nie powie ci dzień dobry. Jeżeli zalewanie bełkotem naszego forum ma byś jedyną twoja aktywnością to może idź człowiek do lekarza. Do psychologa albo psychiatry po poradę. Napisz że nie potrafisz nawiązać kontaktów z żywymi ludźmi i że jedyna twoja aktywność socjalna to spamowanie na forum, oni ci pomogą.

23.01.2013 10:50
Awerik
8
odpowiedz
Awerik
62
Backpacker

Wyjście z EU nie oznacza wyjścia z Shengen.

Yyy, poczytaj sobie może co to jest Strefa Schengen, taka ciekawostka - UK do niej nie należy. :)

Nie ma większego znaczenia czy UK wystąpi z UE czy nie, dalej będzie z otwartymi ramionami witała tanią siłę roboczą ze Wschodu. Swoją drogą, w Traktacie z Lizbony jest w ogóle przewidziana procedura wyjścia z UE? Pamiętam, że w Traktatach Rzymskich czy w Traktacie z Maastricht takiego rozwiązania w ogóle nie przewidywano. :) Zastanawiam się więc czy to referendum nie jest tylko picem na wodę, tak samo jak zapowiadane u nas referendum w sprawie wejścia do Strefy Euro , którego wynik nie będzie miał żadnego znaczenia, bo już dawno zobowiązaliśmy się do przyjęcia wspólnej waluty (o czym nie mówi się w mediach).

23.01.2013 10:53
graf_0
9
odpowiedz
graf_0
117
Nożownik

Wyjście z EU nie oznacza wyjścia z Shengen.

Yyy, poczytaj sobie może co to jest Strefa Schengen, taka ciekawostka - UK do niej nie należy. :)

Ech.... To mi się udało :D

23.01.2013 12:41
lordpilot
10
odpowiedz
lordpilot
218
Legend

Już po przemówieniu Camerona - takiego pitolenia to się po brytyjskim premierze jednak nie spodziewałem, przeważnie jednak potrafi KONKRETNIE określić swoje stanowisko.

Tym razem było zwykłe wodolejstwo - "chce mieć ciastko i chce zjeść ciastko". Być w UE i nie być. No sorry tak się nie da.... Plus wymachiwanie szabelką, jakby UK wciąż było jakąś potęgą - UE powinna się zmienić oczywiście pod dyktando przewspaniałego ludu Wielkiej Brytanii. Obawiam się, że w Europie to nie przejdzie, bo każdy ma dość panoszenia się wyspiarzy i ich "mundrości". Tak czy siak referendum dopiero po 2015 (a przed 2017), pod warunkiem że Cameron wygra wybory. Czyli z dużej chmury mały deszcz, na ten moment.

@Awerik,

tak samo jak zapowiadane u nas referendum w sprawie wejścia do Strefy Euro , którego wynik nie będzie miał żadnego znaczenia, bo już dawno zobowiązaliśmy się do przyjęcia wspólnej waluty (o czym nie mówi się w mediach).

Oj mówi się. Tak czy siak zapis o wspólnej walucie w traktacie akcesyjnym jest bardzo ogólny - przyjąć Euro możemy dopiero po spełnieniu szeregu określonych kryteriów. Nie ma żadnych dat do kiedy musimy owe kryteria zacząć spełniać :) Spójrz na przykład Danii, która również się z przyjęciem euro ociąga od dłuższego czasu...

23.01.2013 12:48
Awerik
11
odpowiedz
Awerik
62
Backpacker

lordpilot - Nigdy nie słyszałem ani nie czytałem w żadnym medium informacji o tym, że Polska zobowiązała się do przyjęcia wspólnej waluty, za to słyszałem bardzo wiele zapewnień, że decyzję tą powinno podjąć całe społeczeństwo, w referendum (również z ust polityków którzy są podobno doktorami prawa). Akurat Dania to jedyny kraj Unii (poza UK) który nie musi przyjmować Euro, nie pomyliło Ci się czasem ze Szwecją (która faktycznie stara się jak może, żeby nie osiągnąć kryteriów konwergencji)?

23.01.2013 13:00
dasintra
12
odpowiedz
dasintra
203
Zdradziecka morda

Awerik ----> bo UE to taka kuriozalna organizacja. Niby oparta o zasady demokracji i samostanowienia, tymczasem w praktyce decyzje podejmowane są przez 'przedstawicieli w Brukseli", którzy wiedzą czego chcesz bardziej niż ty sam, nawet jeśli wydaje się tobie że w rzeczywistości chciałbyś widzieć daną sprawę inaczej.
Na temat referendum walutowego raczej bym nie liczył, zaważywszy że nasz premier ma wielką ambicję zajęcia miejsca po Barosso. Sukces w "szerzeniu europejskiej integracji" jest mu zatem potrzebny, a takie referendum wiązałoby się z dość sporym ryzykiem.

23.01.2013 13:39
Awerik
😊
13
odpowiedz
Awerik
62
Backpacker

dasintra - Ameryki nie odkryłeś. :) Nie jest tajemnicą, że Parlament Europejski (czyli jedyna europejska instytucja w której zasiadają przedstawiciele wybrani w demokratycznych bezpośrednich wyborach) de facto nie posiada nawet inicjatywy ustawodawczej, jako chyba jedyny parlament na Świecie. :) Aż dziw bierze, że kurwiniści darzą UE taką nienawiścią, choć przecież ta wciela w życie niedemokratyczne ideały których są wyznawcami. :)

23.01.2013 14:09
dasintra
14
odpowiedz
dasintra
203
Zdradziecka morda

Awerik ---> poza parlamentem bez inicjatywy jest też "prezydent" który nic nie może no i szefowa od spraw zagranicznych która może jeszcze mniej.
Ale warto też wspomnieć o plusach funkcjonowania UE. Największm jest oczywiście to że nie ma wojen. A kiedyś były.... :p

23.01.2013 14:17
15
odpowiedz
Zenzibar
17
Generał

Aż dziw bierze, że kurwiniści darzą UE taką nienawiścią, choć przecież ta wciela w życie niedemokratyczne ideały których są wyznawcami. :)

Que?

23.01.2013 14:30
Awerik
16
odpowiedz
Awerik
62
Backpacker

Awerik ---> poza parlamentem bez inicjatywy jest też "prezydent" który nic nie może no i szefowa od spraw zagranicznych która może jeszcze mniej.
Ale warto też wspomnieć o plusach funkcjonowania UE. Największm jest oczywiście to że nie ma wojen. A kiedyś były.... :p

Dokładnie. Pomimo fasadowości pewnych instytucji i generalnie niezbyt sprawnego funkcjonowania systemu jestem wielkim euroentuzjastą i myślę, że UE to jedna z najlepszych rzeczy jaka spotkała Europę w całej jej historii. :)

Que?

Której części zdania nie rozumiesz?

23.01.2013 14:31
lipt0n
😁
17
odpowiedz
lipt0n
79
Atlas zbuntowany

większość krajów UE ucieszyła by wizja odłączenia się UK - głównego zawalidrogi jakichkolwiek zmian

Tzn ? Zwiększania stężenia socjalizmu w "umierającej" Europie ?

Aż dziw bierze, że kurwiniści darzą UE taką nienawiścią, choć przecież ta wciela w życie niedemokratyczne ideały których są wyznawcami.

A od kiedy są oni wyznawcami faszystowsko-totalitarnych ideałów, które tak ochoczo wcięlają w życie mędrcy z Brukseli ?

myślę, że UE to jedna z najlepszych rzeczy jaka spotkała Europę w całej jej historii. :)

Que? ? :P

23.01.2013 14:33
18
odpowiedz
Zenzibar
17
Generał

Której części zdania nie rozumiesz?

Nie rozumiem o co w nim chodzi. To raczej nie kwestia tego, że nie umiem czytać, a raczej tego, że niefortunnie je sformułowałeś...

Przeżyjmy to jeszcze raz!
Aż dziw bierze, że kurwiniści darzą UE taką nienawiścią, choć przecież ta wciela w życie niedemokratyczne ideały których są wyznawcami. :)
Zatem 'kurwiniści' są zwolennikami niedemokratycznych ideałow, które wciela UE, czy też są zwolennikami niedemokratycznych metod ich wdrażania?

23.01.2013 14:59
dasintra
😜
19
odpowiedz
dasintra
203
Zdradziecka morda

Awertik ----> niezbyt sprawnego funkcjonowania systemu

ależ system działa idealnie! Twórcy centralizmu demokratycznego przyklasnęliby z uznaniem.

że UE to jedna z najlepszych rzeczy jaka spotkała Europę w całej jej historii. :

udam że nie widziałem

23.01.2013 15:03
.:Jj:.
20
odpowiedz
.:Jj:.
147
    ENNIO MORRICONE    

udam że nie widziałem

Podasz kilka przykładów lepszych politycznych przedsięwzięć dotyczących całej Europy?

23.01.2013 15:06
lipt0n
21
odpowiedz
lipt0n
79
Atlas zbuntowany

III Rzesza ^^

23.01.2013 15:07
dasintra
22
odpowiedz
dasintra
203
Zdradziecka morda

owszem, jeno sięgają one Karola Wielkiego :D

liptOn ---> ci to akurat mieli zdecydowanie większe plany

23.01.2013 15:14
jiser
23
odpowiedz
jiser
94
generał-major Zajcef

@Awerik
Nigdy nie słyszałem ani nie czytałem w żadnym medium informacji o tym, że Polska zobowiązała się do przyjęcia wspólnej waluty
Musisz mało słuchać i czytać, skoro nawet ja, stroniący od polityki, o tym czytałem w medialnym mainstreamie. Nie powiem Ci niestety gdzie, bo jak pisałem, stronię od polityki aktualnej, więc źródło mało mnie obchodzi.

@Jj
Święte przymierze i sojusz trzech cesarzy! ;D

23.01.2013 15:21
dasintra
24
odpowiedz
dasintra
203
Zdradziecka morda

jiser ----> Sojusz trzech cesarzy!

o pan-europejskie inicjatywy chodziło a nie te regionalne. Ponadto w telewizji ciągle mówią ze jesteśmy już rosyjsko-niemieckim kondominim, zatem nie widzę potrzeby trzeciego ptaka (orłów z 1732r.) dodawać.

23.01.2013 15:33
secretservice
25
odpowiedz
secretservice
55
Generał

Tak bardzo się kochali, że tym szybciej się rozeszli. Będzie lepiej dla UE, aby amatorzy zbyt bliskich orgii międzyeuropejskich - jak to wszyscy ze wszystkimi muszą się migdalić w każdej pozycji z racji geograficznego położenia - czym prędzej ochłonęli.

23.01.2013 17:07
jiser
26
odpowiedz
jiser
94
generał-major Zajcef

@dasintra
Każdy sojusz "rosyjsko-niemiecki" ma zasadniczy wpływ na losy Europy. Taka geografia. Nie musi obejmować wszystkich znaczących graczy. UE też nie obejmuje jednego głównego - Rosji - i dwóch pomocniczych - Szwajcarii i Norwegii.

A tak na poważnie, modelowym przykładem zrealizowanego przedsięwzięcia, które zdominowało losy Europy, to integracja Rzeszy Niemieckiej. Najpierw zjednoczenie Niemiec, później zacieśnienie współpracy z Austro-Węgrami. Zdominowało to politykę europejską od 1870 r. aż do końca 2 w.ś.

24.01.2013 08:06
dasintra
😊
27
odpowiedz
dasintra
203
Zdradziecka morda

jiser ----> , to integracja Rzeszy Niemieckiej. Najpierw zjednoczenie Niemiec, później zacieśnienie współpracy z Austro-Węgrami

Hmm, pozwolę sobie zauważyć, że sojusz Francusko - Rosyjski bardziej trzymał w szachu ten o którym sam wspomniałeś, acz pełna zgoda co do tego że zjednoczenie Niemiec wywróciło porządek w Europie do góry piętami.
Warto jednakże pamiętać, że Rzesza z lat siedemdziesiątych i osiemdziesiątych XIX stulecia to nie to samo (przede wszystkim pod względem gospodarczym) potężne państwo jakim stało się na przełomie XIX i XX stulecia. Z Habsburgami natomiast sytuacja była odwrotna. Jeszcze w pierwszej połowie XIXw zaczął się jej stopniowy spadek formy i znaczenia na arenie międzynarodowej tegoż wielonarodowego tworu (to zresztą argument na to, że wielonarodowe super-państwa średnio się sprawdzają jeżeli brak jednej podstawowej grupy do której asymilują się pozostałe). W 1914 AW były już tylko cieniem dawnej potęgi, co przełożyło się zresztą na fakt że były jedynym państwem biorącym udział w wojnie, którego armia z miesąca na miesiąc dysponowała coraz mniejszą ilością batalionów. W rezultacie nie poradzili sobie nawet z malutką Serbią, a moskal dał im w Galicji sporego łupnia.
Przykładem niech będzie powszechny w dzisiejszych czasach trade mark z miejscem wytworzenia danego towaru. Sprawdź sobie jaka jest jego geneza....

25.01.2013 17:48
Boroova
28
odpowiedz
Boroova
73
Gwiazdka

Taka to juz cecha polityki i politykow, ze duzo mowia i czesto niby "bez sensu", ale kazde ich zdanie ma ukryty kontekst, ktory trzeba umiec wylapac.

Oczywiscie, ze do 2017 nie bedzie zadnego referendum. Moznaby pomyslec, ze Cameron chcial w ten sposob ukrocic zapedy UKIPu, ktory ostatnio przegonil Lib-Demow, ale tak naprawde jego wypowiedz to po prostu proba utargowania wiekszych przywilejow w EU.

EU jest zbyt wazna dla UK, aczkolwiek wyspiarze znajduja sie w trudnej sytuacji, gdzie balansuja miedzy solidarnoscia z Europa a Stanami Zjednoczonymi. Poki co, probuja wyczekac co sie stanie w Europie, mozliwie przy jak najmniejszym zaangazowaniu finansowym. Jesli kryzys minie, UK zblizy sie ponownie do EU. Jesli natomiast sie poglebi, wtedy brytole beda szukac sprzymierzenca po drugiej stronie atlantyku.

Pamietajmy tez, ze UK jest trzecia co do wielkosci gospodarka w EU i nie nalezy ich lekcewazyc. I Francja i Niemcy maja swoje wlasne "agendas" i caly ten burdel polega na tym, ze kazdy probuje ugrac jak najwiecej dla siebie kosztem innych.

Slowa Camerona moga wydawac sie dla wielu banalnymi obietnicami i ogolnie nic nie znaczyc. Ale w polityce miedzynarodowej wypowiedzenie takiego zdania nabiera duzo wiekszego znaczenia - to tak jakby na przyjeciu spoliczkowac jednego z gosci.

Oczywistym jest, ze kazde z tych panstw doskonale zdaje sobie sprawe co inni knuja - ale wiedziec o czyms to nie to samo, co mowic o tym publicznie na arenie miedzynarodowej.

A przyszlosc unii - niemcy beda plakac, az w koncu zaplaca.

P.S. Rowno rok temu zalozylem sie ze znajomym, ze Grecja do Marca 2013 nie wyjdzie ze strefy Euro. On twardo stal przy swoim, ze Grekow wykopia. To sie zalozylismy o 100 funtow i juz czekam na moja wyplate :)

Forum: Referendum w UK...