Amerykański oddział Atari ogłasza bankructwo
Ciekawy zabieg - restrukturyzacja przez bankructwo.
Wbrew obiegowym opiniom (polscy internauci uważających się za ekspertów od wszystkiego) nie miałem jeszcze okazji poznać czegoś takiego.
To ma swoją nazwę?
PS. mam wrażenie, że pisząc tego posta w takim tonie zapobiegnę fali komentarzy ludzi którzy przeczytali tylko nagłówek i zaczną lament.
Co nie zmienia faktu że z Atari jest cieniutko, i z dawnego Atari pozostała tylko nazwa.
Nie wiem jak można było pozwolić Commodore czy Atari zbankrutować. Źle zarządzane firmy - nic innego. To mniej więcej tak jakby w obecnych czasach zbankrutował Microsoft. Atari na początku lat 90-tych powinno skupić się jedynie na konstruowaniu i produkcji najnowszych konsol. Commodore zaś pójść w rynek laptopów i innych mniejszych komputerów domowych.
Podstawowe pytanie czy amerykański oddział po upadłości ma prawo do marek opartych na AD&D?
Ciekawe kto zajmuje się Test Drive Unlimited 2 i supportem (US czy Francja). Strona Atari.com od dłuższego czasu jest w rozsypce (wywala się w różnych miejscach), forum nie działa od kilku miesięcy, przywracanie hasła z testdriveunlimited2.com nie działa a support od tygodnia nie odpowiada.
Odkąd próbuję odzyskać moje konto do TDU2 przeczuwałem, że coś się w Atari sypie ;/
@SpecShadow: Bankructwo w większości przypadków to większy problem dla wierzycieli niż prezesów czy nawet właściciela firmy, zwłaszcza jeśli najcenniejsze aktywa zabezpieczone:
-Icek, męzu, co tak chodzisz jak kot z pęcherzem, spać nie możesz?
-Ach Rebeko, Mosze, sąsiad nasz, ma moje protestowane weksle, musze je jutro wykupić
a nie mam pieniędzy.
Rebeka otwiera okno i krzyczy
-Mosze, Mosze
-Co tam?
-Czy to prawda że masz weksle Icka i że jutro musi je od Ciebie wykupić
-Prawda, prawda
-No to wiedz że on nie ma pieniędzy i tych weksli nie wykupi - krzyknęła zamykając okno - No, to chodz, teraz możemy już iść spokojnie spać. Teraz to on nie będzie mógł spać.