Ale miernota z tego Nowaka, to nawet nie Lis go "zmasakrował", tylko po prostu Nowak jest tak żenujący. Aż trudno uwierzyć, że ktoś go przymierzał do roli następcy Tuska... Czuję się jakbym słuchał wywiadu z Agnieszką Orzechowską, a nie ministrem RP...
http://www.youtube.com/watch?v=GZNT30vShpI
jakies cieakawe fragmenty, skrót? bo chyba nikt o zdrowych zmyslach nie straci pol godziny na sluchanie pier....a jednego z drugim...
Było założyć w kategorii VIP :P
A obaj panowie siebie warci.... Widziałem końcówke i to było takie typowe "ględzenie" o wszystkim tylko nie o danym temacie.
Co to za idiotyczny pomysł z tym "moderowaniem" wątków?? I tak chyba każdy rozwija i czyta te posty.
Nowak bredzi jak ociemniały, cytuje ksiązki chuj wie o co mu chodzi. Lis co słowo się wpierdala i chce sobie odbic że nie jest kundlem platformy. Żałosny spektakl.
[10], [11] +1
Już kiedyś pisałem o tym że ukrywanie postów ma efekt dokładnie odwrotny do zamierzonego. Ukryte posty zazwyczaj są najciekawsze albo zawierają smutną prawdę, którą ciężko przyjąć założycielowi wątku.
ok moze i zalosne - Nowak z PO gdzies z Gdanska, Sopotu, Gdyni - nie wiem nie chce mi sie sprawdzac - z Pomorza nazwijmy to :) I co to za nowosc - zawsze wypowiadal sie mniej niz przecietnie wiec o co to cale halo?
Nowak to po prostu zwykły wsiowy głupek, który bredzi jak potłuczony, ale to było wiadome wcześniej. Tylko o co chodzi że Lis atakuje "swój" rząd?
Konstruktywna krytyka mająca doprowadzić do konstruktywnej rekonstrukcji rządu :) Gdzieś te pozory niezależnego dziennikarstwa trzeba stwarzać, żeby potem można się było z czystym sumieniem popieścić z panem premierem.
Lis napisał jakiś artykuł, a Nowak całkiem celnie mu odpisał (choć teraz zastanawiam się kto pisał ten artykuł, bo raczej nie Nowak) wraz z osobistymi pociskami i to było pretekstem do spotkania.
Cóż, przywalenie nowym samochodem w barierkę energochłonną na szerokiej niemieckiej autostradzie zapewne skończy się inaczej, niż rąbnięcie w drzewo 30-letnim wolcem, który części zamienne zdążył już pozbierać z trzech ciągników, roweru, dwóch przystanków autobusowych i zegarka Casio. A póki co, to wypada jedynie dostosowywać prędkość do pól minowych na drogach i jak sobie na to patrzę, to nie dziwię się, że przywalili tymi radarami. Inwestycja zwróci się, a panowie przyklasną w łapki, złapią się za siusiaki i zatańczą w kółku, że przecież poprawiają bezpieczeństwo :).
Tak po zobaczeniu czołówki przyszło mi na myśl, ile razy dziennie Lis staje przed lustrem i powtarza w kółko "jestem najlepszy, jestem zwycięzcą, jestem przystojny" :P
Czołówka miażdży ^^.
Mi od razu przywołała tą scenę:
http://www.youtube.com/watch?v=_JOypUkWJaI
Polecam wyciszyć czołówkę i puścić to jako soundtrack.
oboje siebie warci :)