Dead Island okiem elokwentnego Sama B
Właściwie to nie 50 Cent, a Chamillionaire :)
Czasami lubie przeczytac coś innego niż skostniałe "to nie, to in plus". Jednak tamte bardziej skupiają się ukazaniu błędów, a nie na nowomowie :). Trochę za szybko przez to przebrnąłem, mogłeś trochę więcej błędów wytknąć w tym opowiadaniu :)
Dzięki. Wiem, że tekst trochę krótki i pewnie mogłem pociągnąć to dalej/bardziej, ale nie chciałem przesadzić z udawaniem czarnego rapera :) A jedyny dodatkowy minus, który powinien się znaleźć w tekście (a go przemilczałem) to nieintuicyjne menu (drzewko rozwoju i ekwipunek). Poza tym - co chciałem przekazać, to przekazałem :)
Na pewno jednal wykorzystam jeszcze kiedyś taką inną formę opowiadania o grze, bo lubię takie zabawy.
Ja tam tego gniota odinstalowałem po 30 minutach naprawdę nie rozumiem co jest takiego ciekawego w tej grze.
Dla mnie DI to kapitalna gra. Biorąc pod uwagę dewelopera to można powiedzieć że to ogromny sukces. Naprawdę byłem nakręcony ale i tak gra mnie bardzo miło zaskoczyła. Sporo rzeczy wymaga dopracowania ale i tak to świetna produkcja. DI2 kupuję day1 :)
Kupiłem jakiś czas temu za śmieszne pieniądze, pomysł na szlachtowanie zombiaków zamiast strzelania - i to w FPP - był dobry, gier koncentrujących się na walce kontaktowej w FPP jest bardzo mało.
Gdyby nie brak czasu to grałoby się.
Ciekawi mnie też model walki analogowej, dostępny tylko na pada (bodajże X360), czy wygląda on jak w Too Human tzn. machanie gałką odpowiada machaniem orężem?
Nadal nie mogę przeboleć straty Warhounda...
Spec Shadow -> na xie było tak, że najpierw musiałeś przejść w tryb walki, przytrzymując bodaj LT i prawą gałką machać. Jak w Fight Night, jak machniesz gałką, taki zrobi mniej więcej ruch.
A sama gra świetna. Przyznać się kto bez walktroughów znalazł
spoiler start
Flagę Polski na skalistym wzniesieniu? :)
spoiler stop