Dead Island Riptide – Deep Silver przeprasza za zawartość edycji Zombie Bait
Podoba mi się sposób prowadzenia kampanii (przez DS) na rzecz serii Dead Island. Wróżę sukces.
Marka zdążyła już zawiesić poprzeczkę pod tym względem, co samo w sobie dobrze świadczy o wydawcy.
a zapowiadało się tak dobrze ;) a tak poważnie to czekam na zapowiedź polskiej EK :)
Ludzie bez jaj, wpierw chwalą się oryginalną wersją kolekcjonerską a potem pod wpływem nacisków i wywodów jakiś matołów spuszczają głowę i się kajają. Żałosne !!!!
Nie wiem co ludzie się tak bulwersują. Dla przykładu w reklamie puszczanej przez cały dzień, nawet między bajkami dla dzieci, pewnej sieci super marketów, naga doda chodzi sobie po sklepie a kobiece częśc zakrywane są minimalnie, i to jest dozwolone bez żadnych problemów.
Ludzie a jakby do edycji gier dołączono list że macie skoczyć z wieżowca to byście to robili?? To jest nic nie warta plastikowa figurka, która przedstawia taką a nie inną sytuacje. Grunt to jak do tej sytuacji podejdziemy. Zacznijmy mieć trochę swobody, ale i dystansu do informacji którymi nas karmią. Chyba mamy rozum i wolną wolę. Jak na moje to niczemu ta figurka nie przeszkadza. I na miejscu wydawcy takie oświadczenie bym wydał na przekór tym wszystkim ku****m którzy z niczego robią problem.
Gdyby filmy posiadały edycje kolekcjonerskie tego formatu, to nie byłoby krzyku. Więcej. Jakby to pojawiło się z jakimś dobrym horrorem dla dorosłych, to jeszcze byłby zachwyt. Te przeprosiny to przykra sprawa, ponieważ obrazuje jak wciąż odbierane są gry - ot zabawka dla dzieci i cokolwiek bardziej szokującego nie przejdzie bo "mama zobaczy". Szkoda, ale pogratulować zrobienia szumu.
Ciekawe, czy Dead Island: Riptide w Polsce otrzyma pre-orderowy (zarąbisty!) steelbook, który dostępny był na zachodnich rynkach...
W Australii to w ogóle by przeszło? Przecie tam reżim komputerowej rozrywki jest.