Port Royale
No cóż, czekając na Sea Dogs 2 pewnie pare osób zahaczy o ten tytuł ale łączenie piractwa z grą handlową może być ryzykowne. Wszystko będzie zależać od grywalności ale SD ustawiły poprzeczkę dosyć wysoko.
Chłopie ta gra wymiata!!!!!!!!!!
Mam wersje franuska i siedze ze slownikami przy niej...tyle ze sie dosyc czesto wywala.... ale mozliwosci jest rzezcywiscie tyle ile wypisal KOKOSZ...
Czy jest lepsza od Piratow Sid Maier'a... to nie wiem bo za krotka gram....jest jeden minus... nie ma walki na szpady... tego mi brakuje... za to bitwy morskie sa po prostu super.... Handel bardzo dobrze tu pasuje... ale z tego co widze jest trudny do opanwania....moze datego ze mimo wszystko jest po francusku i jednak nie do konca wszystko lapie.....
Ja uwazam ze zasluguje na porownanie z Piratami!!!....
Czekam na wersje co najmniej angielska...
Pozdro
Aha i jeszcze jedno... nie porownuj SD z tą grą, to dwie całkiem rózne gry...... tyle że dzieją się w tym samym okresie....
Nie ma tu mowy o jakiejs poprzeczce
Pozdro
Gra wydana juz dosc dawno (pierwotnie w wersji holenderskiej ???), troche dziwne, ze taki odstep czasowy, chyba nawet wiekszy niz przy Gothic 2.
Mimo wszystko, moze byc ciekawie.
Alucard -> nie grałem, więc rzeczywiście trudno o ocenę. Ale ponieważ grę porównuje się do Piratów a SD to dla mnie następca Piratów więc stąd mowa o wysokim poziomie, jaki został ustanowiony przez Alekę.
He he he ....Wujek z Hameryki juz chyba jutro mi ja przysle,,, ;) w angielskiej wersji oczywiscie....
SUPER!!!!
Czołem :)
Wpadła mie włapki angielska wersja PR i łupię w nią ile wlezie. Co do porównania z SD - fakt, to zupełnie różne gry, ale się znakomicie uzupełniają. Tak na prawdę, to PR jest skrzyżowaniem Pirates! (bez szpad) z mało znanym u nas Patricianem (ten sam system handlu) - łączny efekt jest wspaniały!Handel z początku wygląda na trudny, ale szybko się łapie o co chodzi, chyba że konstruuje się automatyczne trasy handlowe - trzeba przy nich pogłówkować, ale bez automatyzacji handlu nie da rady wystawić sensownej eskadry wojennej (jej utrzymanie sporo kosztuje). Samodzielne zabawianie się w pirata jest dość trudne, widać że aby być dobrym piratem trzeba mieć odpowiednie zaplecze i umiejętnie rozgrywać sytuację międzynarodową. Ale też nic nie stoi na przeszkodzie aby obdarować statkiem jakiegoś niezależnego rabusia i dostawać potem procent od jego dochodów:)
Gra daje mnóstwo możliwości i sporą swobodę działania - pojawia się nawet pewien wątek fabularny (ale dość niewyraźny). Ogólnie gra na 5+. Dziwi tylko fakt, że piraci pływają po morzach całymi stadami - samotny pirat pojawia się rzadko, ale stanowi za to pewny łup :)