Carmageddon: Reincarnation wykorzysta najnowsze rozwiązania technologiczne
Szlag...dlaczego tak późno skoro gra już ISTNIEJE?, czy naprawdę trzeba roku aby ją dopracować?...btw. będzie ostra jazda bez trzymanki i to dosłownie :D CARMA RULEZZ.....oby nie zepsuli wersji konsolowej...
Tym czasem ja sobie wciąż z uśmiechem na ryjku pogrywam w dwójkę, która nie straciła ani odrobinę miodności przez te wszystkie lata :).
Kolejna część to dla mnie zupełny mus. Cóż, to de facto jedyne "wyścigi", jakie przypadły mi do gustu w historii tego gatunku ^^.
Ta gra wygląda coraz lepiej. Miałem pewne obawy, czy nie będzie to czasem zwykłe odcinanie kuponów, ale widzę że chcą mocno nawiązać do dwójki. I dobrze ;)
Jeśli mieliby odświeżyć nieco dwójkę na nowym silniku graficznym i dodając parę smaczków, to dla mnie jest to gra na kolejne 10 lat ;).
Gra gotowa? Jeszcze daleka droga, nawet bety chyba nie ma.
Gdyby wypuścili ją teraz to stawiam orzechy przeciw diamentom (czy jak to szło), że ludzie by ją zjechali za brzydotę. Tak jakby gry z tej generacji były ładniejsze...
BTW. Zero Signal!
Utwór ze świetnej płyty, ostatnie dwie płyty FF ludzie oceniali jako dobre ale dla mnie to mielizna. Już jazz ma więcej dynamiki i mocy.
Taa, megatexture, super duper i w ogóle, jakieś bajki i opowiadanie, że to lepiej, że coś tam jakiś układ nie musi liczyć itp. itd. nie mają potwierdzenia w grze, gdzie i tak jakoś nie ma mniejszych wymagań niż gry wyglądające podobnie, więc gdzie tu ta lepszość, może dla studia, że się mniej zmęczą, bo jedyne co można było zauważyć to skopany port pc.
@kaszanka9, możesz po polsku? I niby jak wg Ciebie mają robić port PC skoro ta gra powstaje tylko na PC? :D
Widać za krótko na forum siedzisz, kaszanka9 nie błyszczy intelektualnie, zresztą przejrzyj jego posty to zrozumiesz.
Bo krytykowanie gry w tak wczesnej fazie to tylko on i komentujący pod recenzjami (którzy patrząc na ocenę bez czytania recenzji) potrafią :D
@xKoweKx A ja tu widzę 3 platformy docelowe X360, PS3 i port PC z X360.
https://www.gry-online.pl/gry/carmageddon-reincarnation/z0277 gdzie to masz napisane, że powstaje tylko na PC.
Na PC to by nawet nie zarobili na automat do kawy.
PC, MAc a później X360 i PS3 im więcej kasy na kickstarter zbiorą. Więc śmiało możesz powiedzieć iż wiodącymi platformami w tej chwili będą konsola. Zwłaszcza, że korzystają z silnika robionego pod konsole a nie PC.
Ale bym już pograł xD Poza tym ponawiam prośbę o zaprezentowanie Carmageddona w "Zimie z padem" xD
Cóż, to de facto jedyne "wyścigi", jakie przypadły mi do gustu w historii tego gatunku +1
W dwójkę przegrałem dziesiątki godzin, możne nawet setki. Czysty geniusz. Nie lubię gier sportowych, zaliczam do nich wyścigówki, ale Carmageddon kompletnie mnie oczarował, w głównej mierze dzięki temu, że zapożycza tak wiele z innych gatunków. W sumie to nawet nie jestem pewien czy określanie tej gry wyścigówką jest rzeczą sprawiedliwą. Samo ściganie się z oponentami jest (przynajmniej dla mnie było) tylko pretekstem do całej reszty, którą gra oferowała. Zbieranie pieniędzy na podniesienie atrybutów posiadanych pojazdów i kupno nowych. Duże, świetnie zaprojektowane mapy z masą sekretów. Od cholery różnych ulepszaczy i "uprzykrzaczy" porozrzucanych po mapie, które nie tylko zachęcały do eksploracji, ale też znacznie ją ułatwiały, a w niektórych przypadkach umożliwiały (były koniecznie, żeby dostać się w niektóre miejsca), nie wspominając o tym, jak bardzo urozmaicały rozgrywkę i potęgowały frajdę wyniesioną z gry. Do tego polowanie na ludzi (w celu otrzymania dodatkowych sekund) i przeciwników (w celu ukończenia rundy). Tak swoją drogą, to oprócz THPS jest to jedyna gra, w której tolerowałem limit czasowy. Dodatkowo system zniszczeń był naprawdę świetny. Już jakiś czas w dwójkę nie grałem, ale jestem prawie pewien, że gra pod tym względem zbytnio nie odstaje od dzisiejszych produkcji.
Dlatego jeśli chodzi o Reincarnation, to mam nadzieję, że twórcy już na początku procesu tworzenia gry nakreślili sobie na tablicy tych kilka podstawowych punktów:
- duży wybór pojazdów, gdzie każdy ma różne atrybuty i każdym steruje się inaczej.
- EKSPLORACJA - ten aspekt gry musi być dopracowany do perfekcji.
- ulepszacze i "uprzykrzacze" - muszą być tak samo dużą częścią gry jak w poprzednich odsłonach.
- nie odchodzić na siłę od sprawdzonej formuły.
W sumie to drugi raz zgadzam się z Minas Morgulem: Jeśli mieliby odświeżyć nieco dwójkę na nowym silniku graficznym i dodając parę smaczków, to dla mnie jest to gra na kolejne 10 lat ;). Jeśli daliby tą grę na Vitę, to po konsolkę szedłbym do sklepu w dniu premiery.
Carmageddon, ahh. W dobie crapowatych klonów i upadku wyścigów samochodowych, bardzo liczę na czwórkę.
Trójka zła nie była, ale jedyne co tam naprawdę spieprzono, to dość wyśrubowane limity czasowe, przez co nigdy nie poznałem wszystkich map tak dogłębnie, jak w dwójce, tylko zawsze było to gnanie żeby przejść. Co nie zmienia faktu, że też przeszedłem cały kilka razy.
Dwójka i tak była lepsza, znam ją na pamięć i kibicuję tej produkcji. Po screenach zapowiada się bardzo dobrze, bo ten filmik to jakieś gówno.