Nachodzi Batman: Arkham Universe?
Faktycznie sporo tych domen :o widać, że wolą się zabezpieczyć, niż potem płacić grubą kasę za samo wykupienie domeny od jakiegoś spekulanta czy fansite'a.
Czekam na kontynuacje, tyle wątków jest niedokończonych że nie chciałbym teraz prequela.
Zajebioscza informacja. Azrael powiedział, ze będzie walczył z piekielnymi mocami, więc mam taką nadzieję, że o tym będzie trójka.
Batman: Arkham Asylum 9/10 - Za małe pole do popisu.
Batman: Arkham City 10/10 - Genialna produkcja. Fabuła przemyślana i dopracowana. Większe pole do popisu dla Batmana. Grafika oraz soundtrack zgrany i świetny.
Przyznam szczerze, że uniwersum Batmana zawsze średnio mnie kręciło, jednak po Arkham Asylum i Arkham City wręcz je pokochałem, a same gry uważam za jedne z najlepszych w historii. Tak więc czekam na nową odsłonę z niecierpliwością, jeszcze jakby Remedy zapowiedziało nowego Alana.. :D
Heh, akurat wczoraj skończyłem Arkham City ;)
Czekam na trójeczkę, poprzednie były bardzo dobre.
Czekam na trójeczke :)
jarek1101 - To, że w nazwie domeny jest "DC" to nie znaczy, że pojawią się inni bohaterowie z DC Comics.
Świetnie przedstawione uniwersum Batmana i moim zdaniem jedna z najlepszch jak nie najlepsza gra jaka kiedykolwiek powstała. Czekam na dalsze info z niecierpliwością.
Średnio przepadam za Batmanem ale Arkham Asylum to bardzo dobra gra i świetnie się przy niej bawiłem (dwukrotnie). Niestety tego samego nie mogę powiedzieć o Arkham City. Twórcy szli w stronę "więcej wszystkiego" ale nie wyszło to grze na dobre - zwłaszcza w zadaniach pobocznych, które wydają się raczej zwykłymi zapychaczami czasu, główny wątek fabularny też specjalnie porywający nie jest. Największe plusy kontynuacji to wykreowane miasto, rozwinięta mechanika z pierwszej części i Kobieta Kot.
Kolejna część to już za dużo dla mnie ;-]
Czyli gdzieś pewnie w lato zapowiedź trzeciej części:) chociaż premiera będzie zapewne w 2014 albo 2015 już na nowe generacje konsol.
Arkham Asylum było fenomenalne, City już tylko bardzo dobre. Mam nadzieję, że tendencja zniżkowa się nie utrzyma.
City jest świetne, ale jedynka lepsza, więc jakby nie patrzeć tendencja zniżkowa.
Choć, z drugiej strony, wielu innym seriom życzyłbym takiej zniżki formy.
Może być prequel, może być kontynuacja i tak wiem, że będzie świetna i kupię zapewne na premierze. Mnie Arkham City podobało się bardziej niż Asylum (które też było świetne). Więc byle tak dalej.
WB jest zbyt łase na kasę. Co 2-3 lata będą wypuszczać kolejnego Batmana? Zmęczą odbiorców (nawet najlepsze danie serwowane zbyt często przestaje smakować) i wypalą team. Ludzie z Rocksteady to zdolne bestie, niech zrobią coś innego.
Roniq
Przecież arkam city to marny klon jedynki, ograniczony i wtórny, do tego minimum nowości, za to zagadek tyle upchanych, że to już nie ma sensu...
WB jest zbyt łase na kasę. Co 2-3 lata będą wypuszczać kolejnego Batmana? Zmęczą odbiorców (nawet najlepsze danie serwowane zbyt często przestaje smakować)
No właśnie co 2-3 lat to dobrze. Jest to optymalny czas.
Męczeniem odbiorców najlepiej zajmuję się Ubisoft wypuszczając co roku nowego Assassin'a.
Przecież arkam city to marny klon jedynki, ograniczony i wtórny,
Jak marny. Ograniczony? Czym. Rozbudowany system walki oraz gadżetów, większe pole do popisu. Z czym się mogę zgodzić to duży nadmiar zagadek. 400 to o wiele za dużo. Zresztą obie produkcję otrzymywały podobne oceny gdyby było tak źle jak piszesz gra zbierała by 5/10 itp.
Dla mnie jedynka bardziej pasuję do tego co napisałeś. Tam co chwilę trzeba było się wracać do danych punktów.
WB jest zbyt łase na kasę. Co 2-3 lata będą wypuszczać kolejnego Batmana?
Z ciekawosci, co ile lat powinni wypuszczac zeby nie byc zbyt lasym na kase? Bo jak rozumiem jesli Rocksteady zrobi inna gre to bedzie ona rozdawana za darmo i wtedy nie beda.
Gry od zawsze byly robione dla kasy i nie widze nic zlego w tym zeby wypuszczac kolejne gry z serii jesli wnosza cos nowego i faktycznie ewoluuja, a nie sa jedynie wydaniem prawie tego samego co roku.
Ofc że nie ma żadnej tendencji zniżkowej - Arkham City jest lepsze - lepsza fabuła, bardziej rozbudowany świat, więcej możliwości itp.
Zresztą obie produkcję otrzymywały podobne oceny
Arkham City lepsze. AA 92, AC 96
Jeśli chodzi o kolejny film to ja bym chciał takiego Batmana, który dzieje się w niedalekiej już przyszłości tak ja to było w jednej kreskówce gdzie nastolatek był nowym Batmanem i uczył się od starego już Bruca technik walk itd. No i żeby wyglądał tak jak w tamtej kreskówce (Batman Beyond) i był bez peleryny. Chociaż nie wiem czy wykonanie było by dobre jako w filmie tego.
Mitsukai -> Batman to jest NAJLEPSZYM co całe uniwersum DC ma do zaoferowania, najbardziej rozpoznawalnym, najbardziej wartościowym, generującym największe zyski. 'Zmuszając' zespół do tworzenia koncepcyjnie tych samych gier oraz maksymalnie eksploatując uniwersum potocznie mówiąc zarzynają jedno i drugie. Najlepszym z punktu widzenia gracza rozwiązaniem jest pozwolić Rocksteady stworzyć grę inną koncepcyjnie, opartą na innym uniwersum, dzięki temu 'zmęczenie materiału' będzie mniejsze. Związek wydawca - deweloper to powinna być symbioza, nie pasożytnictwo, jakkolwiek źle by to nie zabrzmiało.
Rozumiem, że można narzekać na CODy czy inne Assassyny które wychodzą co roku i jakością i innowacjami nie powalają, ale litości, jak można narzekać na wydawanie Batmanów co 2-3 lata, które wychodząc okazują się jednymi z najlepszych gier ever, a nie tylko marnymi podróbkami poprzedników? Przecież 2-3 lata na zrobienie gry to nie jest krótki okres czasu i jeśli się chce i potrafi można spokojnie utrzymywać poziom serii i nie zamęczyć graczy.
Ja wiem że niektórzy są już na maksa wyczuleni na dojenie hajsu, ale czasami zastanówcie się czy to co piszecie ma jakiś sens i znajduje pokrycie w rzeczywistości.
Tylko wciąż niepokoi to Arkham w tytule. Czy akcja nie mogłaby się rozgrywać po prostu w wielkim, pulsującym życiem na modłę GTA mieście Gotham?
Chciałbym prawdziwego sandboxa z wielką ilością NPC, a najlepiej także z możliwością pojeżdżenia po Gotham Batmobilem i innymi pojazdami...
O ile AA to jedna z lepszych gier nawet tej generacji, o tyle Arkham City już tak dobrze nie robiło. Nie chodzi tu już tylko o brak tego zaskoczenia, "łał gra na którą nikt nie czekał okazała się miazgą", również scenariusz jest słaby (w AA też wybitny nie był, ale na pewno lepszy), podobnie motyw jak z AC: Brotherhood, gdzie skupiono się za bardzo na wątkach pobocznych, zamiast na głównej osi jest zdecydowanie złym pomysłem.
Oczywiście na trójkę czekam, kiedyś czytałem, że dotychczasowy scenarzysta odszedł, bardzo dobrze, bo gdyby nie bogate uniwersum nie poradziłby sobie w ogóle, a tak jest nadzieja, że nowy lepiej spełni swoje zadanie. Tym razem będzie w ogóle dość ciężko, bo
spoiler start
największy antagonista tego świata już raczej nie powróci, i nie mam tu na myśli tylko samego zakończenia, bo nawet gdyby robili jakiś tam prequel trzeba pamiętać o tym, że Hamill już definitywnie skończył z tą postacią.
spoiler stop
Jeśli chodzi o samą strukturę rozgrywki to spodziewałbym się oczywiście UE4, może całego Gotham oraz batmobil jako te największe nowości. Premiera jakoś w 2014.
Muszę wreszcie zagrać w Arkham City, tanieje już na tyle, że niedługo zejdzie do niższych tanich serii. :)
panZDZiCH - W takim razie inne pytanie. Skad wiedza ze Rocksteady jest zmuszane do tworzenia gier o Batmanie a WB zyje z nich jak posozyt?.
Najpierw zrobili gre, a dopiero pozniej zostali kupieni przez WB, nie odwrotnie.
Druga przeniosła nas do wycinka Gotham, stąd użycie w tytule słowa City, czyli Miasto. Dlatego Uniwersum wydaje się logicznym następnym krokiem w nazewnictwie cyklu.
Podtytuł "Arkham Universe" jest bez sensu i zawiera w sobie tyle samo logiki co "Szklana pułapka 2".
Akcja trzeciego Batman powinna się toczyć w całym Gotham i być sandboksem na wzór GTA, w którym sami sobie wybieramy cele. Przeglądamy gazety i strony internetowe wyszukując informacji o morderstwach, porwaniach, szantażach, podłożonych bombach, napadach na banki itd. itp. Jedziemy na miejsce przestępstwa, szukamy poszlak, przeglądamy bazy danych policji itd. Słowem używając mózgu, komputera i gadżetów prowadzimy śledztwa i znajdujemy przestępców. Dodatkowo jeżdżąc batmobilem słuchamy policyjnego radia i możemy interweniować w czasie, gdy przestępstwo jest w trakcie (np. rozbrajamy i oddajemy w ręce policji bandytę, który właśnie napadł z bronią w ręku na stacje benzynową czy ruszamy w pościg za złodziejem samochodów). Tego typu wydarzenia powinny być generowane losowo albo być wynikiem symulacji życia całego miasta. Taki sandboksowy Batman powinien mieć podtytuł "Gotham City" a nie "Arkham Universe". Gotham nie jest żadnym uniwersum Arkham tak jak, dajmy na to, Warszawa, nie jest uniwersum Pałacu Kultury i Nauki im. Józefa Stalina a Kraków nie jest uniwersum Wawelu. Już podtytuł drugiego Batman trącił marketingowym szajsem. Zakład Arkham mieści się w Gotham i w uniwersum Batmana nie ma miasta Arkham (jest za to w uniwersum książek Lovecrafta). Można jednak było ten tytuł jakoś przełknąć bo powiedzmy, że dzielnica, w której jest Arkham potocznie jest zwana Arkham City. Polski tytuł pierwszego "Die Hard" brzmiał "Szklana pułapka" i był to doskonały tytuł zważywszy na fabułę i miejsce akcji. "Szklana pułapka 2", 3, 4, i 5. To jednak tytuły całkiem idiotyczne bo w żadnym z tych filmów nie ma szklanej pułapki. Tak samo idiotyczny jest tytuł "Arkham Universe".
Tyle ze user score juz gorsze.
A kto patrzy na user score? Przecież tam pełno hejterów i malkontentów, większość gier jest oceniana przez użytkowników bardzo nisko, Mass Effect 3 np. ma coś koło 3/10 ;)
w AA też wybitny nie był, ale na pewno lepszy
Chyba żartujesz :d to właśnie w AA scenariusz nie był najwyższych lotów. W AC są na dodatek świetne zwroty akcji
Sami sobie stawiają takie cele?
Tzn jakie cele? Stworzyc kolejna gre w ktorej uniwersum czuja sie jak u siebie i maja pomysly na rozgrywke by ja urozmaicic? Nie widze podstaw by wyciagac wnioski ze sa zmuszani do kolejnych gier o Batmanie. Tym bardziej ze nie robia ich tasmowo w ilosciach hurtowych jak inni.
"A kto patrzy na user score? Przecież tam pełno hejterów i malkontentów, większość gier jest oceniana przez użytkowników bardzo nisko, Mass Effect 3 np. ma coś koło 3/10 ;)"
Bzdury, user score wlasnie dokladnie pokazuje jak sie gra podoba GRACZOM, a nie recenzentom (zreszta proste wyciaganie sredniej z ocen wystawionych na podstawie roznych kryteriow samo w sobie jest idiotyczne). U dobrze przyjetych przez ogol graczy US jest wysoki, u marnie przyjetych - niski. ME3 ma go zreszta w okolicach 5 (od 4.5 do 5.5 w zaleznosci od platformy) - a nie 3 - co dokladnie pokazuje jak sie ta gra podoba wiekszosci ludzi, i jakim zawodem byla gdy wyszla:) Podobnie AA zwyczajnie lepiej sie podoba wiekszosci ludzi, niz AC. Oczywiscie gusta sa rozne, masz prawo do wlasnego zdania, ale taki jest prosty fakt.
"Tym bardziej ze nie robia ich tasmowo w ilosciach hurtowych jak inni."
3 cz. w odstępie kilku lat. Powoli zaczyna się hurtownia.
jak dla mnie moga wydawac nawet co tydzien, jesli tylko utrzymaja poziom
3 cz. w odstępie kilku lat. Powoli zaczyna się hurtownia.
Fakt, powinno co 10 lat jak Blizzard.
AA przeszedłem kilka razy a AC zmęczyłem ledwo tylko raz bo mnie jakoś nudziło. Mam wrażenie że nudziło mnie właśnie przez ten lekko sandboxowy świat, wtedy gra traci na filmowości. Ze Skyrimem miałem tak samo, do tej pory nie byłem jeszcze nawet u tych siwobrodych na wysokim Hrotgharze, wykonywałem poboczne questy, a później złapałem się na tym że głównego questa już nie chce mi się robić.
W pełni podpisuje się pod tym, co napisał w poście nr [32] Pan Dzikus. Chcę Gotham City, a nie Arkham... czegośtam.
Jedynka na chwilę mnie zaciekawiła. Ładna grafika, ciekawy system walki, i Batman jako główny bohater wystarczyło jednak na jakieś 5 godzin. Oczekiwałem na tej licencji czegoś więcej. Liczyłem na dwójkę. Kupiłem ją na przecenie na Steamie, i znowu nie przekroczyłem magicznej bariery 4 godzin gry. Zwiedziłem cały ten mikry wycinek mapy robiący za to tytułowe "City", zawiodłem się, że to takie malutkie, i teraz nie mam ochoty dalej w to grać.