Zapowiedź DayZ Standalone - "kup i znów czekaj".
Czytam i uwierzyć nie mogę w te pierdoły. Drogi autorze, czy choć trochę bardziej zainteresowałeś się DayZ Standalone poza tym co było w wywiadzie z Lightfootem? Przecież o tym, że gra będzie sprzedawana na zasadzie podobnej do Minecrafta (dajesz kasę za wersję alpha/beta a ta jest rozbudowywana aż do swojej premiery) wiadomo od hmmm.... czasu ogłoszenia DayZ SA? Czyli już ponad pół roku jeśli się nie mylę? Nikt, kto się tą grą interesuje, nie spodziewa się uzyskania genialnego, w pełni dopracowanego produktu za 20 ojro w kilka miesięcy po ukazaniu się moda. I wiadomym jest, że wszystko co planują dodać nie pojawi się już natychmiast bo gracze tak chcą i tyle. Jakoś nie zauważyłem, żeby przy Minecrafcie ludzie mieli ochotę spalić Notcha na stosie za to, że nie dostali pełnego produktu od razu. A co z ludźmi wspierającymi projekty na Kickstarterze? Tam też płacisz za grę, masz tylko obietnicę produktu a często gęsto są to tylko dopiero luźne pomysły. Mówisz, że DayZ SA pojawi się i będzie tym samym co mod. No to chyba nie słyszałeś dlaczego standalone się jeszcze nie pojawiło. Dean Hall powiedział, że premiera zostanie przesunięta ponieważ w chwili obecnej gra praktycznie niczym nie różni się od moda, a on sam nie chce wyciągać od ludzi kasy za coś co już jest. I gdzie tu niby niesprawiedliwość względem graczy? I o jakim zbieraniu żniwa przez WarZ mówisz? O tych tysiącach graczy, którzy zażądali zwrócenia pieniędzy? Czy może o tym, że sam Max Brooks mówi, że nie chce mieć z grą nic do czynienia? Aaaa, może mówisz o tym, że WarZ został wycofany ze Steama? Serio, nie jestem jakimś fanboyem DayZ i hejterem WarZ, ale na chwilę obecną WarZ nie stanowi żadnej konkurencji dla DayZ. Ma więcej własnych problemów niż konkurowanie z modem i wersją standalone, która jeszcze nie wyszła. Więc jeszcze raz drogi autorze, podsumujmy: ludzie, którzy czekają na DayZ standalone są w ogromnej większości świadomi tego, że za 20 euro nabędą produkt niekompletny i nie tyle będą w niego GRAĆ co TESTOWAĆ. A wszelkiego rodzaju nowe rzeczy zostaną wprowadzone z czasem i za darmo (a nie jako płatne DLC). Kto tego nie rozumie nie ma co tutaj szukać, wyrzuci kasę w błoto, jeśli jest tak niecierpliwy. Może poczekać do premiery pełnej wersji, nikt mu nie każe kupować gry już teraz tylko dlatego, że jest o niej głośno. Po drugie DayZ jest na tyle specyficzny, że jego społeczność bierze czynny udział w jego tworzeniu co widać chociażby na forum gdzie ludzie rzucają pomysły i są one rozpracowywane czy nadają się do gry/istnieje szansa ich dodania. Wydanie 20 euro na produkt przy którym w jakimś stopniu możesz dodać coś od siebie i uczestniczyć w jego tworzeniu? Sądzę, że to niewielka cena w porównaniu do pełnoprawnych gier AAA gdzie często twórcy są głusi na głos graczy albo mówią "odwalcie się, my to tak widzimy i tak ma być".