Polityka, krew i pieniądze – czyli Newtown uderza.
Z tą znieczulicą to IMHO prawda; działają tu wszystkie coraz bardziej zdziczałe media. Ale to w grach wideo jest największa imersja.
No tak... liberalne prawo do broni w USA to przecież żadna przyczyna. Tak samo jak matka chorego na lekki autyzm chłopaka, która przeszkoliła go w kwestii obchodzenia się z bronią. Ale przecież sesja w Call of Duty to czyste zło w porównaniu do wielokrotnych wypadów z rodzicielką na strzelnicę. PARANOJA!!!!