Nextgeny, Steambox, Ouya, Gamestick, Game Shield... i nie tylko. Zasyp konsol nadejdzie niebawem.
Nie jestem ekspertem i nie mogę przewidzieć jak dane konsole poradzą sobie na rynku, ale na pewno któraś z tych nowości odpadnie zaraz na początku. Ja w każdym razie osobiście czekam na nowe PS4 i chyba tylko na to bym się skusił, jeśliby wyszło.
Nie rozumiem sensu egzystencji przynajmniej połowy z tych "konsol". Założę się, że zdecydowana większość producentów ma pojęcie o tym, że obecnie do mobilnego grania służą smartfony i ewentualnie jakieś pomniejsze tablety, czemu więc próbują wprowadzać następne sprzęty mobilne - kto i gdzie to będzie nosił?. Takie potworki jak Ouya po prostu przemilczę i zostanę przy stwierdzeniu, że prawdziwe mobilne granie skończyło się na PSP.
@Black Abyss - a kto poweidzial ze Ouya to sprzet mobilny? Nawet sami tworcy nie uzyli tego slowa.
To ma byc malutkie "centrum multimedialne" operujace tylko na darmowych grach (ofc z item shopem).
Najwazniejsze w tym wszystkim jest to, ze Ouya bedzie w pelni przystosowana do modyfikacji przez uzytkownika i tak o to w latwy sposob bedziemy mogli odtwarzac filmy, przegladac internet majac konsolke podlaczona do tv, czy tez moze robic za mini-serwer plikow/poczty/tsa ktory dziala w pelni pasywnie i nie bierze wiecej niz 3W.
Nazwanie tego konsola do gier jest troche na wyrost ale musza jakosc zarobic na sprzedazy dlatego wstepnie nacisk jest na gry.
Natomiast NV Shield jest skazana na porazke bo to typowa konsola tylko do gier z mozliwoscia streamingu... a kazdy kogo stac na konsole stac tez na obrotowa podstawke pod monitor i bezprzewodwa klawiature zeby z lozka grac. Wcale taka konsola potrzebna nie jest, nawet VITA ja zniszczy.
Gamestick? Podoobnie jak NV SHield, jak cos jest tylko do gier to bedzie mialo ciezkie zycie. Ja sam osobiscie biore Ouya jak tylko wyjdzie i robie z tego mini-serwer, bo nie dosc ze to jest bardzo tanie to bedzie posiadac juz wszystko (procesor, pamiec ram, pamiec flash, zasilanie i obudowe - wszystko w bardzo niskiej cenie).
JEdyny minus Ouya ze jest na ARM a jednak wiekszosc ludzi pod serwery wolalo by x86... no ale nie mozna miec wszystkiego. :)
"wyskoczyła ni z tego, ni z owego ze swoim handheldem i to prosperującym całkiem nieźle."
hmmm chyba nie o to słowo chodziło ;)
"bowiem większość będzie wolała pograć na smartfonie albo tablecie, które i tak do tanich nie należą." znaczy co, grają na kradzionych? x)
A 1000 zł za smartfon to nie jest drogo? No tak, zależy jeszcze dla kogo. Należy pamiętać, że nie wszystkie gry ruszą na sprzęcie za 600 zł, a tym bardziej na tańszym. No i sprzęt szybko się starzeje, 2-3 lata i już jest przestarzały.
Steamboks zanosie się bardziej na jeszcze mniejszego laptopa podłączanego do tv niż konsole. Linuks jako bazowy system, ale nie ma być problemu z instalacją windowsa. Jeśli po takiej operacji da sierobić wszystko to, co na desktopie czy standardowym lapku wyposażonym w system od MS to trudno będzie to nazywać konsolą.
A 1000 zł za smartfon to nie jest drogo? No tak, zależy jeszcze dla kogo
Nie wiem ile masz lat ale smartfon za 800zł to najtańszy z telefonów komórkowych, jaki kiedykolwiek miałem (biorąc pod uwagę cenę w dniu zakupu). Biorąc jeszcze pod uwagę inflację, to wychodzi na to, że stare telefony były znacznie droższe...
Nie mówię, że 1000zł to mało - zaledwie, mówię, że to mało w porównaniu do tego, co było kiedyś.
Ja wciąż czekam na jakieś ciekawe gry na Androida. System ma już kilka lat, a nadal nie ma w co na nim grać...