Sukces Limit Theory, Barkley 2 i Kaiju Combat oraz porażka Dizzy Returns - Przegląd Kickstarterów (02/01/2013)
A nie wspomnieliście w ogóle o Frontier Dangerous, tymczasem to ta gra właśnie zbliża się do końca akcji (2,5 dnia zostało) a brakuje im w tej chwili ok. 60 tys. funtów. Oby im się udało.
Prezentacje gier, które nie mają żadnego poparcia chociaż kilkunastosekundowym gameplayem dla mnie są z miejsca odrzucane. Same słowa i zapewnienia twórców mi nie wystarczają.
Fajnie prezentuje się ten symulator golfa. Dawno nie grałem w żadnego, a chętnie bym sobie pograł w coś świeżego.
Wierzę iż Elite: Dangerous się powiedzie w Elite wojowałem jeszcze na ZX Spectrum a w Frontier: Elite II na Amidze i kochałem te gry wiec stwierdziłem iż wysupłam te 20 funciaków... chociaż muszę przyznać iż Star Citizen dostał ode mnie większe wsparcie :-)
Bardzo dobrze ze Dizzy zaliczylo faila. Ciesze sie ze gracze glupi nie sa i wiedza ze 350 tysiecy funtow za platformowke to kradziez w bialy dzien!
Ciekawe jak poradzi sobie ten projekt o nazwie Lore. Beka niezła, szczególnie polecam komentarze,
http://www.kickstarter.com/projects/1376466869/lore-0
Autorzy Dizzy chcieli ok. 600tys $, a autorzy Ouyi- o połowę więcej bo 950tys $.
Więc albo Ouya jest tania, albo Dizzy jest aż za drogie. Ale jestem skłonny stwierdzić, ze prawdą jest ta druga opcja
Jestem rozgoryczony faktem ze GOL tak bardzo ominal Elite chociaz Star Citizen byl bardzo naglasniany. Elite jak by nie bylo byl mlodszy niz Wing Commander i nalezy sie mu duzo szacunku, szczegolnie ze byl nie mala rewolucja. Do dzis ciezko znalezc space sima z tak otwartym swiatem i mozliwoscia ladowania na kazdej planecie jaka istnieje w komputerowej galaktyce. Wstyd, duzy wstyd dla GOL-a, za tak duze faux pas,.