Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

gameplay.pl Wyciągnięcie wtyczki w cyfrowej dystrybucji kontra wyrzucanie płyt

19.12.2012 21:39
1
zanonimizowany879063
36
Konsul

Odpowiadając na pytanie: "To po co mi te płyty?"
Nie mam pojęcia po co. Już od dosyć długiego czasu zakupy gier wyglądają tak:
- jeżeli gra wymaga Steama, kupuję na Steamie lub w jakimś innym legalnym miejscu w przecenie (np. GMG) - dobro polskich dystrybutorów akurat nie jest w ogóle rozpatrywane.
- jeżeli gra nie wymaga Steama - zawsze kupować tylko wydanie płytowe, bo po co mi jeszcze raz to samo w dystrybucji cyfrowej?
Steam nie padnie jeszcze przez długi czas, ale wystarczy przeprowadzka do innego miejsca i może się okazać, że człowiek będzie skazany na jakiś słaby internet mobilny, a wtedy - wiem z doświadczenia - Steam i cokolwiek by na nim nie było może się okazać równie bezużyteczne, co porysowana płyta.

19.12.2012 23:13
guy_fawkes
2
odpowiedz
guy_fawkes
24
Pretorianin

Mając backupowe czy sklepowe nośniki z grami ze Steamworks nic nie zrobisz bez samej usługi - jeśli serwery siądą/zostaną wyłączone, to płytki staną się bezużyteczne. Sam mam na platformie Valve ponad 100 gier i czasami dopada mnie strach o to, czy tego kiedyś nie stracę. Zresztą, czasami Steam zrywa połączenie i choć działa, nie można korzystać z funkcji sieciowych, pobierać łatek czy gier. To źle wróży.

Co do pozbywania się nośników - nigdy mi coś takiego nie przeszło przez głowę, bo żywię ogromny sentyment do fizycznej manifestacji gry. Z kupowaniem indyków drogą cyfrową nie mam problemu, ale z bólem korzystam z promocji na tytuły AAA - co z tego, że taniej, jak nie mam gry na półce (w końcu chęć zagrania wygrywa). Dlatego też staram się je nagrywać na płyty i drukować do nich okładki, by jednak położyć je na półkę, a problem braku miejsca mnie nie dotyczy. Zresztą ile takie pudełko zajmuje, żeby w ogóle się nad tym zastanawiać?

19.12.2012 23:45
3
odpowiedz
Sycho141
41
Pretorianin

Proste, bo nie każdy ma super szybki internet. pozwalający mu ściągać po kilka giga danych. Sam wolę zapłacić trochę więcej i zainstalować grę z płyty, niż ściągać nocami, robiąc rachunek za prąd. A tak poza tym, bo tej aferze z subskrypcjami i coraz większą łapczywością Valve, nie ufam Steamowi;)

19.12.2012 23:55
4
odpowiedz
Wiarołomca
85
Senator

Ja nawet napedu nie mam w pc ^^

19.12.2012 23:55
Scott P.
😉
5
odpowiedz
Scott P.
132
Generał

Jak najdzie Cię ochota na pozbycie się płyt i pudełek to ja je chętnie wezmę oczywiście za free, albo za przysłowiową złotówkę.
Sycho141 > podpisuje się pod Twoja wypowiedzią obiema rekami.

20.12.2012 08:21
😈
6
odpowiedz
zanonimizowany881264
14
Chorąży

Wszystko idzie online, za jakiś czas na płytach będą tylko kolekcjonerki za bajońskie sumy. Reszta gier tylko cyfrowo. Pogódźcie się z tym.

20.12.2012 10:32
7
odpowiedz
zanonimizowany639236
28
Chorąży

moje konto na steam ma ponad 8 lat :) od tamtego czasu nie kupiłem ani jednej płyty. Jeśli kupujesz grę na płycie która wymaga aktywacji w jakimś serwisie producenta gry to jeśli ten serwis wyłączą to ta płyta może robić równie dobrze za podstawkę pod kufel :) to samo w przypadku jak nie masz neta a gra potrzebuje weryfikacji. Nie jestem sentymentalny w stosunku do fizycznych nośników - niemal każdą grę jaką miałem na płycie mam kupioną na jakimś serwisie cyfrowym. Płyty lata temu wraz z pudełkami i innymi pierdołami poleciały do kosza. Kompletnie się nie obawiam tego że któregoś dnia wstanę i wszystko co kupiłem przepadnie - i tak nie mam na to wpływu więc po co tym sobie zaprzątać głowę. Zniknie jedna usługa pojawi się inna tak to już jest.

20.12.2012 10:54
8
odpowiedz
Bazylisheq
103
Konsul

Na moich ostatnich 5 zakupów to wszystkie cyfrowe. I dzisiaj kolejna promocja w muve na maxa payna 3 tylko te 30GB ściagania trochę stopuje.

23.12.2012 09:27
LooKAS
9
odpowiedz
LooKAS
133
Konsul

kazda zakupiona gre w wersji elektronicznej/drm mam dodatkowo na plycie w wersji skidrow lub reloaded. do singla wygodniej i mniej pierd... sie no i sa odporne na wyciagniecie wtyczki

23.12.2012 09:47
matmafan
10
odpowiedz
matmafan
177
Altair ibn al-Ahad

Ja zawsze wolałem wersje pudełkowe, z cyfrowej dystrybycji korzystam wtedy gdy gobra gra jest dobrze przeceniona. Ale i tak jestem za wersjami pudelkowymi.

23.12.2012 20:56
11
odpowiedz
Demilisz
199
Generał

Akurat w kwestii dystrybucji cyfrowej konsole sa w tyle. Ok, z indykami czy grami od początku przeznaczonymi do dsytrybucji cyfrowej sobie radzą, ale kwestia sprzedaży gier AAA raczkuje. MS niby ma Games on demand, a i Sony coś tam zaczyna robić, ale to nie ta skala co na Steamie, gdzie już od dłuższego czasu trafia każda nowo wydana gra (wyjątkiem są tylko tytuły od EA, a i tutaj nie wszystkie). Oczywiście w przyszłej generacji się to zmieni, rynek cyfrowy tak urósł, że MS i Sony nie mogą go dłużej ignorować.

Ja mam w domu już tyle pudełek, że po prostu nie mam gdzie tego trzymać i dlatego korzystam z dystrybucji cyfrowej. Zdarzą się wyjątki, czasami kupię kolekcjonerkę, ale na ogól gry kupuję się na promocjach steamowych.

30.12.2012 13:11
Barthez x
😊
12
odpowiedz
Barthez x
202
vel barth89

Ja póki co nie wyobrażam sobie nie kupować pudełek, choć przyznaję, że gromadzi mi się tego coraz więcej...

A jeśli chodzi o samą trwałość to faktycznie problemem może być tylko i wyłącznie porysowanie płyty i to bardzo solidne. Jeśli natomiast ktoś dba o płyty to tłoczone dane będą na płytce na wieki i nikt nam tego nie zabierze :) Co ma się w ręku to ma się w ręku jednak.

31.12.2012 12:54
13
odpowiedz
Bazylisheq
103
Konsul

Ja jednak się przekonałem do cyfrowej dystrybucji i już chyba żegnam się z pudełkami na dobre. W ostatnich kilku tygodniach można było wyrwać niezłe oferty. Ja za:
FarCry3
Sleeping Dogs
Deus Ex HR
MoH Warfighter
Spec Ops The Line
zapłaciłem w sumie ok 160 zł. Kurde to mniej niż za jedną grę na ps3. I nie są to jakieś lipne klucze z allegro, a jak najbardziej originalne i legalnie zakupione produkty bezpośrednio w sklepach steam, uplay, origin itp.

31.12.2012 12:57
14
odpowiedz
Wiarołomca
85
Senator

Jak padnie to trudno, i tak wszystkie gry na steamie się wypożycza, a nie kupuje :)

31.12.2012 13:00
15
odpowiedz
Bazylisheq
103
Konsul

Wiatołomca - A jak padnie steam to co zrobisz z pudełkami?

31.12.2012 13:02
16
odpowiedz
Wiarołomca
85
Senator

Nie kupuje nic w pudelku, wszystko na necie kupuje :) Czekam na promocje, nie ciśnie mnie :) Takiego Rage kupiłem ze śmieszne pieniądze, a gra naprawdę wypasiona ! Mam 60 Mbps, wiec dla mnie ściąganie nawet i 40 GB to nie problem :)

31.12.2012 14:11
Ace_2005
17
odpowiedz
Ace_2005
188
Bo tak!

Nie uznaje gier wersji cyfrowej. Jestem fanem wydań pudełkowych. Posiadając gry w wersji cyfrowej czuje się, jakbym w istocie niczego nie miał. Kiedyś grałem tylko na komputerze. Odkąd zaczęto na siłę wprowadzać zabezpieczenia wymagające stałego połączenia z internetem zrezygnowałem z PC i przeszedłem na konsole. Owszem, pod względem tego, co graficznie oferuje PC, a konsola mamy do czynienia z dwoma zupełnie różnymi światami. Jednak nie muszę martwić się stałym połączeniem z siecią, nie muszę zakładać żadnych kont i podawać swoich danych (to uważam za ogromne... dobra, tego słowa nie użyję :P ) Poza tym lepiej się czuje, gdy mam grę na płycie, mogę ją w każdej chwili zainstalować, w każdej chwili odinstalować i nie martwić się o czyjąś łaskę. To, że pewnie kiedyś przyjdzie dzień, gdzie pozbędę się tych nośników to mówi się trudno. Wiem, ile dziś kosztują gry i wiem, ile na nie wydaje, ale za kilka lat, kiedy mi się one znudzą będą mi po prostu wisieć. Podobnie jest ze wszystkim w życiu. Nawet z autami. Kupujesz dziś samochód, płacisz niemałe pieniądze, ładujesz w niego następne, bo to tak naprawdę studnia bez dna, aż przychodzi dzień, w którym się go pozbywasz. Jak sam tego nie zrobisz to zawsze znajdzie się idiota, który ci pomoże.

31.12.2012 15:24
Flyby
😃
18
odpowiedz
Flyby
242
Outsider

Coś mi się wydaje że wobec bardzo szybkich technologicznych zmian do żadnej koncepcji (cyfrowa dystrybucja czy płyty) nie warto się przywiązywać. Póki co mam jedno i drugie, zdając sobie sprawę że o zabawie i tak decyduje nie tak znowu mityczna, "wtyczka" ;) Wyciągną wtyczkę dystrybutorzy cyfrowi to może to także zrobić elektrownia ;)
Na koniec wyciągną wtyczkę mi i po zmartwieniu ;)

31.12.2012 16:24
19
odpowiedz
zanonimizowany768165
119
Legend

Mam sporo gier w pudelkach, przyrastająca kolekcja gier na Steam czy GOG mnie zbytnio nie rusza. Bo jak któryś z serwisów stanie się nieosiągalny to zostaną pudełka. Jest w co grać.

31.12.2012 16:49
Barthez x
20
odpowiedz
Barthez x
202
vel barth89

Płyta (oczywiście tłoczona) = pewnik wieczności danych na niej zawartych :P

Kij, że za kilka lat płyty zostaną wyparte przez jakieś inne fizyczne nośniki, ale jednak dane będą tam cały czas i to się liczy :)

gameplay.pl Wyciągnięcie wtyczki w cyfrowej dystrybucji kontra wyrzucanie płyt