Razielowa piwoteka | KSIĄŻĘCE KORZENNE AROMATYCZNE | Cz.42
Szczerze powiedziawszy, to za to Książęce jeszcze się nie zabrałem, ale wnioskuję, że raczej nie będzie mi smakować. Nie lubię tego typu przypraw w piwie, a do tego ogólnie Książęce jeszcze żadne mi nie podeszło. ;P
Nigdy nie piłem, ale jeżeli ma przytłaczający smak to chyba nie mam czego żałować :)
kaszana16 - Ja tam wypróbowałem wszystkie odmiany. Nawet te wycofane i niektóre z nich przypadły mi do gustu, ponieważ w swojej cenie były naprawdę przyjemne w smaku. Z nowych lubię Złote Pszeniczne oraz Ciemne Łagodne.
Mastyl - Domowej roboty. Możesz kupić nawet takie Tyskie Gronie, dodać od siebie miodu lipowego i podgrzać. Ewentualnie spróbować przyprawionych grzańców w Zakopanem. Z takich gotowców, to szczerze mówiąc żadne nie przypadło mi do gustu.
A szkoda. Dzisiaj robiłem zakupy przedświąteczne, miałem ochotę na fabrycznie rozlanego "grzanca", ale w markiecie gdzie byłem, mieli tylko odradzana przez Ciebie Tatrę Grzaniec. W efekcie kupiłem piwo Starodawne browaru Kontancin, ale średnio mi podchodzi, za bardzo kwaskowate.
Tatrę Grzaniec wylałem do zlewu, co w moim przypadku zdarza się bardzo rzadko. Nawet jeśli trafiam na piwo, które w ogóle mi nie smakuje, to staram się je dopić (wymęczyć) do końca. W przypadku Tatry było to niemożliwe. I to niezależnie od tego, czy była ona chłodna, czy też ciepła. Książęce Korzenne Aromatyczne jako tako dało się dopić, choć w końcówce zacząłem je męczyć.
Lecha z miodem na ciepło nie polecam z tego względu, że piwo te jest takie wodniste i nazbyt nagazowane. Za to Tyskie w takim połączeniu było naprawdę smakowite. Mogliby zrobić Tyskie Miodowe. Ciekaw jestem jakby im wyszło.
Sory za offtop, ale mam pytanie do raziela. Znasz może jakiś dobry przepis na grzańca z miodem? Sprawdzałem w internecie i jest wiele przepisów ale wiele zawiera składniki, które mi jakoś nie podchodzą (np. goździki), które raczej do smaku miodu nie pasują (a może się myle?). W każdym razie przepisy nie podają jakiego konketnie piwa użyć a pewnie ma to znaczenie (może to być zwykłe piwo jak Lech, Tyskie?).
Próbowałem kilka prostych grzańców. Za bazę użyłem Lecha, Tyskie, Lwówek oraz Żywe. I z tej czwórki Tyskie okazało się najlepszą bazą. Lwówek i Żywe jest wyśmienite, ale nie wolno przy nich niczego robić, bo tylko psuje się ich znakomite walory. Lech jest zbyt nagazowany.
Ja to robię tak. Wlewam do małego garnka Tyskie, podgrzewam na małym ogniu. Dodaję przy tym kilka łyżek miodu lipowego i mieszam. Ważne jest, aby dobrać odpowiednią ilość miodu. Jedni lubią go więcej, inni mniej. No i bardzo ważne jest też to, aby nie przesadzić z podgrzewaniem, bo jeśli piwo staje się już bardzo ciepłe, to traci walory smakowe. Dlatego też warto co jakiś czas próbować takiego piwa.
Proste, a smaczne, bo kawałki miodu pływają w piwie jak chociażby w takim Ciechanie Miodowym.
Można dodać wiele innych składników, ale mnie, tak jak i tobie niektóre z nich nie odpowiadają. Za to zwykłe miodowce bardzo lubię, dlatego postarałem się w prosty sposób przygotować miodowego grzańca.
No biorąc pierwszy lepszy przepis:
Zimowy grzaniec - SKŁADNIKI:
1 litr piwa
3 łyżeczki cukru trzcinowego
łyżka miodu
kilka goździków
2 łyżki soku malinowego
szczypta imbiru
szczypta cynamonu
Jakoś te goździki, imbir i cynamon mnie odrzucają... jakiś mix kompletnie różnych smaków. Czyli mówisz że z samym miodem też jest spoko? W takim razie dzięki i też zrobię z piwem Tyskie:)