Elite: Dangerous - dziennik developera #3 - role graczy (PL)
Jak dotąd chyba najlepszy Dev diary z Elite:Dangerous. Jest gameplay, jest akcja, widać pobliskie planety, David opowiada o możliwych aktywnościach. Jak ktoś nigdy nie miał styczności z serią Elite to ma namiastkę tego jak może przebiegać rozgrywka. Wiele lat temu jakiś recenzent nazwał GTA Elite w mieście. Teraz pewnie można by mówić o Elite:Dangerous jako o GTA w kosmosie, tyle że z niemal nieskończonym światem i nieskrępowaną swobodą.