Wydawca Jagged Alliance: Back in Action pozyskuje prawa do marki S.T.A.L.K.E.R.
Niech dokończą Stalkera dwójke !!! Nic więcej niech nie robią tylko aby dokończyli tą częsc i jej nie zwalili
osadzonych w uniwersum wykreowanym przez braci Strugackich. Do tej pory produkcje z tej serii tworzone były przez Ukraińców z GSC Games.
Co to za bzdury? Niby jak i kiedy Strugaccy wykreowali uniwersum stalkera?
W sieci, między innymi na łamach serwisów Rock, Paper, Shotgun oraz Gamasutra, pojawiły się wypowiedzi przedstawicieli studia bitComposer Entertainment, z których wynika, że kwestia przejęcia praw do marki może nie dotyczyć tego, co najbardziej nas interesuje – czyli gier. Z uwagi na wiele nieścisłości w stwierdzeniach pracowników bitComposer Entertainment najbardziej wiarygodnymi informacjami mogą być te pochodzące bezpośrednio z... GSC Game World.
„GSC Game World i Sergey Grigorovich nadal są wyłącznymi właścicielami wszystkich praw związanych z grami z serii S.T.A.L.K.E.R., a także tych dotyczących marki w ogóle, włączając w to znaki towarowe, uniwersum itd. (...) Mamy wątpliwości co do opisywanego przez bitComposer Entertainment produktu, tym bardziej że firma ma poważne długi w zakresie zobowiązań związanych z wciąż aktualnymi umowami między nami.” – czytamy.
@szarzasty
Developerzy pierwszego STALKERa otwarcie mówili o inspiracji książką "Piknik na skraju drogi" braci Strugackich
co dalej nie ma nic wspólnego z wykreowaniem świata przez Strugackich.
Dla mnie zresztą ta inspiracja piknikiem jest jakas naciągana. Prócz ogólnego założenia "jest na ziemi w chuj niebezpieczne miejsce do którego nie wolno wchodzić ale jak juz sie wejdzie to mozna zebrać niezłe fanty" gra nie ma nic wspolnego z ksiazka.