"Daj, przejdę Ci poziom", czyli szalone czasy Salonów Gier
Tekken na PSX to była konwersja z arcade a nie na odwrót :)
Nie chcę mi się też wierzyć, że w czasach gdy do salonów wchodził Tekken wy mieliście w domu pegasusy :D A gdzie amigi, pecety? Wszak tekken powstał w 94 roku i na pewno nie był wtedy dostępny w polskiej budzie z grami, wiec wnioskuję, że opisujesz sytuacje osadzoną w 96 roku. Skąd zatem to zdziwienie na widok bijatyk 2d ? :D
Bijatyki 2d pokroju "final fight" czy "b-rap boys' zrywały i mi czerep z głowy, ale to był 92 rok a ja miałem w domu 8bitowe C64 :)
Pamiętam The House of dead. ale wtedy na automacie był taki defekt :P że trzeba przemieniać gnaty po którymś przeładowaniu.
Ale Najwięcej czasu spędzałem na zaliczeniu Metal Sluga X bez uraty żyć i znalezeniu każdego POWa :)...nie udało na przed osatnim etapie wymiękałem.
Jak ostatnio byłem w staloniku to widziałem automatowego Need for speeda Undegrounda :P, aż chciało mi się pograć.