Jak w temacie.
Ja, mimo wszystkich reklam, puszczanego Kevina w TV, jak co roku, ozdób w oknach, w mieście, padającego śniegu, choinek.. W ogóle tego całego klimatu nie ma w przypadku mojej osoby. Z roku na rok coraz gorzej. Chyba się starzeje. :(
Nie, bo nie mam TV i nie mam jak nasiąknąć świątecznymi reklamami.
Czuję ten przyciężkawy klimat jak kupuję wymuszone prezenty. Że też akurat wszystkim naraz trzeba je sprawić :P
Jak człowiek prawie codziennie jest na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie, gdzie po zmroku iluminacja stwarza świetny klimat, to jednak zaczyna coś czuć :)
Brakuje tylko śniegu i z przyjemnością będę szedł na zajęcia :)
Własnie jechałem przez miasto ,pełno swiatelek ,snieg pruszy ,ludzie z czapeczkami mikolaja na glowach ,tak poczulem klimat swiat i zimy :)
W tym roku nadszedł dość późno, ale czuję. Śniegu trochę jest, galerie handlowe wreszcie przystrojone, w stacjach radiowych puszczane są świąteczne utwory - czuć święta! :)
Od wielu lat - nie !!. Skoro markety po 1. XI. "mają" już Święta to o d...pę potłuc taki klimat. W tv na okrągło od listopada reklamy, czego to nie kupić pod choinkę. Np. zbiorowy okrzyk idiotów bo dostali laptopy. Kuźwa, też bym chciał mieć, tylko że niewielu stać na taki prezent.
Ciekawe co ludzie robili 60 lat temu, kiedy telewizory były tylko u wybrańców, reklam świątecznych praktycznie nie było, nie było megagalerii handlowych, gdzie ozdoby i mikołaje były od połowy listopada. Kiedyś ludzie że są święta dowiadywali się dopiero z kalendarza, jak to możliwe?
Klimat świąt to nie reklamy i bajery na mieście, ale, przede wszystkim, atmosfera w rodzinie.
Nie, klimatu w ogóle nie czuję.
Ozdób na ulicach nie ma, choć w sklepach można kupić wszelkie lampeczki, choinki i bombki. Śniegu też nie ma, ale o ten ciężko, gdy w grudnie +25*C za oknem.
TV nie mam, radia prawie w ogóle nie słucham, w Internecie mam AdBlocka, więc reklam też nie widzę.
Czuję, śnieg za oknem prószy, świąteczny klimat po prostu unosi się w powietrzu. :)
Jeżeli za prawdziwie świąteczny klimat uznać bombardowanie ludzi zewsząd reklamami i promocjami, to tak. Teraz to pan w czerwonym ubraniu nawet kojarzy mi się z pedofilią.
Może ja jestem jakiś nie dzisiejszy, ale klimat świąt powinno się czuć przede wszystkim w święta. Za dwa tygodnie.
Będą węgielki na Steam, to poczuję. - Dzisiaj pomyslalem o tym samym. Tez mi sie przypomnialy cale te achivmenty, wegle i irytacje jak nie dostalo sie gry lub otrzymalo sie bezwartosciowy kupon.
Juz sie nie mogę doczekać! W tym roku poraz pierwszy bedzie z nami bedzie z nami moj paromiesieczny siostrzeniec ..bedzie super :)
Dal mnie magia świąt już dawno się skończyła ,teraz jedynie z czym mi się święta kojarzą to wyprzedaże w hipermarketach gdzie ta cała trzoda się zbiega ,kiedyś każdy kupował lub wycinał z lasu żywą choinkę teraz każdy kupuję sztuczną ,I ten cholerny Kevin w telewizji co roku tez sam odgrzewany kotlet ehh...
Juz czuje w rekach szpadel, odsniezanie razem z ojcem i bratem -.-.
Tak czuć spam chorych reklam co kupić jedyna fajna reklama to była o majach jak przełozyli koniec świata ,bo toyota ma swiąteczną wyprzedaż myslałem że padne ze smiechu.
Przestałem czuć ten klimat około dwóch lat temu. Teraz, jak leciały te wszystkie reklamy w telewizji albo reklamy w sklepach, choinki powystawiane co 3 metry w galerii to aż chciało mi się tym wszystkim wymiotować. Komercha pełną gęba. Lidl, który dał pierwsze kalendarze adwentowe pod koniec września zniszczył klimat w 100%.
Cały ten magiczny klimat, który czułem wcześniej prysł jak bańka. Jedno co mnie pocieszyło to reklama Wham "Last Christmas" jako czasoumilacz na telefon, bo pamiętam, że już z kilka lat temu leciała ta reklama.
Im się jest starszym, tym się dostrzega mniej rzeczy i tyle.
Merry Christmas Everyone...