Firma Ubisoft wypuściła DLC The Hidden Secrets do Assassin's Creed III
Kupiłem grę razem z Season Passem, a po pograniu 2 godziny nie chce mi się już do niej wracać. Renesansowe Włochy to jednak o wiele lepszy klimat dla tej gry.
Up
Dokładnie!
Pamiętam jak była ta ankieta, gdzie powinna się dziać akcja AC 3, wybrano najgorsze gówno jakie się da...
@komenty
nie zgadzam się za Chiny Ludowe... Każdy ma prawo do własnej opinii, ale grając 2 godziny nie doszedłeś nawet
spoiler start
do postaci głównego bohatera.
spoiler stop
Co do newsa, to dodatki w nim wymienione wchodzące w skład "The Hidden Secrets" dostępne są w edycji Digital Deluxe.
http://en.wikipedia.org/wiki/Assassin%27s_Creed_III#Retail_editions
-=.szaman=-
CO Z TEGO? Lokacja jest gówniana, nie ma już przepięknych budowli, monumentalnych, wielkich, sztuki, klimatu, jest tandeta, brud amerykańskiej głupoty, to zostało.
@kaszanka9
1. wpieprzasz sie między wódkę, a zakąskę.
2. gdyby przez piątą część serii nadal były "przepiękne budowle, monumentalne, wielkie" narzekałbyś że od 5 lat nie pracują nad lokacjami tylko zdzierają kasę.
ja grałem we wszystkie części i uważam że to krok w słuszną stronę, bo przez 4 części oglądać tylko dachy do tego w nierealnej zabudowie (widziałeś kiedyś miasto które idzie przebiec wzdłuż i wszerz po dachach?) już mi się znudziło, nawet tekstury się niespecjalnie zmieniały.
chcesz budowli zagraj w dowolną z poprzednich 4ech części i wymaksuj.
Klimatu nie odbierzesz, mów co chcesz. Polowanie na niedźwiedzia w nocy w czasie burzy w środku głębokiego lasu w blasku piorunów, zachodzenie zimą w głębokim śniegu watahy wilków w blasku księżyca, rozbudowa posiadłości(wlasnoreczne zwiekszanie mozliwosci dochodowych posiadlosci + sam dochod; potrzebujesz kasy to craftujesz,wysylasz konwoje, bronisz ich; a nie ze z dupy co 20 minut kasa Ci sama wpada jak w poprzednich czesciach), świetny system podsłuchiwania rozmów, lina do wieszania dowódców patroli na drzewach w lesie, zdobywanie fortów, multum znajdziek.
a to wszystko powyzej to tylko czesc zadan pobocznych ktorych mozesz wogole nie robic.
Sam cykl pory dnia i nocy + zmienne warunki pogodowe wylewaja dwa wiadra klimatu na ekran czegokolwiek bys nie robil.
a sie rozpisalem....
zreszta niewiem - mam jeszcze mase argumentow, ale juz pisac mi sie nie chce. wcale nie musze nikogo przekonywac do swojego zdania.
Pozdrawiam
-=.szaman=-
Nie ma co się kłócić: kaszanka9 ma na drugie imię maruda:)
I po co brałem Join Or Die, skoro teraz mógłbym dokupić to cholerne DLC... ;))) A, po medalion! xD
Mogę za to iść do pudła, ale nie kupiłem AC3 a grałem, i powiem szczerze, nie żałuje że nie kupowałem. Gra ma dużo bugów, co w poprzednich częściach się nie zdarzało (a przynajmniej nie na taką skalę).
A że część jest kiepska nie zależy od lokacji, które są w porządku tylko od innych rzeczy.
System freerunningu niby usprawniony a dużo częściej zdarza mi się, że Connor skacze w dziwne miejsce, nie może zejść z płotu lub włazi sam z siebie na ściany, nawet po kilku godzinach grania. Bardzo mało punktów widokowych na pograniczu przez co jakieś 70 % mapy trzeba odkrywać na koniu lub latając po drzewach (chyba że robisz misje poboczne to mapa sama się odkrywa, ale też nie wszędzie). No i wstawki fabularne, które moim zdaniem są po prostu kiepskie (choć nie wszystkie), aczkolwiek nie przeszedłem gry w całości tylko w połowie. Nie będę się wypowiadał na temat zakończenia choć słyszałem od znajomych że "jest głupie".
Ogółem, póki co, według mnie to najgorsza część serii, choć zastanawiam się czy czasem Revelations nie było gorsze...
Po nabyciu kiedyś Assassin's Creed III zainteresować się Season Passem - odhaczone. :)
czekam na assasins creed VI, którego akcja ma być umieszczona nad Bałtykiem, gdzie będziemy zbierać mewy do kolekcji.