Forum: DIABLOMANIA: odsłona 171 - nowy patch 1.06

Jak by chcieli wprowadzić pvp to by o tym było pełno aktualnych artykułów na stronie jak przy poprzednich patchach więc wątpię :)

Patch PvP napewno nie ale...
https://twitter.com/Angryrobotics/status/273136341758402560

Wy marudzicie o dropach, a ja mimo grania po kilka godzin ostatnio dalej miałem może z 7 legend, zero setowych :)
Przy MF z NV5 w okolicy 250-330....

Mi tam dropi, ale to, co wypada jest zupelnie niesprzedawalne :D

1. Tasser & theo bez CC/CD
2. Triumvirate z bardzo przeciętnym rollem
3. 3x hełm Iny z najgorszymi możliwymi rollami, jakie tylko istnieją.
4. 2x ten sam młot dla barbów, który już vendoruję.
5. Czapka dla wizarda z kiepścieńkimi rollami.
6. Blackthorn's Duncraig Cross z najgorszymi możliwymi rollami

Wszystko w ciągu 3h. Wszystko puściłem za 100k bez B/O i niech licytują.

wlasnie wbilem 60 lvl ,czy teraz musze jeszcze zrobic cale D3 na inferno?Widze ze po piekle biegaja goscie 60/6 - o co w tym chodzi ?czemu nie robia inferna?

"Zrobic inferno" to napewno, ale najpierw wyfarmic sprzet, ktory na to pozwoli :).

ale na poziomie pieklo nie dostaje doswiadczenia .Czyli pieklo farmi sie dla itemkow?

Niezależnie z jakiego punktu widzenia na to spojrzymy, absolutnie nie ma sensu grać na piekle - moby dają mniej XP, większość itemów to śmieci na niskie poziomy, a ilvl 63 trafia się bardzo sporadycznie.

Jeżeli ktoś wie co robi, to za jeden milion można ubrać postać tak, że po prostu przefrunie przez inferno na MP0, które obecnie nie ma nic wspólnego z dawnym poziomem trudności.

Jeśli widzisz kogoś ostro farmiącego na piekle, to najprawdopodobniej robi to po prostu z niewiedzy.
Jakiś miesiąc temu ubrałem DH za 300k, w tym 80k poszło na samą broń.
53k DPS bez sharpshootera i 43k HP to 3 razy tyle ile trzeba mieć by komfortowo przejść obecne "inferno".

hmm.... najwiecej mialem 250 k ,jak mozna w miare spokojnie zarobic tak z 1 mln na 60 lvl .Postac na inferno 1 I akcie radzi sobie .Ma odpornosci 250 wszystkie i 18k dmg.

Na Diablofans co jakis czas pojawiaja sie poradniki od jednej osoby, ktora opisuje jak tanio ubrac postac i na co zwracac uwage to robiac, warto rzucic okiem, zwlaszcza jak sie nie ma za duzo finansow i kazdy blad moze byc bolesny dla kieszeni.

[10] może trochę późno odpowiadam ale ja nadal nie skończyłem inferno :) Jakoś mnie nudzi w tej grze 4 akt i nie chce mi się kończyć, choć póki nie miałem problemów z netem to grałem prawie codziennie 1-4h, głównie A3 (obecnie coś mi net nawala przy D3 i dlatego zrobiłem przerwę).

Mam ogromną prośbę - uprzedzam że dotychczas wszystko w grze robię intuicyjnie, i na razie się sprawdzało - Do MP2 na A1 idzie spoko, potem to jest już siekanina i ja jako kebab. Proszę bardziej doświadczonych o napisanie kawa na ławę - Co zmienić (jednak bez żargonu diablomaniaków, bo go po prostu nie rozumiem :) ). Co sprzedać, co dokładnie ze sprzętu kupić, w jakie statsy inwestować. Bardzo będę wdzięczny, jeśli ktoś z politowaniem się nade mną pochyli i napisze mi jak ruszyć mojego skruszałego barba, bo chciałbym wskoczyć wyżej i trochę popolować na wyższych MP na lepszy sprzęt. Dziękuję z góry.

Kasy mam nie za dużo, ale mogę pofarmić i uzbierać na jakiś konkretny, pomagający w przeżyciu stuff...Przynajmniej cel będzie, bo na razie taka bezcelowa ta gra.
http://eu.battle.net/d3/pl/profile/MatiZ-2633/hero/15437593

Ja powiem w skrócie, odporności na żywioły (ok400-500 zazwyczaj wystarcza) + później szansa na trafienie krytyczne (opisywane zazwyczaj jako CC).

Zgadzam się, jeśli nie ma się cholernie wielkiego budżetu, to Skorn jest najlepszą opcją na wysokie MP, a i na niskich MP sprawdza się świetnie.

Jeśli Skorn, to klasyczny build WW raczej odpada. Da się nim grać, ale jest dużo mniej efektywny, niż buildy oparte na HotA (Hammer of the Ancients / młot starożytnych z runą smash najlepiej).

Jeden z fajniejszych buildów, idealny do czyszczenia AI polega na używaniu szarży + overpower. Oba skille są niezależne od furii. Przy Overpower bierze się runę dającą dodatkowe 10% CC. Cooldown umiejętności redukuje się praktycznie do 0, jeśli walniesz sporo krytów w krótkim czasie. Do tego można wziąć szarżę z runą, która redukuje cooldown do 0, gdy trafiona zostanie odpowiednia ilość wrogów. Bardzo fajnie to współgra z runą bloodshed w Battlerage, która dodaje obrażenia AoE. Do tego Rend robi niezłą rozróbę. Na Mp 8-9 robię zaś taką modyfikację, że gram z Berkiem, zamiast overpower, bo elitki dużo szybciej schodzą przy HotA.

No i przy HotA nawet na mp9 nie ma obaw, że goblin ucieknie :)). Skorn nie kosztuje majątku, kryty leczą do full hp i jest to świetne rozwiązanie, jak kogoś nie stać na endgame'owe 1h.

Nie mówię że koniecznie dwuręczną - po prostu taki upolowałem na AH. Może być broń z tarczą, obie - Cokolwiek by mi pomogło w grze.
Czyli, podsumowując - ciułać kasę na Skorna z gniazdem. A co z resztą sprzętu? Co wypierdzielić i co w zamian? Bo fajnie brzmi "odporność", ale po prawdzie to wszystko co mam wydaje mi się niezbędne ;). Gdyby ktoś mógł mądrze spojrzeć i powiedzieć - Wywal to, to i to, zamiast tego np. pas z tym, z tym i z tym...Będę wdzięczny.
Piotrasq - zmieniłem na ruthless, dzięki.

Ja też nad tym pracuję. Już nawet wczoraj wyzbyłem się generatora furii i w zasadzie gram jedynie WW + HotA, ale upierdliwe stało się to, że nie można sobie zbytnio nabić fury na neutralnych obiektach, więc i sprint słabszy. Za to WW świetny na trashe, a przy HotA elitki padają jak muchy. Jedynie problem z tym, że do tego Skorn średnio się nadaje, muszę to robić z 1h-ami. Przy Skornie zaś HotA + Szarża na niskich MP. Z WW też się nawet da i wówczas battle fury z runą bloodshed całkiem fajnie działa, ale wtedy problemy bywają z Fury ;).
Ogólnie to gdy gram ze Skornem, ciężko mi się pozbyć Renda z bloodlust. Jednak reflect + molten + electrified to nie taki rzadki affix i czasem oprócz HotA trzeba i rend spamować.

Ostatecznie wyszło więc, że na runy Alkaizera na MP2-3 mam inny build (szarża + HotA lub WW + HotA w zależności czy gram ze Skornem czy nie), a na mp8-9 inny (rend + HotA). Jest zabawnie :).

Aen - ja nie gwarantuję, że ze Skornem będzie Ci się grało cudownie, ale kopa w DPS poczujesz ogromniastego. Do tego dokup sobie Andariel Visage jako hełm, najlepiej niech ma socket i mniej niż 10% dodatkowych obrażeń od ognia. Taki da się wyhaczyć już za niewielką kasę. Te 2 itemy nie będą kosztować Cię dużo, a solidnie dadzą kopa do DPS.

Jeśli wolisz jednak grać WW z szybkimi 1h, to polecam zestaw echoing fury + topór. Z obu masz dodatkową szansę na crit, najlepiej niech oba mają str + attack speed + socket z czego co najmniej jedna z tych broni - life steal na poziomie 2.8+. Alternatywnie, zamiast socketa może być wbudowany CD (critical damage) na poziomie 80%+.
Jeśli grasz WW, to obrażenia zadajesz z głównej broni, więc ta powinna mieć spory DPS. DPS drugiej broni jest już drugorzędny.
I koniecznie zrób coś z pierścieniem na lewej ręce. Taki sam, tylko z CC już wyrwiesz tanio.
Pas zaś kup koniecznie z life steal, bo raczej Skorna z life steal tanio nie wyrwiesz. Żółte rękawice z CC i IAS wyrwiesz już za niewielką kwotę. Resy trzymaj na poziomie około 500 i raczej nie schodź niżej, choć ja niegdyś grałem na około 450 i też było ok. Vit... to zależy. Jak gram na mp8-9, to po prostu wkładam ametyst w kask i mam te 40k hp. Jak robię szybkie runy aktu III na mp2, to wrzucam tam rubin dla szybszego expa, bo moby są raczej niegroźne.
Z tego, co widzę to praktycznie nie masz lifesteal. Przy LS na poziomie około 5, mógłbyś zejść z pancerzem nawet do 5k, a i tak byłbyś niemalże nie do ubicia.

Co do tornad, to nie wiedziałem.

Ale dobrze wiedzieć tak czy siak. Bronie i tak kupowałem pod IAS, więc mam około 2.00 przy 110k dps unbuffed.
Mogę jeszcze wiedzieć, jakiego buildu na HotA używasz? Ja mam kłopot z osiągnięciem maksymalnej mobilności przy jednocześnie efektywnym pozbywaniu się trashy, dlatego wczoraj wypróbowałem tą hybrydę WW-HotA i działa całkiem fajnie.

Piotrasq - poczytałem o tym buildzie i pasuje mi, bo używam tornado. Tyle że wg. opisu mam pakować we wszystko praktycznie...Kurwa, męczarnia.

Mi takie staty wystarczą nawet na mp9 w AI ^^.
Grunt, żeby był LS i CC i to jest chyba u Barba najlepsza inwestycja, do tego obecnie nie tak droga.

A co do Ciebie Aen, to odezwij się do mnie w grze: Atrax#1914, to może coś znajdę dla Ciebie w skrzynce (i tak nic mi się nie sprzedaje), a w zasadzie czego byś nie założył, to i tak poprawi Ci komfort gry, mimo, że nie ma większej wartości, bo wszystko poza ringiem praktycznie do wymiany.

I bardzo dobrze, dlatego też nie byłem zbytnio fanem kupienia sobie sztyletu z 300 dps i w rezultacie off hand mam niewiele gorszy od maina, choć póki co pożyczony :).

http://eu.battle.net/d3/pl/profile/Atrax-1940/hero/14573376
Tak to póki co wygląda. A co do reszty, to jasne, poczekam. Zresztą teraz i tak w pracy jestem i pewnie zagram coś koło 22.

Piotrasq - Ależ nastawiam się. Na razie przestawiłem sobie umiejętności na te zalecane w buildzie - Ładnie ciśnie. Teraz więc ciułam pieniądze na lepszy i dostosowany do tego sprzęt. Dziękuję za porady, cni panowie.

Minas - wysłałem Ci wiadomość na diablo. Jeśli masz coś na zbyciu, z pocałowaniem w rękę przyjmę.

Mam dla Ciebie ring i może jeszcze coś :)
Ale zły tag podałem.

Atrax#1940, a nie 1914. Odezwij się, to trochę Ci pomogę.

Ehh a ja już 2 tygodnie nie mogę grać, coś są problemy z netem u mnie w okolicy bo u znajomych też net działa jak by chciał a nie mógł. Przynajmniej mam czas na nadrobienie zaległości w muzyce, książkach i anime ale zaczyna mnie to już trochę irytować. Jeszcze nawet Hellfire nie zrobiłem, a dziś run Alkaizera na MP1 zakończył się po tym jak zginąłem kilka razy na zwykłych mobkach (tak, na MP1...).

[41] W wakacje w końcu wyremontowałem dom rodzinny i wróciłem tu prawdopodobnie na stałe, jedyny problem to właśnie internet :)

No cóż, po tym, jak w moim dawnym "mieszkaniu" zainstalowali puszkę blokującą wszystko poza google (oraz po paru innych paru incydentach) zwyczajnie zmieniłem mieszkanie ^^.
Ale cóż, grać mi się teraz jakoś specjalnie nie chce. Trochę czekam na jakiś nowy content i też nadrabiam zaległości w anime :).

[42] dla WD idealne :)

czy sa aktualnie na piekle jakies miejsca do farmienia ?Gdzie leca przedmioty na 40-45 lvl ktore sa o ql 60-61?

Pięknie, wczoraj na tym samym MP, na tym samym akcie siałem grozę i zniszczenie, dziś z tymi samymi ustawieniami gnoją mnie. Serdecznie pi***olę tę grę, tyle frustracji i wściekłości żadna u mnie nie spowodowała. W dupie to mam. Niech inni tracą swój czas przy tym, ja już odpadam. Tyle gry, a się okazuje że wszystko co mam na sobie to gówno i grać się nie da...

Aen - wczoraj żeśmy się nie spotkali, ale zgromadziłem dla Ciebie chyba z połowę gearu, które to itemki nie są co prawda topowe, ale zapewnią Ci pierdyliardy razy bardziej komfortową grę, niż z tym, co masz obecnie.

Dużo badziewia z CDmg, dużo lifesteal, dużo resów. Nie poddawaj się, bo jak zobaczyłem rano to, co nosisz, to i tak świetnie, że na hellu dawałeś radę. :). Twój gear jest całkowicie do wymiany, ale ponieważ nie nosisz na sobie niemalże nic wartościowego, to resztę przedmiotów dokupisz samemu. Po prostu nie skupiłeś się na tych affixach, które rzeczywiście dają Barbowi kopa. Nie ma jednak co się łamać, bo teraz itemy, które dawniej były topowe można już dostać za niewielką kasę. Naturalnie obecne topowe itemki kosztują fortunę, ale przykładowo ja wczoraj sobie załatwiłem za niecałą bańkę rękawice z CC, CD, IAS i res all. Za 2kk pewnie już ubrałbyś postać na MP1-2, a i tak raczej niewiele będziesz musiał dokupić, bo większość tego badziewia mam.
Do tego res all jest o wiele bardziej wartościową opcją, niż armor. Armora nie powinno być za mało, ale nim samym raczej nie nadrobisz. Dodatkowo musisz mieć jakąś porządną opcję wykradania życia (dostaniesz ode mnie to, co potrzebne).
Zaś do grywalnego stanu ja pomogę Ci się ubrać, bo mam rękawice, amulety, bronie, gacie, które dadzą Ci setki razy więcej survi, niż ten armor oraz ten super wolny młot, który będzie z 10x gorszy od dwóch broni 01h, które dostaniesz ode mnie, a które będą cię leczyć w szybkim tempie. Dzisiaj będę w grze gdzieś po 21.00, może po 22, w zależności od tego, jak mi robota pójdzie. Na niższe MP się spokojnie ubierzesz i będziesz grał bez częstych zgonów.

Tu koleś pokazuje jak w miarę efektywnie wydać na sprzęt do barba 3kk i dawać radę na niskim inferno http://youtu.be/d29kiVSzDgw

Panowie! Od kilku dni biegam sobie po Nowym Tristram próbując dowiedzieć się, co to spadło na tę mieścinę. Trapi mnie jednak taka sprawa: moja postać deklaruje się być czarownikiem i nawet fajnie potrafi czarować - lodowy laser i zaczarowana kulka robią wrażenie i na mnie, i na monstrach. Jak jednak mam się dowiedzieć, który czar zadaje jakie obrażenia? Czy teraz to wszystko to samo, a mój magiczny pocisk zrobi większą rzeźnię, gdy będę w dłoniach dzierżył np. najlepszy znaleziony łuk?

Ochłonąłem trochę...W sumie w pracy byłem, więc musiałem.

Sinic - Dziwnym trafem do MP2 nie miałem praktycznie żadnych problemów...Może kunszt, czort wie:)
Minas - Napiszę do Cię na czacie w grze w tych godzinach. Ja po prawdzie nigdy z nikim jeszcze nie grałem (cały czas solo) więc pokierujesz mnie czatem jak to logistycznie rozwiązać. Jeśli naprawdę chcesz i możesz mi pomóc, to mogę Cię tylko zapisać złotymi zgłoskami w Wielkiej Księdze Życzliwości

Ma ktoś pożyczyć 5kk? Dziś albo jutro oddam.

Ja jeszcze nigdy nie robiłem tych uberów. Spróbuję dziś poszukać kluczy.

kk, mln, mp2, mp4, ubery - takie mądre słownictwo specjalistyczne, a odpowiedzi na moje pytanie nie znacie?:)

Ok, u mnie to wyglądało tak, że jak kupiłem echoing fury z IAS i wywaliłem sztylet z teoretycznie większym IAS (1.60-coś tam), to nagle podczas kręcenia się w WW, w parze z tym samym toporkiem zalał mnie deszcz cyferek w porównaniu do tego, co było wcześniej. Podobno ten affix działa na obydwie bronie. Mechanikę tej gry znam raczej tak przeciętnie i może ktoś lepiej Ci to wytłumaczy, ale jeśli idzie o odczucia, to chwilowo miałem taki czas, że wolałem biegać z badziewnym echoing fury z dropu (+int i jakiś niewielki dps), niż z jednym z mieczy wymienionych niżej.
Nie zamierzam nawet myśleć o powrocie do innego maina. Miałem zestaw dwóch mieczy: 1120 dps + CD + socket oraz 900 dps + CD na wysokim poziomie + LS + Socket i na ich sprzedaży naturalnie sporo straciłem, ale połączenia topór + echoing fury nie mam zamiaru się pozbywać, chyba, że na jakiś ładny mieczyk ze stajni Bul Khatosa zamiast toporu. Możesz sobie na początku kupić za 200-300 k jakieś echo fury ze speedem tylko dla testu. Jeśli wciąż takie mam i jeśli wciąż się nie sprzedało, to mogę Ci takie dać do testowania. Jak się nie spodoba, to nic nie stracisz, ale ja po testowaniu tej badziewnej wersji od razu kupiłem lepsze. Ten wałek do ciasta po prostu jest słodki :D.
A i musisz się zastanowić sam, czy nie lepszym wydatkiem w kontekście ceny nie byłoby czasem kupienie sobie buławy z zafixowanym critem na poziomie 80%, attack speedem i siłą. Ja za taką wersję jak w profilu zapłaciłem z kilkanaście k może, jeśli przypadkiem nie mniej: http://eu.battle.net/d3/pl/profile/Atrax-1940/hero/14573376
Grałem już z dwoma naprawdę kapitalnymi mieczami, które bynajmniej na Monku robiły rzeźnię, ale na Barbie takie rozwiązanie działało mi raczej średniawo. Może nawet zyskałbyś w stosunku do kupna E. fury z dexem, a pewnie jeszcze by Cię było stać na dodatkowe ulepszenia.

Już nie wspomnę o tym, jak ogromnie liczy się w speedrunach to, że w trakcie przelatywania przez moby machniesz je więcej razy, a dla mnie różnica była znacząca. Tylko tak jak mówię - testowałem to w konfiguracji echoing fury + 8% speed oraz toporek + 10% speed (czyli ostatecznie mniej więcej tyle co miecz).

Aen - spoko, do zobaczenia w grze zatem niedługo :)

Ja kupiłem swoje, co mam w profilu za 17kk wedle historii aukcji.
IMO kup na początek jakieś badziewne za 100k i zobacz, jak na IAS i deszcz cyferek to wpływa :)
Bo później to już tylko skalowanie dps broni. Echo fury z zafixowanym critem jest dużo tańsze. Mi brakowało 2kk dla takiego samego z CC na poziomie 80%+.

Chciałem publicznie podziękować Minasowi za ogromną pomoc :) Co prawda teraz tłuką mnie nawet na MP1, ale po prostu potrzebuję (mam nadzieję że o to chodzi) przyzwyczaić się do nowego trybu. Dzięki stary, szacunek.

Pieniążki wydaj na pasek z LS, resy podbij do 500 i serio, zauważysz fenomenalną różnicę. Tłuką Cię, bo masz jeszcze mniej, niż 200 all resistances. Przy około 400-450-500 różnica będzie ogromniasta. Zobaczysz, jak mało dmg będziesz dostawał.
Jak ja zaczynałem po przesiadce z Monka, ledwo dawałem radę na mp3. Też mi na forum pomogli się ogarnąć :). A i przyzwyczaić się do buildu też trzeba :).

I nie ma sprawy, serio :)
Pewnie jeszcze coś dla Ciebie znajdę, bo i tak mi się nic nie sprzedaje :]

Piotrasq---> Mam podobne odczucia co do fury i skilla który każda niestety posiada, fear. Co prawda jestem z drugiej strony barykady, bo jej nie mam, ale znajomi grający barbami mają je i tez mnie doprowadza do szału ganianie po planszy za elitami, zwlaszcza, jak naturalnie uciekaja, wtedy bicie elit, potrafi sie wydluzyc o minute, naprawde nie wiem dlaczego oni noszą ta broń skoro grają na podwójne tornada i zależy im na jak najszybszym ubijaniu potworów.

Ja miałem zaś odwrotnie. Bałem się, że fear będzie przeszkadzał, ale nawet nie :).
Odkąd latam z hota, to i koziołki mogą się cmoknąć.

Ale tak jak Piotrasq napisał... Scoundrel z burizą jednak dużo tutaj pomagają :).

Taka ciekawostka dotycząca Echoing Fury: ten egzemplarz http://www.diabloprogress.com/item/19410870

Sprzedał się wczoraj na d2sjp za jedyne 7500€ :-) Żeby było śmiesznie sprzedający upolował go na RMAH za 250€.

Na RMAH nie da sie wystawic drozej niz 250 ojro wiec to zadna okazja, po prostu sprzedajacy nie mogl dac wiecej :).

[71] Skąd masz takie info? Bo wydaje mi się to "troszeczkę" nierealne :)

gereg - ja właśnie też ten fear całkiem polubiłem. Paradoksalnie nie czuję, żeby Sukkuby i Koziołki były jakoś szczególnie uciążliwe, głównie ze względu na uwarunkowania terenu.
Zmieniłem sobie ostatnio build, usuwając rend i zmieniając to na HotA. Przy odpalonym berku i sporym IAS z przedmiotów działa to świetnie na uciekające potwory ze względu na to, że w trakcie ataku poruszasz się z własną szybkością (nie trzeba się kręcić) i jednocześnie HotA ma spory zasięg. Zwykle potworki uciekają w linii prostej w kierunku ścian. W trakcie tej ucieczki jestem w stanie rąbnąć je średnio z 8-10x młotem, czego przeważnie nie są w stanie przeżyć. Ze względu na leczenie z HotA, nie przeszkadza mi to, że biegnę po wypalonym przez molten gruncie. Na trashe mam zaś WW. To chyba najfajniejsza odmiana tego buildu, jaką na razie grałem. Alkaizer runy średnio skróciły mi się o 2-3 minuty, odkąd łączę HotA z WW.

[72]

To ja akurat wiem, nie wiem tylko kto o normalnych zmysłach próbowałby sprzedać najlepszy Echoing Fury na świecie na zwykłym RMAH, to już bardziej opłacałoby się opylić go na zwykłym AH (poszedłby pewnie za kilkadziesiąt bilionów) a później sprzedać golda, nie mówiąc już o stronach typu d2sjp :-)

[73]

Całe Diablo community teraz o tym krzyczy:
http://www.reddit.com/r/Diablo/comments/140ol0/so_this_echoing_fury_currently_has_a_bid_for_7000/
Wczoraj wspominał o tym KingKongor, Moldran i Nugiyen - jest głośno na ten temat.

[76]

Cena buyout to rzeczywiście 2 miliardy, ale bid może osiągnąć do 100 miliardów.

EDIT:

http://www.reddit.com/r/Diablo/comments/141ut0/that_echoing_fury_from_yesterday_it_sold_for_over/
Historii ciąg dalszy, gość jednak sprzedał te Echoing Fury za lekko ponad 40 miliardów - właśnie na zwykłym AH.
Zarobił więc ponad 12000 euro. Szaleństwo.

hmm , mam 60/+1 gram na II akcie inferno.Mnich 22k hp 22k dmg , loh okolo 1,8 k .( nie mam pojecia jak mu podniesc to hp )Resy wszystkie rowne 508.(zdolnosc pasywna mnicha),gram 2x1h choc bronie z szybkoscia 1,20.

Ad rem.Wpadam na elite z obstawa , normalnie nie ma problemu krotka mlocka i wszystko lezy.(mp0)Ale zdarza sei ze elita zaczyna mi pod nogi rzucac zielone plamy wygladaja jak zielone wiry.( to pewnie trucizna albo jakis kwas) i .... zaczynam nagle obrywac strzaly za 3/4 calego hp i padam jak dlugi.Co sie dzieje ?
Podobnie choc rzadziej jest jak zaczyna mi sie palic pod nogami ale z tego na ogol udaje mi sie wyjsc, z zielonych plam ,na ogol nie .
Ktos moze mi cos na ten temat wyjasnic ?

Ale faila dzisiaj zaliczyłem. Pierwszy raz otworzyłem portal do uberow. Ustawiłem na mp5, bo na tym poziome bez jakichś większych problemów zdobyłem klucze i plan. Niestety przerosło to mojego wizarda i musiałem uznać wyższość Zoltuna i Siegebreakera. Pomimo kilkudziesięciu prób najlepszy wynik do zmniejszenie ich hp o 1/4. Następną próbę zrobię najwyżej na mp2.

Spoko, przynajmniej się dowiedziałem na co stać mojego czarownika i że jeszcze trzeba będzie nad nim popracować.

Poradzić się chciałem. Dostałem maila niby od Blizzarda. Z adresu [email protected] o tytule "Michał - prezent dla ciebie". O co tu chodzi? Można wyświetlić maila w pełnej treści czy to podejrzane?
Moje wątpliwości biorą sie stąd, że jak dotąd otrzymywałem od Blizza maile z adresu kończącego się na @battle.net w nawie zawierającego dodatkowo zwrot "no reply". O co chodzi?

Ja od nich dostalem niedawno WoW Battlechest, kod wazny do 6 grudnia, tez z [email protected]

Ja wczoraj też dostałem kod na WoW Battlechest. Myślałem, że przez mój ostatni epizod ze starterem ale widzę, że wszystkim wysyłają.

pytanie co znaczy faceroll?

gereg - ja mam w zasadzie podobnie. Próbowałem chwilowo biegać z klasycznym WW po mp7-8, ale jednak pod względem wydajności granie tego bez HotA mi się nie kalkuluje :).
Zacząłem grać też z SOJ. Dropnął mi taki bez cold dmg niestety, ale jednak zawsze coś. Niby DPS poleciał o 10k, to jednak biorąc pod uwagę 30% dmg więcej dla elitek przy bazowym na poziomie około 100k, to jednak daje to ładnego kopa.

Belet ->
Upokarzającą porażkę lub wręcz idiotycznie łatwe zwycięstwo, zależnie z czyjej perspektywy patrzeć. Takie "flawless victory".

Jeśli drużyna A przegrała z drużyną B 36:0 w piłkę nożną, to możemy inaczej napisać: "Team A was facerolled by a team B"

Moze tez oznaczac wciskanie przypadkowych klawiszy, ktore i tak daja wygrana.
http://www.urbandictionary.com/define.php?term=faceroll

dziekuje ,tu chyba chodzi o to drugie , bo to z kompendium mnicha .Bardzo dziekuje ,czasem te nowe okreslenia mnie rozkladaja :(

Spowalnia wszystko, co zostanie trafione - z tego, co zauważyłem.
Ja np. nie mam w żadnym itemie cold dmg i ostatnio wyposażyłem w SOJ Barba, zabierając jednocześnie mrożące przedmioty Scoundrelowi - dla testu. Zasadniczo stwory atakują wolniej, uciekają wolniej i ich zabiciu towarzyszy rozpad na bryłki lodu.
Z kolei jak miałem samą Burizę, to zamrażanie owszem było, ale z SOJ wydaje mi się, że Scoundrel mrozi więcej mobków na raz... wydaje mi się, dlatego jeśli chcesz, to znowu mogę Ci pożyczyć, żebyś sam sprawdził. Co prawda cena takiego SOJa jest niewielka, ale z doświadczenia wiem, że chociażby mogą być problemy z odnalezieniem go w ogóle :).

na PC coś nie tak z rozdzielczością i sterowaniem jest nie tak.
Nie tyle nie tak co identyczne jak na konsolach, na co tru pecetowcy plakali. Mozna poprawic modami.

Grając w taką grę widać dopiero ile brakuje D3 żeby przeistoczyło się z gry dobrej w fantastyczną.
Nie bardzo widze sens porownywania jakiegokolwiek h&s do action rpg, zupelnie inne gatunki rzadzone innymi prawami.

Ja przez jesienne premiery tez mam przerwe, z dwa tygodnie beda, najdluzsza od 15 maja :).
Przez ten czas zaczelo mi przeszkadzac ze Paragon jest na postac, a nie konto, chetnie bym sie pobawil innymi klasami, ale w glowie siedzi mysl ze exp dla Barba sie bdezie marnowac -,-.
Narazie FC3 (rewelacja) i oczekiwanie na 1.0.7 i info o pvp, chociaz szkoda ze juz wiadomo ze nie bedzie oddzielnego sprzetu, po cichu na to liczylem.

Wydawalo mi sie to oczywiste.
D3- h&s
DS - aRPG

To czy AH czyni z D3 h&s czy nie pomine, bo za bardzo sensu nie ma dla mnie.

DS i D3 maja wspolnego przedka ogolnie zwanego aRPG, tyle ze mechanika i filozofia gry powoduja ze jedno jest przy okazji h&s(D3) a drugie nie jest.

Podobnie jak Fallout1/2 to cRPG a Fallout 3 to jedynie aRPG z ambicjami na cos wiecej, wlasnie z powodu mechanik.

Tyle mojego podzialu w gatunku.

Wypadł mi schemat Niedola Mędrca, gram barbem. Warto uczyć kowala czy pchnąć, a jeśli tak to za ile, na AH? Kasa by się przydała...

Ja wcześniej uparcie grałem na MP3-MP8 ale po przerzuceniu się ot tak "dla jaj" na MP1 już raczej nie będę wracał na wysokie Monster Power, chyba że czysto dla odmiany.

Mam 130k DPS i to wystarcza by zabić zwykłe moby (nie licząc Golgorów i innych z nienaturalnie wysokim HP) po prostu przebiegając przez nie whirlwindem i zostawiając tornada ze sprintu - tempo zabijania potworów na MP1 jest po prostu absurdalne, przy odrobinie wprawy można wyczyścić Arreat Crater czy Tower of the Damned w okolicach 2 minut.

No ale trzeba pamiętać o kilku rzeczach:
- podnoszenie 2h broni / voodoo mask / 1h crossbow itp itd nie ma sensu, bo wiadomo że na 99,9% będzie to śmieć nie warty wystawienia na AH,
- bieganie za drobnymi grupkami mobów / uciekającym mobami nie ma sensu, najlepiej takich delikwentów po prostu olewać i brnąć dalej,
- wracać się po golda na ziemi też nie ma sensu, no chyba że moby wyrzucą 3 duże kupki (np. 10k) zaraz obok siebie,
- podnoszenie niebieskich itemów (i goldów wymienionych powyżej) jest nieopłacalne czasowo i wypada o tym pamiętać, szkoda czasu na vendorowanie tego badziewia :-)

Jestem w stanie zrobić 2/3 runy w tym samym czasie który zająłby mi jeden run na MP5, w końcu zamiast kręcić się wokół grupki przez 5 sekund i zabijać elity pół minuty wystarczy że przebiegam przez moby jeden raz a elity zabijam w góra 10 sekund.

Goldów też nie wypada dużo mniej (różnice są, ale wyraźnie rekompensowane przez tempo zabijania) a ich jakość to kwestia zupełnie od MP niezależna, także tutaj jedynym czynnikiem jest szczęście.

Osobiście wolę gameplay na wysokich MP (no cóż, jest po prostu ciekawiej) ale nie mam złudzeń że bardziej opłacalne jest błyskawiczne czyszczenie obszarów na niskich MP - przeliczając stosunek goldów/XP na minutę wypada to dużo lepiej.

No ale to wszystko dotyczy ekspresowych runów - sam nie wiem jak ma się sprawa jeżeli ktoś woli grać "na normalnie" zamiast gonić przez obszary jak szaleniec - co niestety jest znacznie bardziej opłacalne :-)

Jak juz zabijasz bossa, to dopiero na 5 stackach to rob, poleca zolte :).

Miec ma, ale zawsze wolalem zabijac bossy z 5NV dla pewnych zoltych.

Amadeusz ^^ -> Dokładnie moje obserwacje sprzed ostatnich kilku tygodni.
Gram na takim MP, by po jednym machnięciu WW nie przeżył ani jeden trash. Jest to najczęściej MP2. Od tamtego czasu, grając tylko Alkaizer runy na właśnie mp2, nabiłem 37 paragonów, a ostatnio gram maleńko. Z dropem na jedno mi wychodzi, bo co z tego, że robię AI przy 450 na mp8, skoro bicie elitek trochę schodzi. AIII na mp2 to z kolei MF rzędu 330, ale nie ma siły, żeby nic nie wypadło po 4-5 runach alkaizera (przeciętny trwa 9 minut), a exp wciąż leci jak porąbany :).
Również nie zabijam mobów-niedobitków, jedynie spore grupy i biegnę dalej. To trochę bardziej stoi koło definicji "runu". :)

Ja gram i nie testowałem jeszcze wysokich MP. Na niskich idzie jak burza i runy są jeszcze szybsze. Jak zwykle mogę pożyczyć, tylko nie wiem dokładnie kiedy będę w grze, bo dziś trochę sobie podróżuję :).

Dźwięk dropu legendary jest na tyle specyficzny że raczej ciężko go nie usłyszeć, poza tym na mapie pojawia się "ping" na kilka sekund, co ułatwia sprawę.

Nie mówię już o tym że 95% legendary można nawet nie podnosić bo to kompletne śmieci :D

Wczoraj wystawiłem niepozorny amulecik na AH bez opcji B/O. Taka popierdółka, na chwilę obecną niemalże trzykrotnie przekracza profit który uzyskałem z jakiegokolwiek legendary - dotychczas z 62 legendary które mi poleciały najdrożej sprzedałem Chantodo's Force za około 5,2 miliona.

Innymi słowy nie warto aż tak bardzo przejmować się legendarkami, 90% z nich i tak idzie na brimstone :-)

Jest jakaś dobra broń 1H z MF oprócz Sun Keepera? Jak gram teraz na MP1 dla expa to przydałby się większy MF :)

A tak wogóle to dopiero dziś skończyłem inferno :P

[126]

[132]

Dla optymalnego EHP najlepiej utrzymać stosunek 10 armora:1 all resist - http://us.battle.net/d3/en/forum/topic/5836324621

Lacuni Prowlers z 250 armora + 60 all resist z pewnością będą lepsze, jeśli jednak myślisz nad ich wymianą sugerowałbym wersję z przynajmniej 4% crit chance - w innym wypadku szkoda kasy, różnica będzie minimalna.

[134]

Wiem że to kompletnie kretyńskie, ale nawet AoE (desecration/plague itp) można uniknąć dodgem - tak to już w diablo działa :-)

Dzisiaj z AH dzieją się niezłe jaja, wystawiając przedmiot na AH ekran zawiesił się na "creating auction" na dobrą minutę, po w ruch poszło ALT + F4. Widziałem też że na czacie ludzie narzekali że AH jest zabugowane.

Poczekałbym do jutra z pisaniem do supportu, być może po prostu AH ma znaczne opóźnienia w działaniu :-)

Piotrasq --> Ja też dziś miałem na zakładce aukcji aktywnych 2 aukcje, na liście była jedna, a później dopiero z drugiej przyszła kasa.

Takie coś mi wypadło, AH nie działa, więc nawet nie za bardzo mogę sprawdzić, wydaje mi się, że niezłe, ale specem od DH nie jestem. :P

Poszła za 10kk, mogłem drożej chyba jednak wystawić. :P

Porównywalna była za 20kk (nawet minimalnie lepsza) i nie schodziła, więc jakiejś strasznej różnicy i tak by nie było. :)

[142]

Wydawało by się że attack speed to taka popierdółka, ale trzeba pamiętać że:

Więcej IAS to więcej/częstsze uderzenia tornad, co przekłada się na:
a) więcej furii (troszkę zwykłych hitów, ale głównie liczą się crity + bonus Thrive on Chaos - to one są motorem napędowym generacji furii)
b) więcej hitów = więcej uaktywnień (kurde nie wiem jak to inaczej nazwać, w żagonie MMO mówi się na to proc) Life on Hit, którego proc-coefficient (ekhm, prawdopodobieństwo uaktywnienia?) wynosi tylko 8%.

Z tego względu wbrew pozorom rachunki nie są aż takie proste, mając 2 postaci o tym samym DPS ale znacznie różniących się ilością IAS (np. 2.4 vs 1.8) różnica w przeżywalności i komforcie grania byłaby znacznie na korzyść tej z IAS zakładając że obie postaci miałyby tyle samo LoH.

Nie skreślałbym Echoing Fury i The Witching Hour zbyt szybko, nie bez powodu każdy top-end barbarian biega z takim zestawem :-) Jednak to +0.25 attack per second + 9% IAS robi cholerną różnicę, choć być może na pierwszy rzut oka tego nie widać.

[143]

Wygląda na to że miałeś absurdalne szczęście, za 10 milionów można kupić naprawdę niezłe Calamity (koło 1250DPS + 70% crit dmg + 40% szans na marked for death) czy Manticore (nawet z 2 socketami) także nie wiem kto wolałby wydać 10M na taką Danettę :-)

LoH > maly dps
LS > duzy dps

Jak pisalem wczesniej, masz malo dpsu idziesz w te1k+LoH, potem przechodzisz na LS wraz ze wzrostem dpsu.
30k LoH LOL, powodzenia :D maks z przedmiotow to 3.8K.

Sinic - Jeśli się gra barbem WW to tornada też aktywują pięknie LoH, mając poniżej 70K DPS imo lepiej u WW sprawdza się LoH według mnie.

Co do WW to trzeba nauczyc sie nim grac. Jestem przykladem jak poczatki moga byc frustrujace. Koniec koncow teraz biegam w WW i jest ok. Kwestia tez sprzetu. Aktualnie mam Scorna i z nim WW nie dziala zbyt dobrze i pewnie jak wroce do D3 to bede musial poszukac buildu pod Scorna o ile jakis istnieje.

Mam portal, zaraz dobiję do posiadania drugiego. Mam pytanie - Czy jakbym otworzył np.trzy na raz, to zmniejszy mi szansę na te same potworki? nie chcę kolejny raz wchodzić do Spiżarni i zmarnować sobie czas łowów na klucze.

Ale ta andariel jest tragiczna, za 10k bym nie kupił, dostaje 25% dodatkowych obrażeń od ognia i nie ma soc'a.
A patrząc na postać gdzie CC? :)

[162]

Natalya's Embrace - tanie i dobre, bonus 7% crit chance daje dużego boosta do DPS. Za 500k kupisz naprawdę znośną wersję.
Andariel's Visage - Bierz wersję z +% life i niskim fire dmg taken (poniżej 10%).
Dead Man's Legacy - wersja z przynajmniej 8% crita i 15% IAS - powinieneś się zmieścić w 500k.
Ponadto pierścień, rękawice i amulet do odstrzału, z samych tych przedmiotów tracisz ponad 20% crit chance.
Sugeruję też zapolować na Inna's Temperance albo Lacuni Prowlers, 24% movement speeda robi ogromną róznicę.

A kiedy już osiągniesz powyżej 30% crit chance "na sucho" - koniecznie wziąłbym Manticore z 2 socketami, które można wyrwać nawet poniżej 500k.

To ja lubię, dziś 4 razy zrobiłem klucznika po Alkaizerze na MP1 i 3 razy dropnęło :D

U mnie 6 ostatnich śmierci kluczników na MP5 dało 6 kluczy.

Gratki Piotrasq, już wiem kogo pierwszego wołać na ubery :D Chociaż i tak zawsze pierw pisze do ciebie :P

Ja na razie byłem tylko solo na uberach. Na MP2 Siegebreakera i Ghoma robię szybko i bezstresowo. Magda dwa razy mnie zabiła ale po delikatnej zmianie taktyki też poszło ok. Na MP5 już miałem otwarte i nie dałem rady więc szacuję swoje możliwości na MP3-4. W sumie jestem zadowolony z tego, bo zbyt dużo nie gram i na sprzęt nie wydałem więcej niż 3 miliony.

Mnie to zadziwił klucznik, że mi sypnął kluczem na mp0

[172] Na MP0 klucznik ma 5% szans na drop :)

Po prawie miesięcznej przerwie wróciłem do diabełka.
Przed chwilą mi to wypadło ---->
Warte coś?

Jest jakis sprawdzony build pod Scorna tzn pod 2h i maly attack speed?

Za wiele mi to nie powiedzialo :P
Wiec jak ktos ma jakiegos linka to chetnie przygarne, no chyba ze wszyscy WW leca a ja jedyny chce sie wylamac :).

No WW z 2h ma ciezko bo maly attack speed przeklada sie na rzadsze bicie tornad to daje mniej krytow, mniej krytow mniej rage, mniej rage to nie ma za co sie krecic w ww itd :). Tzn da sie tak grac, ale jest trudniej i mniej efektywnie niz z duzym attack speed.

W co lepiej inwestować przy WW barbem - loh czy procenty od obrażeń wracające jako hp?

Pewnie chodzi o life steal. Generalnie to przy małym dps - LoH a przy dużym LS. Nie wiem jednak jaki jest próg opłacalności.

[181]

Im większy DPS tym lepsze staje się lifesteal (z logicznych względów, w przeciwieństwie do LoH się skaluje), należy jednak mieć na uwadze że dla słabych postaci LoH jest bardzo ważne.

Jeżeli masz DPS wyraźnie poniżej 100k sugerowałbym przynajmniej 800-1000LoH i 6% LS (bloodthirst (pasyw) + mighty belt), w zupełności wystarczy to do komfortowej gry (zakładając że masz 400+ all resists).

Kiedy przekroczysz 100k można powoli rezygnować z LoH, nie należy jednak go kompletnie olewać - chociażby z tego względu że na wyższych MP combo health link + molten jest zwykle zabójcze dla postaci kompletnie bez LoH.

Innymi słowy na początek dobrym wyborem jest uzbieranie przynajmniej 1000 LoH (Blackthorne's Jousting Mail + Unity bardzo ułatwiają sprawę), do tego 6% LS, a im lepsza staje się postać tym bardziej można ograniczać LoH.

No to zmienilem build pod Scorna i ... to co sie dzieje z mobami to makabra. Hity z HotA za 500 - 600k kasuja 80% mobow na 1 strzal na mp3, rage caly czas na full wiec kryty co chwile, leczenie z LS poezja, champy schodza na pare uderzen. Troche wolniej niz WW, ale jest git.

Zmieniłem dysk w kompie na SSD i musiałem zrobić reinstall systemu.
Po instalacji D3 zostawiłem se język ang., bo nie chciało mi się czekać na dociągnięcie polskiego.
I tu moje spostrzeżenia - otóż polski dubbing w D3 jest zrobiony wyśmienicie. Np. taki szelma po polsku brzmi dużo lepiej niż oryginalny, który wg mnie jest taki bezpłciowy. Lea podobnie. Z angielskiego podkładu fajny jest Azmodan. Generalnie mam wrażenie, że w polski dubbing włożone jest więcej emocji.

No i po pierwszym załadowaniu gry nie ma już slowdown'ów spowodowanych doczytem z dysku. SSD daje rade w tej kwestii.

Buli - o tym mówiłem kiedy ludzie narzekali na polską wersję, żeby porównać :) Z takim podejściem mam nadzieję, że zagłosowałeś w Decybelach? :D

yasiu ---> Oczywiście. :)

Skoro tytuł karczmo-wątku brzmi Diablomania, to, wybaczcie, pozwolę sobie zapytać (bo zapewne same diabelskie śpece tutaj siedzą).

W Diablo 2 pogrywam od samego początku. Czasem na BN, czasem solo. Czasem pzez 3 miesiące non-stop, czasem z przerwami. I własnie takiej przerwy tyczy się mój problem. Otóż, po dłuższym okresie nieobecności na BN (na oko 4 miesiące), postanowiłem zabić Mefa kilka razy. Wbijam i widzę... a właściwie nie widzę. Wszystkie moje postaci zniknęły. Cała piątka wzięła się chyba obraziła i poszła sobie w piz... tfu, gdzieś.

No właśnie, dlaczego? Jestem więcej niż pewien, że przytrafiały mi się już dłuższe przerwy w graniu ale cała banda zawsze na mnie czekała (owszem, czasem miała status expired ale nic poza to). Drugiej rzeczy, której jestem pewien, to tego, że żadnego włamu raczej nie było (komp czysty, hasło skomplikowane, niedozwolonych wspomagaczy brak). Nicki postaci są wolne (wszystkie pięć, nie ma takich charów na BN). Co się stanęło? Jakiś reset był? Cleanup? Coś przegapiłem?

Czy ladder nie był resetowany jakieś 2 miesiące temu?

Dokładnie. Postacie na 100% nie były już "ladderowe" (z tego co pamiętam, reset był gdzieś w kwietniu bądź maju, tuż przed premierą Trójki). Szperam drugi dzień ale wujek gógle milczy.

Pisz do supportu.

kjx --> Z faków

Character has Expired
Your character may have expired. Diablo II Battle.net Characters are now able to track their own expiration status. For example, the character selection screen will show an expiration period of 10 days for any newly created character. Once you log 2 hours of in-game time on that character, the expiration indicator will disappear. When the character comes close to its expiration, a new message will appear displaying the amount of time before the character will expire. Characters will expire after approximately 90 days of inactivity. Be sure to keep your characters active by playing each of them in a game at least once every 90 days. We are not able to restore expired characters for any reason.

https://us.battle.net/support/en/article/player-not-found-in-diablo-ii

Niestety mam ten sam problem :/