Kobiety grają tylko w siatkówkę (i tylko w bikini)
Nikogo chyba nie trzeba przekonywać, że rywalizacja płci pięknej na boiskach trawiastych czy parkietach jest równie emocjonująca i warta uwagi, co potyczki męskich drużyn.
chyba jednak trzeba, ja ogladalem kilka spotkan damskiego futbolu, tak niskiego poziomu to i w naszej ekstraklasie nie ma
No nie wiem, a co oglądałeś? Bo ja po mś wcale jakoś źle gry pań nie oceniam. Jest postęp :)
LM, kilka meczow grupowych, ze dwa cwiercfinaly i chyba nawet na polfinal sie zalapalem, wszystkie fatalne imo