Bez dużych piersi, bez agresji - nowa "stara" Lara Croft?
Też mi się to skojarzyło z Uncharted ;) No i ostatnio postanowiłem, że dam nowemu Tomb Raiderowi szansę.
Ja, przyznaję się bez bicia, serią nigdy nie byłem zainteresowany. Ostatni Tomb Raider, w którego grałem dłużej, to bodajże dwójka z 1997 roku na PS1. Sytuacja może się zmienić - dokładnie jak u ciebie - chyba będzie druga szansa. ;-)
To to nie sa duze piersi ?
Mała uwaga - "Crossroads" to nie podtytuł nowego Tomb Raidera, a tytuł zwiastunu zaprezentowanego na E3.
Co do samej gry - mroczny klimat i nowy wizerunek Lary zachwycają. Swoją drogą, ciekawe, czy pojawią się charakterystyczne dla serii wątki paranormalne. Odnośnie inspiracji serią Uncharted - mi one nie przeszkadzają, wręcz przeciwnie. Zresztą Uncharted też kopiowało rozwiązania z innych gier action-adventure (między innymi z poprzednich przygód Lary Croft). Jestem pewien, że będzie to jedna z lepszych gier wydanych w przyszłym roku.
Jest idealna, ładna, wszystko na miejscu, w rozmiarach perfekcyjnych :D.
Grałem tylko w dwie odsłony: W część pierwszą na PSX i przyznam, że śmiertelnie mnie znudziła i w Legends (też nie skończona) Tej części chyba dam szansę, bo w Uncharted 2 grało mi się niesamowicie i niespodziewanie dobrze, może ta część zbliży się choć trochę do ideału i da PCtowcom grę porównywalną z Uncharted.
Jedyne co mnie na tą chwilę nie urzeka to głos młodej panny Croft. Te jej jęki i postękiwania nie specjalnie się udały.
Nie mogę się doczekać tej gry. Będzie na szczęście wersja pudełkowa (widziałem pre-order)