Call of Duty: Black Ops II największą premierą w historii serii
Ludzie przestana kupiowac Cody, w tym samym momencie jak przestana grac w FPS'y. Niby lipa ale jakos konkurencji nie ma. MOH mial szanse, a innej konkurencji nie ma nawet na horyzoncie.
Przykre jest to, że dziś miarą sukcesu to przebicie poprzeczki w zarobionych milionach poprzedniej części, a nie wysokie noty od graczy za samą grę.
Konkurencją może stać się seria Crysis. Na to właśnie liczę ja przynajmniej.
Jeśli chodzi o fpsy to przypomnę, że w 2013 wyjdzie BioShock Infinite i zamknie wszystkim usta, więc spokojnie ;)
Jeśli chodzi o fpsy to przypomnę, że w 2013 wyjdzie BioShock Infinite i zamknie wszystkim usta, więc spokojnie ;)
Dobra ale co to ma do rzeczy? Przecież to zupełnie inna gra niż wszystkie CoDy, MoHy i Battlefieldy. Ja mimo że kupiłem Warfightera i Black Ops II, to też kupię nowego Bioshocka ale głównie dlatego ze gram prawie we wszystko oprócz gier sportowych. Obawiam się że Bioshock przez swoją niecodzienną stylistkę i design na pewno nie trafi do tak szerokiego grona jakim są fani zabawy w wojenkę.
Ale tak jest z roku na rok... A to najwieksza ilosc preorderow a to najlepsza sprzedaz...
Jedno jest pewne - zle to rzutuje na gaming
Jeśli chodzi o fpsy to przypomnę, że w 2013 wyjdzie BioShock Infinite i zamknie wszystkim usta, więc spokojnie ;)
wynikami sprzedaży nawet nie zbliży się do CoDów, a wszyscy wiemy że to wyniki sprzedaży decydują o tym jaki kierunek obierają twórcy gier. W końcu gdyby pierwszy Modern Warfare się tak dobrze nie sprzedał to nie mielibyśmy teraz całej tej serii i masy naśladowców
up "W końcu gdyby pierwszy Modern Warfare się tak dobrze nie sprzedał to nie mielibyśmy teraz całej tej serii i masy naśladowców"
No właśnie, gdyby nie pierwszy MW, to może było by więcej kreatywności w obecnych FPS'ach.
Marcines18 --> nigdy XD z prostej przyczyny, gra ma popularna markę, a nade wszytko małe wymagania, żeby była płynna na kilkuletnich kompach, to jest powód i zawsze nim będzie, ludzie nie śpią na kasie, no a przynajmniej do czasu az kryzys się skończy hehe :D
Pamietam jak kiedyś mieli plany rezygnacji z "przedostka" call of duty. badanie rynku pokazało że byłby to strzał w stopę. Przywiązanie do marki robi robotę.
Grałem w obie najnowsze premiery, czyli BO2 i Warfighter - jak dla mnie Warfighter lepszy. BO2 za bardzo przesadzone.
Lukas172 i niby czemu ma zamknąć wszystkim usta? Czy BioShock to gra wojenna? Nie.
GTA5 pokaż kto tu rządzi, starczy tego już nudno się robi - GTAV... Dobre !
Call od Duty nigdy jakoś mnie nie ruszało.Wolałem stare,dobre Medal of Honor.Nie jestem żadnym hejterem serii,ale prawda jest taka,że każdy rzucił się na kolejnego odgrzewanego kotleta tylko dlatego,że marketing zrobił swoje i pewnie większość się napaliła na jakąś lekko futurystyczną otoczkę.Wierni fani to kupią,ale ja nie mam zamiaru.W końcu Activision przejedzie się za wydawanie tego samego co roku.
Pr0totype
a nade wszytko małe wymagania, żeby była płynna na kilkuletnich kompach
Raczej nie,CODy najwięcej się sprzedają w Stanach, a tam mało kto gra na kompie w co innego niż WoW i Farmville.
Dla mnie BO2 jest dziwna gra. Niby wszystko fajne, grafika nie odstrasza, akcja wartka i ciągle coś się dzieje, ale ciągle miałem dziwny niedosyt. Czegoś mi brakowało, brak polotu i świeżości zabija ta serie... zostaje już tylko legenda marki, która jak widać działa na wiele osób. Ciekawe jak długo?
Jeśli chodzi o fpsy to przypomnę, że w 2013 wyjdzie BioShock Infinite i zamknie wszystkim usta, więc spokojnie ;)
Bardziej to pseudostrzelanka, a nie prawdziwy FPS
Ciekawe kiedy dodadzą auto-play bo nie chce się klikać.
Ciekawe co to za lepy kupują to co roku.
Na filmiku Łukański kolejny raz wałkuje singla w grze multiplayer...żal.
Widzę duży hate... Powiem tak, ostatnie cody czyli MW2, MW3 (BO1 nie wiem, nie grałem to nie wypowiadam się) to były naprawdę mega kotlety wg. mnie, które nudziły, a mapy były wielkości przystanku autobusowego. BO2 jest naprawdę przyjemny. W single player dodano wybory moralne, różne zakończenia i misje gdzie dowodzimy oddziałami jak w rts. W multi wyróżnia się system ligowy, który jest prawie identyczny jak ten ze starcrafta 2 i motywuje do gry, a mapy są większe niż w MW3 i MW2. Zmieniono czas wydarzeń (wreszcie coś innego, a nie znowu tłuczemy Rosjan...) co jest dla mnie największym plusem. Jedyne co jest słabe to grafika ale cała reszta jest przyjemna i fajnie się w to gra. Jeśli spojrzeć na to nie jako kolejny COD tylko jako po prostu nowa gra to ujrzymy nie kotlet, a solidną grę, z którą można spędzić wiele czasu.