Beyond Good & Evil 2 ciągle w produkcji, jednak prace idą wolno
I to jako free to play, czyli pay to win.
Brak mi słów do tego Ubisoftu. Asasyny będą klepali co roku, ale żeby stworzyć coś na co czekają gracze, to nie mają czasu.
"W zeszłym roku pracował przy Rayman Origins, a w tym przy Rayman Legends (…) Prawda jest taka, że prace nad Legends opóźniają proces powstawania Beyond Good & Evil 2.” - A podobno miało przyspieszyć. Ubisoft jak zwykle kłamie. Wolą wałkować te same marki w nieskończoność, zamiast zająć się czymś innym.
Brak mi słów do tego Ubisoftu. Asasyny będą klepali co roku, ale żeby stworzyć coś na co czekają gracze, to nie mają czasu.
Bo UbiSoft to tylko jedno małe studio i przez serię AC nie mogą robić nic innego...
UBI boi sie zaimwestowac w przygodowke, bo dzis one sa nisza i sie nie sprzedaja w milionach tak jak Asasyny, ktore do znudzenia przypominaja tasiemiec ala CoD.
Osobiscie sadze ze przygodowki w pewnym momecie wroca do lask, bo tworcom brak pomyslow i poza klepaniem tych samych marek nic innego nie robia, do momentu az sprzedaz zacznie spadac.
Brak zarowno przygodowek jak i RTSow na rynku.
Starczy popatrzec jak rynek INDIE kwitnie. Mamy Wasteland 2, Project Eternity, FTL (wydane), Planetary Annihilation, Castle Story, Project Zomboid (wydana alpha/beta) i duzo wiecej unikalnych projektow ktorych prozno szukac u duzych koncernow.
Oczywiscie po osiagnieciu sukcesu i wielkie firmy zaczna sie interesowac innymi gatunkami niz FPS. Pozostalo nam poczekac az te gry powychodza, to powinno zmienic oblicze rynku gier.
Hej, hej - zaraz! Dlaczego twierdzicie, że to nie przyniesie zysków? Raymana 3 bardzo ciepło przyjęli, jak i pierwszą część gry BG&E. Niemożliwe jest, że mało przyniesie zysków, skoro tworzą bardziej Rayman'a, niż ową drugą część gry. Ta gra to po części też sandboks. A Rayman - już mniej sandboksowy.