Project Cars sfinansowany - produkcja rusza pełną parą
Od dluzszego juz czasu "testuje" ta gre i jak popatrze na to z perspektywy tych wielu miesiecy, widze ogrom pracy i postep jaki dokonali tworcy przy tej produkcji. Odstawiajac jednak na bok grafike, a wiedzcie iz samochody sa przepiekne, to model jazdy jest wprost niesamowicie przyjemny i responsywny a to jest wlasnie najwazniejsza cecha tej gry. Przyjemnosc z jazdy i satysfakcja z opanowania kilkusetkonnego potwora na szykanach Imoli jest wprost nie do opisania... rozmarzylem sie. Jednym zdaniem, warto czekac i sie niecierpliwic bo jest na co!
Nie ma takiego słowa w języku polskim jak responsywny, nie wiem skąd się to bierze ale już kilka razy natknąłem się na takiego koszmarka i to nie tylko w komentarzach ale również w tekstach publikowanych na różnych serwisach.Za niedługo zamiast okazja będziemy używać słowa okazejszyn :)
@rafaleon W jezyku polskim nie ma wielu slow, ktorych uzycie jest powszechne przy rozmowach o grach: sejwy (jakkolwiek by tego nie napisac), loadingi, lole, etc. Jest tez sporo slow, ktorych znaczenie w rzeczywistym swiecie (wedlug slownika jezyka polskiego) nie odpowiada wcale temu. w ktorym je uzywamy.
Rzeczywistosc jest jednak taka, iz cale slownictwo okologrowe (nie mowiac juz o informatycznym) jest bardzo zangielszczone i za pozno jest juz na krucjaty w celu zachowania czystosci jezykowej. Takie zycie. Swoja droga, poogladaj troszke telewizji i przejdz sie po ulicy bez sluchawek na uszach a przekonasz sie iz ta "responsywnosc" to chyba za jedno bardzej polskich slow moglaby uchodzic przy jezyku jakim jestesmy atakowani.
@rafaleon
To ludzie tworzą język, a nie słowniki czy znawcy językowi. Gdyby traktować słowniki, jak wyrocznię, to nasz język byłby na poziomie średniowiecza. Nie istnieje dobry odpowiednik w języku polskim słowa "responsive" w znaczeniu, w jakim użył go Mort_01. Jeszcze lepszym przykładem jest "immersja". Co prawda występuje w języku polskim, ale nie w znaczeniu, w jakim jest stosowana w kontekście elektronicznej rozrywki.
Rozumiałbym zarzuty, gdyby w języku polskim istniały już słowa oznaczające dokładnie to samo. Nie istnieją.
@sikham Tak sie zastanawiam, co Ty uwazasz za "pelnokrwisty" symulator. Sporo brakuje zapewne tej grze do profesjonalnych symulatorow uzywanych przez temy F1, jednakze na poletku growym, niewiele jest gier ktorym pCARS ustepowalby pod wzgledem modelu jazdy. Mam w swej biblioteczce rFactora i Race 07 z wszystkimi dodatkami, pojezdzilem sobie w GTRa i GP Legends swego czasu (tych dwoch gry jednak nie doswiadczylem na rozsadnej kierownicy). Jedna z liczacych sie gier, ktorej nie zdolalem wyprobowac jest rFactor 2 (poczekam z zakupem jeszcze). Nie wiem, jak wyrobiles sobie zdanie o pCARS, uwazam jednak, iz jest ono lekko krzywdzace. Pamietaj, iz jest to wciaz gra w wresji beta i wciaz jeszcze sporo rzeczy nie zostalo zaimplementowanych (jezeli chcesz roztrzasach wyzszosc rFactorowego modelu przyczepnosci i deformacji ogumienia) i mozna dosyc dluga liste znalezc na forum. Ja dalem szanse tej grze i nie zaluje, sporo czasu juz nad nia spedzilem i pewnie jeszcze niemalo spedze po premierze.
Mort_01
faktycznie, w porownaniu do Race07 czy GTR2 jest calkiem podobnie, ale rf, rf2 czy iRacing to juz inna liga. I to jest ok, to nie jest hardcorowy sim pc tylko bardzo ladna gra z calkiem realistycznym modelem jazdy. i tak jak mowisz, caly czas nad tym pracuja, moze nas jeszcze zaskocza:) ale zbyt trudna na pewno nie moze byc.
@Conath Z tym pierwszym rFactorem to jest wlasnie taka dziwna sytuacja dla mnie, iz gra sama jest raczej platforma dla moderow niz pelnym tytulem oferujacym kompleksowa rozgrywke. To wlasnie sprawilo, iz nie zatrzymala mnie przy sobie zbyt dlugo. Ja mam ochote usiasc sobie po powrocie z pracy przy komputerze, odpalic gre i zrobic kilka/nascie/dziesiat okrazen a nie meczyc sie z modowaniem gry. Byc moze wlasnie ten fakt nie pozwolil mi w pelni docenic rFactora, zobaczymy jak bedzie sie miala sprawa z sequelem. W pCARS pogrywam sobie juz od blisko roku i widze jak wiele rzeczy sie zmienilo na lepsze i jak coraz bardziej kompleksowasie ta gra robi. Jak rewelacyjnie trasy sa odwzorowane i nie chodzi mi tutaj o otoczenie ale o sam asfalt i jego fakture. Samo juz SPA czy Nordshliefe (odpowiednio Belgian Forest i Eifenwald w grze z powodow licencyjnych) daje mile poczucie, iz trzeba zwracac uwage nie tylko na zakrety przywyborze toru jazdy ale i nierownosci asfaltu. To wciaz sa tracy zrobione tradycyjna metoda, pamietajmy iz brytyjskie tory beda zeskanowane laserowo, cos co rFactor 2 daje tylko w wersji dla profesjonalistow i kaze sobie slono za to placic. W przygotowaniu jest tez calkiem model symulacji ogumienia i rzeczy, o ktorych juz zapomnialem. Wystarczy co tydzien spojrzec na changeloga by zobaczyc jak pieczolowicie podchodza ludzie z SMS do modelu jazdy. Jasne, nie bedzie to na pewno symulacja dla profesjonalistow ale pamietajcie iz rFactor 2 w wersji dostepnej dla ludzi takich jak my to tez nie jest profesjonalna symulacja. Pozostaja jeszcze iRacing z tym drugim amerykanskim tytulem, ktorego nie pamietam i o ktorych zbyt duzo nie wiem (zbyt duzo zabawa tam dla mnie kosztuje i nie palam miloscia do NASCAR). Na pCARS czekam jednak i mysle, ze bedzie mila odmiana po innych "samochodowka" jakie nam serwuja wielcy (i nawet nieco mniejsi wydawcy). Prosze nie brac moich zastrzezen wobec rFactora personalnie, kibicuje drugiej czesci dosyc mocno i tez mam zamiar zarezerwowac w mych wydatkach odpowiednia kwote na ta gre. Na razie jednak jest nieco dla mnie przydrogo.