Czempioni z LOL-a we własnych grach: Fizz, The Tidal Trickster
Jedynie co mnie bawi w tym championem , to trochę jesteśmy do siebie podobni. Jak wracam do domu to pierwsze co następuje do feeding time , więc jako tako dziwna byłaby gra z nim jak dla mnie .
Trzeba brać pod uwagę, że Riot większość swoich bohaterów inspiruje na czymś. Cassiopeia na greckiej mitologii, Talon na Assassin's Creed, Alistar na minotaurze, Amumu to po prostu mumia, Galio to gargulec, Gankplank pirat, Volibear jak żywcem wyjęty ze Złotego Kompasu itd . Gdy Fizz pojawił się w grze od razu porównano go do Sticha.
Postaciom LoL'a dobrze gdzie są.
Cyber Rekin - tak naprawdę to każdy bohater każdej gry jest czymś inspirowany. W końcu nie ma chyba na świecie twórcy, który stworzył coś bez żadnej inspiracji.
@Cyber Rekin
Czemu akurat Talon jest inspirowany Assassin's Creed? Nie ma tam żadnego podobieństwa.
Może jeszcze powiesz, że najpierw postał Assassin's Creed, a potem religijni zabójcy? Nie ma to jak dziecięce fanbojstwo Assassin's Creeda...
Bardzo podoba mi się pomysł na serię artykułów. Fizza jeszcze poznać w lolu nie zdążyłem. Zgadzam się z [3] i czekam na więcej. ;)
Cassiopeia na greckiej mitologii, Talon na Assassin's Creed, Alistar na minotaurze, Amumu to po prostu mumia, Galio to gargulec, Gankplank pirat, Volibear jak żywcem wyjęty ze Złotego Kompasu itd
HAHAHA :D Akali jest inspirowana zabojczynia, Corki - pilotem samolotu, Ashe - elfka z lukiem, Fiddle - strachem na wroble, Vlad - wampirem, Mao - drzewem a np Graves - czlowiekiem z duzym pistoletem :D Genialna dedukcja
Czemu akurat Talon jest inspirowany Assassin's Creed?
Może dlatego, że twórcy tak powiedzieli podczas jego premiery?
[6] O tym samym ciągu pomyślałem ;D
Miło by było zobaczyć osobną grę, ale nie tylko do Fizza bo dużo postaci ma potencjał :)
Ze wszystkich championów w grze akurat ten śmieć? Nienawidzę go prawie tak samo jak Teemo, z resztą każdy "milusi i słodziasty" champion w LoLu wygląda żałośnie i nie rozumiem jak można w ogóle brać te "cosie" na poważnie. Z wyjątkiem Rumbla może, bo on rzeczywiście coś zrobił, w sensie mecha, a nie jest tylko "cute & adorable" i na tym kończy się jego niby fajność.
@Ninja - To znaczy wybierając czempiona nie powinno brać się pod uwagę jego skuteczności, tylko jego "poważny" wygląd? Huh, no to miłej gry :P Ja na szczęście tej zasady nie stosuję, patrzę na umiejętności i ich zastosowanie i idzie mi zazwyczaj świetnie "milusim i słodziastym" Super Teemo :p
jest znakomicie zaprojektowanych postaci, które spokojnie mogłyby znaleźć miejsce we własnych grach
Jest pełen losowych postaci, o losowym wyglądzie, które ładnie się prezentują. Tyle. Żadnej świetności tam nie widzę - żadna z postaci nie jest na tyle charakterystyczna, by przeciętna osoba mogła ją zapamiętać na dłużej, nie przypominając sobie o niej grając w LoLa.
W pokemonach jest już pewnie z 500 takich postaci (z tym wyjątkiem, że tam wszystkie są zrobione w jednym stylu). W dodatku wiele bardziej charakterystycznych i lepiej zaprojektowanych, niż postacie z LoLa.
[11] Całkowicie się nie zgadzam. Pewnie, że LoL posiada wiele charakterystycznych postaci!