Gry w cieniu: Hard Reset
Pamiętam tę grę, już chyba na Normalu dawała popalić. Szczególnie w przypadku ataków których nie da się uniknąć.
No i rzeczywiście jest ładna. Mój lapek w trybie Oszczędzania energii (prawie cały czas w tym trybie chodzi) skapitulował, burcząc niezrozumiale i nawet wybranie opcji MaxXximum powah! nie podziałało.
Dałbym teraz jej drugą szansę ale grając w dwa Painkillery (moja ulubiona gra z gatunku FPS, gdzie walczy się przeciw hordom wrogów) nie znajdzie teraz miejsca.