Czasopożeracze TOP 5
1. Ultima Online
2. League of Legends
3. World of Warcraft
4. Starcraft II
5. Baldur's Gate II
Wykluczając sieciówki, najwięcej czasu zeżarły mi:
Gran Turismo 2
Warzone 2100
Combat Mission (cała seria, choć najwięcej oczywiście CMBB)
Ił2 FB/PF/46
Warcraft III
1. LOL
2. - 5. Civilization V
edit: źle to zrozumiałem i myślałem, że chodzi o obecne, w takim razie:
1. różne części PES
2. LOL
3. Civ V
4. HoMM III
5. NBA 2k/Live
Na tą chwilę:
1. Borderlands 2
2. NFS Prostreet
3. FEAR
4. Legend of Grimrock
5. Facebook'owe Angry Birds ;)
Top 5 jak na razie
1. Borderlands
2. Battlefield Bad Company 2
3. Disciples 2
4. Borderlands 2
5. Shift 2 Unleashed
1. Monster Hunter Portable 2/3 (tysiace godzin ;p)
2. seria Disgaea
3. World of Tanks
4. UFO: Enemy Unknown (1994)
5. pewnie Might and Magic World of Xeen
@kobe47 - HOMM3 ftw! Stracilem przy tym tyle godzin w pracy, ze to sie w glowie nie miesci. Gra idealna do biura. Tryb okienkowy, turowa rozgrywka, latwa minimalizacja. Gdyby moj pracodawca wiedzial ile mi zaplacil za pokonywanie centaurow, to by sie za glowe zlapal.
Seria Homm
Disciples
Kings bounty
ostatnio Skyrim.
Najwięcej jednak HoMM i Disciples zjadły mi czasu, tysiące godzin.
Ogólnie to:
1. seria PES,
2. GTA (głównie SA),
3. AoE II i III,
4. M&B Warband,
5. TF2
Swoją drogą mam zwyczaj przez długi czas trzymać grę zminimalizowaną, w tym czasie pracuję, buszuję w necie a licznik bije. Potem wracam do gry i robię dalsze posunięcia.
Do nich należy m.in. Dawn of War: Dark Crusade, mój pierwszy RTS. 400h przetopione. Trybu sieciowego nie ruszyłem bo z ichnią aplikacją (GameSpy, wymagany do gry) nie mogłem się dogadać. Z GfWL nie miałem żadnych.
Legend of Grimrock niedawno wypuścił edytor, trochę nowych poziomów powstało więc mam zajęcie na zimne noce.
Z cRPGów najwięcej chyba przetopiłem w Icewind Dale. Do tego znalazłem edytor poziomów który może ogarnę kiedyś.
Z nowszych - Fallout:New Vegas. Szwendanie się po gorących pustkowiach o tej porze roku jest znacznie przyjemniejsze niż parę miesięcy temu przy 20+ *C.
Sporo przetopiłem w serii Gothic, szczególnie część drugą z dodatkiem oraz trzecią (ten wielki świat naprawdę miał swój urok).
Może też Arcanum w którego granie szarym wojownikiem było głupie. Oryginalne, czarujące uniwersum.
Co jeszcze?
Seria STALKER - najwięcej Zew Prypeci z modem Sigerious Mod, chyba 150h.
Do tego seria Unreal Tournament (UT i UT2k4), dobra imitacja trybu sieciowego. W UT2k4 spodobał mi się mod Ballistic Weapons - masa ciekawych broni, sporo opcji konfiguracyjnych... 200h przemknęło.
UT3? Ledwo muśnięte, jedynie muzyka jest rewelacyjna.
Na swoim X360 sporo grałem w Too Human. Gra uważana jest za słabiaka ale przetopione dziesiątki mówią coś innego... System walki to czysty miód (machanie gałką).