Specyfika gier z punktu widzenia narodowości i kultury
A już miałem nadzieję, że ktoś yu pójdzie po rozum do głowy. Myślisz, że zachodni rynek to tylko rozbuchane hamburgery, a wschód tylko ponure i realistyczne wizje post apo? To sztuczny i stereotypowy wizerunek. To tak jakby mówić, że książki mają przekaz i głębię, a filmy są tylko pustymi wydmuszkami. Porównujesz coś co jest wizją z czymś co jest blockbusterem - tyle w tym sensu co nic?
To moje zdanie w tym temacie (pozostanę przy post apo): na wschodzie świat po katastrofie to prości ludzie, ciężko pracujący na kawałek chleba, a w przerwach z bracią przy snujący opowieści i śmiech przy kieliszku. Innymi słowy - normalne życie i bolesna rzeczywistość. A zachód? Wizja utopii upadających pod własnym ciężarem i ludzi niszczonych przez najgorsze emocje i własny egoizm. Czyli - wyższe sfery, które są sztuką i psychologią, a nie codziennością.
Tak jest, mam nadzieję, mniej pogardliwie dla naszych gatunkowych krewnych z "u-es-a" ;)
Specyfika naszych upodobań - tj. wschodnich/słowiańskich, różni się od zachodniej. Gry przesiąknięte klimatem bliższym naszej kulturze, będą bardziej zrozumiałe w odbiorze, niż dla Amerykanów. To jest oczywiste, nie formułowałbym z tego powodu zarzutów.
myrmekochoria
Nie wiem kto zajmował się tworzeniem wsi Odmęty
Jeżeli zabierasz się za jakiś temat, to musisz mieć szerszą wiedzę niż czytelnicy, do których kierujesz dany artykuł.
To nie jest wiedza tajemna, tym bardziej, że materiały z cyklu "making of Wiedźmin" są na płycie albo na YT i mówią tam m.in. właśnie o polskim romantyzmie jako inspiracji dla Rozdziału IV.
Casual/hardcore nie wydaję mi się że : "Porównuje coś co jest wizją z czymś co jest blockbusterem - tyle w tym sensu co nic?"? Może patrzę na to inaczej, ale obie produkcje tj. Call of Duty i Metro są blockbusterami w swoich krajach, to tylko różnica skali nic więcej. Metro też zamieni się w serie. MacioraMZ (fajna ksywa tak przy okazji. MZ chodzi o motor? Bo wyobraziłem sobie grubą maciorę jeżdżącą w starej, zardzewiałej MZ w stroju czerwonego barona) to nie są zarzuty, a raczej tylko obserwacja. Chodzi o ducha narodu, który przejawia się w jakiś sposób w grze: światopogląd, relacje między ludźmi itd. Irek22 nawet posiadam tą płytę. Sam rozpoznałem 4 akt jako romantyczny pastisz. Nie szukałem jego twórców. Wspomniałem ich tylko. Jakby jakaś pochwała z pustki niczym Strefa mroku z Rodem Serlingiem z lat 50.