ClassRealm - szkoła jako gra RPG
Uczą się dla doświadczenia, a później im powylatuje z główek. Tak czy siak pomysł fajny, ale jestem ciekaw co na to dyrektor.
Majkel -> Z doświadczenia wiem, że nawet jeśli to ma wyparować za jakiś czas to i tak jakiś procent tego zostanie. Więc namawianie ich do aktywności ma jakiś sens.
A co do dyrektora to myślę, że jak to się udaje to nie ma nic przeciwko. A może inaczej - nie powinien mieć nic przeciwko, jeśli to przynosi pożądany efekt.
Grywalizacja - http://pl.wikipedia.org/wiki/Grywalizacja
fajna sprawa i wykorzystywana nie tylko w szkołach
w grę wideo opartą o gry Dungeons and Dragons
Z Twojego opisu wynika raczej, że nie chciał tworzyć gry video, a grę RPG. (ujmijmy to - papierową). MMO? To przecież ułomna forma prawdziwych RPGów. Z resztą D&D jednoznacznie się kojarzy. Dodał być może pewne "pojęcia" wyhodowane na cRPGach i grach video. ( łatwiej przyswajalne dla młodzieży).
Sam pomysł bardzo ciekawy.
Na temat gamification polecam tę serię wykładów https://class.coursera.org/gamification-2012-001/class/index (tylko najpierw trzeba się zarejestrować na Coursera) profesora Kevina Werbacha z University of Pennsylvania. Oczywiście warunkiem jest znajomość języka angielskiego.
ppaatt -> Cytat ze źródła:
I suppose you could say this system has nothing to do with video games and everything to do with role-playing games like Dungeons & Dragons, but I don’t play those games. This idea is the result of years of video games fixation. I just hope the students in my class get the same feeling of joy and accomplishment that I feel playing video games every day.
Nie przypadkowo używam terminu gra wideo.
Poza tym w grach jak to ujmujesz "papierowych" nie ma (z tego co mi wiadomo) systemu osiągnięć, więc widać tutaj sporą inspirację grami wideo.
Zwracam honor w takim razie.
Poza tym w grach jak to ujmujesz "papierowych" nie ma (z tego co mi wiadomo) systemu osiągnięć, więc widać tutaj sporą inspirację grami wideo.
Zależy. Każdy system jest inny, wydaje mi się, że gdzieś widziałem coś w stylu osiągnięć. A na pewno grałem w zmodyfikowanego Warhammera, który właśnie posiadał element osiągnięć. Duży plus RPGów to właśnie ich modyfikowanie. (dokładnie jak we wspomnianym szkolnym projekcie.).
Ale oczywiście tak jak wspomniałem "Dodał być może pewne "pojęcia" wyhodowane na cRPGach i grach video. ( łatwiej przyswajalne dla młodzieży)." w tym konkretnym przypadku system osiągnięć został zaadaptowany od gier video.
ppaatt ->
Zależy. Każdy system jest inny, wydaje mi się, że gdzieś widziałem coś w stylu osiągnięć. A na pewno grałem w zmodyfikowanego Warhammera, który właśnie posiadał element osiągnięć. Duży plus RPGów to właśnie ich modyfikowanie. (dokładnie jak we wspomnianym szkolnym projekcie.).
A widzisz. Ja niestety nie miałem nigdy okazji spróbować takiego D&D a zawsze chciałem. Stąd moja niewiedza.
Tak czy siak - może faktycznie "papierowe" RPG bardziej tu pasuje, ale ja tylko przekazuje (mam nadzieję dobrze) wizję autora pomysłu :)
W Polsce by to nie przeszło. 90% nauczycieli wgle nie słyszało o grach, a jeśli chodzi o uczniów to większość z nich jest tępymi drecholami grającymi czasem w Fifę czy CoDa, więc o czym my tu mówimy.
Autora proszę o poprawienie tego babola:
Mimo, że
Ten przecinek można przenieść tam, gdzie rzeczywiście jest potrzebny.