Nintendo nadal ze stratami. Koncern chce sprzedać 5,5 miliona Wii U
Prawdopodobnie koszty działania firmy, wydatki na reklamy etc przewyższają ostatnio wpływy ze sprzedaży konsol i gier i stąd straty.
Co gorsza wszystkie znaki wskazują, że podzespoły w Wii U nie tylko nie przewyższają tych w konsolach obacnej generacji, ale wręcz są słabsze.
Wystarczy popatrzeć na zdjęcia z MCM na płycie Wii U - chłodzony przez ratiator z małym wiatraczkiem, zaś GPU jest mikrych rozmiarów.
GPU miało wywodzić się z serii 7 AMD, ale nie chodziło tu o HD7xx ale o RV7xx czyli architekturę Radeonów HD 4xxx. I wygląda na to, że Nintendo wzięło najsłabszy układ z serii HD 4xx, wykonany w 40nm lub 28nm procesie technologicznym.
"zaś GPU jest mikrych rozmiarów"
Chyba logiczne, skoro wszytko jest robione w coraz mniejszym procesie technologicznym.
-> TobiAlex. Logiczne, ale jeżeli wymiary zarówno GPU jak i (zwłaszcza) CPU są znacznie mniejsze nawet od obecnych low-endowych procesorów, to znaczy, że Nintendo w Wii U sięgnęło po podzespoły starej generacji, wykonane w nowym procesie.
GPU malutkie, ale to i tak jeszcze nic w porównaniu z CPU.
Z wiadomości jakie można znaleźć w necie wynika, że procesor w Wii U ma 3 rdzenie, ale architektura tych rdzeni nie zmieniła się od Wii (a CPU w Wii z kolei nie zmienił się od czasów GameCube).
Czyli mamy CPU o architekturze sprzed 10 lat tyle, że z 3 rdzeniami, do tego 4 letnie low-endowe GPU (być może jeszcze z dodatkowo obniżonym taktowaniem), całość znając Nintendo wykonana w jakimś nienajnowszym procesie tak aby koszt produkcji był jak najniższy (podejrzewam, że 45nm).
-> NFSV fan
Ale co kogo podzespoły obchodzą? Z tego co piszesz wynikałoby tylko tyle, że powinna być tańsza od PS3 i x360 (bym się ucieszył). Chyba że tamci dalej dokładają do każdej konsoli.
-> Papa Smerf
Same podzespoły nie mają znaczenia, ale determinują one możliwości konsoli, a więc pośrednio i na gry dla tej konsoli przeznaczone.
Podzespoły słabsze od PS3 i X360 oznaczają, że o Full HD na Wii U można zapomnieć. Oznacza to też, że grafika w grach na Wii U nie tylko będzie gorsza od tej na nowym Xboksie czy PS4, ale nawet gorsza od tej na PS3 i X360.
O ile w momencie premiery Wii telewizory Full HD nie cieszyły się dużą popularnością o tyle teraz sytuacja uległa zmianie i moim zdaniem technologiczne zacofanie Wii U tym razem będzie razić jeszcze mocniej niż poprzednio.
Nie umniejszam przy tym w niczym grywalności kolejnych gier z Mario i sam je lubię, ale uważam, że tym razem Nintendo przesadziło wypuszczając konsolę, którą niebawem prześcigną smartfony....
Kreskówkowe gry od Nintendo mogą na takim sprzęcie wyglądać jeszcze względnie nieźle, ale wszelkie produkcje innych producentów reprezentujące realistyczny styl grafiki najprawdopodobniej ukażą bardzo wyraźnie technologiczną słabość Wii U.
Przecież już jest wiele gier zapowiedzianych w FullHD i to nie pokroju Marianów. Poza tym co mi po grafice jak grywalność ta sama w FullHD co w niższej.
Może i na upartego coś będzie w Full HD, ale konsola i tak nie jest w stanie uciągnąć szczegółowej grafiki w tej rozdzielczości.
Zobacz np. na ten filmik (jeden z wielu) - gry Activision na Wii U, z czego Black Ops 2 ma niby być w "Full HD":
http://www.youtube.com/watch?v=zHeIwRC0INA&feature=player_embedded#! (od 1.30 BO2)
Widać aż nadto wyraźnie, że pod względem mocy obliczeniowej Wii U mocno odstaje od PS3 i X360. Tekstury w BO2 słabiutkie, a we wszystkich grach rażą modele z niewielkiej liczby polygonów.
Ja rozumiem, że Nintendo nie zamierzało się ścigać z PS4 czy XBOX 720/XBOX NEXT, ale żeby przegrać i to bardzo wyraźnie nawet z obecną generacją to już wstyd.
Ja jestem corowym graczem PC i konsoli naprawdę nie kupuję dla grafiki tylko gier. FullHD to ja miałem zanim pojawiły się current geny i co z tego? Poza tym trollujesz trochę pisząc, że przegrywa z obecną generacją graficznie... żadnej konsoli nigdy nie kupiłem dla sprzętu czy grafiki tylko dla exów. Dla grafiki stać mnie na PC. Dla exów mam Wii i PS3.
Obejrzyj to co zalinkowałem wyżej, ewentualnie także inne trailery z gier nad Wii (np. Batman) - naprawdę grafika jest znacznie gorsza od tego co oferuje PS3 czy X360.
Nie wypowiadam się przy tym o grywalności, bo ta może być wysoka zwłaszcza w grach Nintendo, ale jednak moim zdaniem to przegięcie, żeby konsola niby nowej generacji oferowała słabszą grafikę niż 5 letnie PS3 czy 6 letni X360.
Tekstury są koszmarnie rozmazane we wszystkich grach na Wii U. Ogólna jakość efektów graficznych także jest niska.
NFSV fan--> To teraz popatrz na tytuły startowe X360 i PS3. Ładne, nie?
Nie oceniaj konsoli po pierwszych grach jakie dostaje. Programiści dopiero uczą się nowej architektury, a samo Nintendo dostarczyło im SDK w wersji alfa. Jeśli dodatkowo uwzględnimy pośpiech, aby te początkowe tytuły wystartowały razem z konsolą, to masz mniej więcej obraz tego dlaczego nie należy wyciągać na razie dużych wniosków.
Nie chce mi się udowadniać po raz kolejny, że najmocniejsza konsola nigdy nie podbiła rynku. To gry od zawsze decydowały o sprzedaży sprzętu.
Jaki sprzęt by nie był w Wii U, to ta platforma będzie oferować najładniejszą Zeldę, Metroida, Mario, Wii Fit, Mario Kart i inne sztandarowe tytuły Nintendo.
Ja poczekam rok, czy dwa, aż wyjdzie z 5-10 system sellerów, a sama konsola może doczeka się jakiejś rewizji np. pada z wyświetlaczem lepszej jakości i wtedy ją pewnie kupię.
Co do strat finansowych, to cały czas mnie zastanawia jak oni liczą te straty? Wygląda na to, że strata = zyski mniejsze od oczekiwań.
Zresztą czego oni oczekiwali? Stare Wii zostało już praktycznie zapomniane, po premierze ostatniej Zeldy Nintendo ani nic nie zapowiedziało, ani nic nie wydało. 3DS zaś nie jest jakąś ogromną rewolucją i powinni się cieszyć, że utrzymuje się na rynku. Sony takiego szczęścia odnośnie PSV niestety nie ma.
Wyjdzie nowe Wii U, będzie nowe Mario, będzie nowe Wii Fit, więc trochę pieniędzy powinno popłynąć. Pytanie jest jednak zgoła inne, co dalej? Wii miało kilka asów w rękawie jak Wii Sports, czy właśnie Wii Fit, które dały solidnego kopa tej platformie i otworzyły ją na zupełnie nowe grupy odbiorców.
Wii U na razie jedzie na sukcesie poprzednika i jeśli nie wystartuje z czymś nowym i równie genialnym, to skończy jak GameCube.
Likfidator --> Grywalność gier od Nintendo nie podlega dyskusji i na pewno nowe gry z Mario czy Zeldą nie zawiodą.
Natomiast niezależnie od tego nawet uwzględniając fakt, że konsola dopiero będzie debiutować na rynku, widać wyraźnie, że jest słabsza od PS3 i X360.
Gry startowe nie wykorzystują pełni możliwości konsoli, ale coś pokazać powinny. Mimo wszystko uważam, że Nintendo przesadziło prezentując konsole z aż tak słabymi podzespołami.
grywalnosc srywalnosc, dobry pr to polowa roboty. Ale nawet fani wii, klasyczni casuale zarabiajacy sensowne pieniadze, majacy dziecko. tylko wybuchaja smiechem gdy widza gry po 50 funtow.
wybaczcie ale musialbym upasc na glowe.
panom z ninny udalo sie to wczesniej